
Pani Mecenas, jestem w trakcie zakładania rozwodu i poinformowałam o tym męża. Niestety nie mamy dobrej komunikacji, ale mąż powiedział, że za rok 2021 nie będzie się ze mną rozliczać z podatków.
Mamy dwoje dzieci. Jeżeli on sam się rozliczy, czy to będzie miało wpływ na nasz rozwód? Czy on musi się ze mną rozliczyć i kto może sobie dodać dzieci jako dependents? - Marzena K.
Pani Marzeno, jeżeli nie ma żadnej umowy na piśmie wyznaczającej który rodzic będzie dopisywał sobie jedno lub dwoje dzieci na rozliczeniach jako dependent, to prawnie tylko rodzic, z którym mieszkają dzieci, czyli residential parent może się rozliczać z dzieci jako dependents. Więc jeżeli Państwo nie mieszkacie razem i z Panią mieszkają dzieci a ojciec ma tylko wizyty z dziećmi, to tylko Pani może podać dzieci jako dependents na rozliczeniach. Jeśli Pani rozliczy się z dziećmi i mąż też, to będziecie państwo mieli audit, czyli rewizje. W takim wypadku osoba, która nie miała prawa rozliczyć się z dziećmi, będzie musiała zmienić i poprawić zeznanie podatkowe.
Ja, jako prawnik, jeżeli reprezentuję rodzica, z którym dzieci nie będą mieszkały, ale z którym będą miały regularne wizyty i ten rodzic też będzie płacił alimenty na dzieci , czyli non residential parent, występuje podczas rozwodu aby ten rodzic również mógł rozliczyć się z dziećmi jako dependents, ale tylko jeżeli płatności na dzieci są aktualne. Czyli jeżeli ojciec regularnie płaci alimenty na dzieci i nie ma długu to i on będzie miał prawo wpisywać jedno dziecko jako dependent co roku a matka drugie dziecko jeśli jest taka ugoda. Albo można umówić się, że w rok parzysty mama rozlicza się z dziećmi, a ojciec w rok. Takie warunki muszą być zawarte w umowie rozwodowe, jeżeli nie to rozliczyć się z dzieci tylko może rodzic, z którymi dzieci mieszkają.
Jeżeli Państwo nadal mieszkacie razem to oboje macie prawo rozliczyć się z dziećmi jako dependents. Natomiast nie musicie się razem rozliczać. Często nawet nie radzimy się razem rozliczać, jeśli jeden z rodziców nie rozlicza się uczciwie z zarobionej gotówki. Oczywiście zarobki wchodzą w grę przy wyliczeniu alimentów na małżonka i dzieci, sąd kieruje się podatkami, które były złożone razem podczas małżeństwa i często wychodzi na jaw, że zarobki na podatkach (jeżeli nie jest się W-2 pracownikiem) są bardzo zaniżone. Nie jest podana do rozliczenia gotówka lub naciągane są wydatki na biznes, więc często widzimy podatki rodzinne z zarobkami, które są ewidentnie zaniżone. Wiadomo przecież ile powinno być rocznie zarobione, aby opłaci rachunki i utrzymać rodzinę w NYC. Jeżeli sąd informuje o tym IRS (do tej pory jeszcze nie miałam takiego przypadku, natomiast sąd informuje małżonków, że jeśli będą zeznawać pod przysięgą o tym, że nie wszystkie zarobki były zgłoszone do IRS, to musi poinformować IRS) małżonkom grozi audit, rewizja, i oczywiście płacenie podatków według prawdziwych zarobków. Nikt nie chce mieć z IRS do czynienia, więc jeżeli jeden z rodziców pracuje na W-2 a drugi zarabia gotówkę, z której się nie rozlicza, to radzę aby W-2 pracownik rozliczył się sam, aby nie być odpowiedzialny za wspólne rozliczanie się z osobą, która popełnia oszustwo podatkowe. Natomiast zwroty, czyli refunds, liczą się do podziału małżeńskiego podczas rozwodu.
Mecenas Joanna E. Nowokunski
Kategoria: Porady > Prawne
Data publikacji: 2022-04-13