PLUS

Baner

Co nagle, to po diable

Co nagle, to po diable

Ambasady amerykańskie na całym świecie otrzymały instrukcje w sprawie nowej polityki imigracyjnej wobec osób przybywających do USA w celach turystycznych lub biznesowych.

Korespondencja pochodzi z biura Sekretarza Stanu Rexa Tillerson i zawiera wytyczne dla konsuli w sprawach przydzielania lub odmowy wiz oraz nakreśla politykę wobec osób, które przebywając w USA naruszają warunki ich wizy.

W kwestionariuszu wizowym osoby ubiegające się o wizę turystyczną uzasadniają cel swoje podróży oraz deklarują długość planowanego pobytu. Najczęściej podawanym celem przyjazdu do USA są odwiedziny u krewnych i znajomych, udział w rodzinnych uroczystościach, albo turystyczne plany na zwiedzenie tych lub innych miejsc. Podczas kontroli paszportowej oficer imigracyjny decyduje o długości pobytu na terenie USA, który odnotowany zostaje na druku I-94 (od kilku lat nie jest to już prostokątna biała kartka, którą otrzymywali pasażerowie na pokładzie samolotu lub statku, lecz elektronicznie rejestrowany dokument, który należy samodzielnie wydobyć ze strony internetowej służby granicznej: US Boarder and Customs). Z reguły osoby przybywające do USA w celach turystycznych (wiza B-2) otrzymują pozwolenie na 6-miesięczny pobyt, z prawem do krótkich wyjazdów do państw sąsiedzkich – Kanady i Meksyku, albo rejs statkiem wycieczkowym po turystycznych wyspach. Czasami, jak to w życiu, plany na pobyt w Ameryce się zmieniają. 

Przykład nr. 1: Po kilku tygodniach wakacji turysta postanawia skorzystać z okazji i wybrać się w podróż po Ameryce. Aby to wykonać musi pozostać tu o wiele dłużej, a więc przedłużyć wizę turystyczną.

Przykład nr 2. Turysta postanawia „doszlifować” znajomość języka angielskiego lub kształcić się w amerykańskiej placówce edukacyjnej przez kolejne kilka miesięcy lub nawet lat. Konieczna jest wtedy zmiana statusu z turysty na status studenta.

Przykład nr 3. Turysta poznaje lub „zacieśnia więź” z poznanym wcześniej obywatelem USA i niedługo po przyjeździe do Ameryki zawiera związek małżeński. Ożenek z obywatelem USA daje mu natychmiastowe prawo do uregulowania statusu (adjustment of status) i otrzymania zielonej karty. Powyższe historie są bardzo powszechne.

Otóż, w świetle nowych przepisów takie decyzje osoby przebywającej w USA na wizie turystycznej, mogą mieć w przyszłości negatywne konsekwencje. W myśl nowych wytycznych, jeśli ubiegamy się o którąś z wyżej wymienionych zmian statusu w ciągu pierwszych trzech miesięcy (90 dni) po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych, narażamy się na zarzut zamierzonego oszustwa i celowe zatajenie prawdziwych intencji w kwestionariuszu wizowym. Tak postawiony zarzut będzie w przyszłości barierą do otrzymania korzyści imigracyjnych, o które się ubiegamy. Rząd amerykański będzie miał podstawę, aby potraktować osobę, która zmienia szybko zdanie jak oszusta i krętacza. Wniosek: turysto, korzystaj z wakacji, zastanów się czy na pewno chcesz się w Ameryce kształcić i nie goń za szybko do ołtarza (daj sobie czas do namysłu).

Mirosława Skowrońska

Daty rozpatrywania wiz imigracyjnych w październiku 2017
Pierwsza preferencja:
Niezamężne dzieci obywateli USA w wieku ponad 21 lat -12/22/2010
Druga preferencja:
A/ współmałżonkowie i niezamężne dzieci do lat 21 stałych rezydentów - 10/22/2015
B/ dorosłe i niezamężne dzieci stałych rezydentów - 11/08/2010 
Trzecia preferencja:
Zamężne dzieci obywateli USA, wraz z rodzinami - 07/22/2005
Czwarta preferencja:
Rodzeństwo obywateli USA, wraz z rodzinami -  05/08/2004

Kategoria: Porady > Imigracyjne

Data publikacji: 2017-09-25

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.