Coraz trudniej będzie naprawić samochód. Nie wszystkie warsztaty przetrwają

Rosnąca złożoność współczesnych samochodów wymusza na warsztatach samochodowych dostosowanie się do nowych, bardziej wymagających standardów. Problem dotyka przede wszystkim niezależne warsztaty, które stają w obliczu konieczności inwestowania w zaawansowane oprogramowanie diagnostyczne oraz sprzęt. Koszt takiego oprogramowania może wynosić nawet 40 tys. dolarów rocznie. Dla mniejszych zakładów jest on ogromnym obciążeniem finansowym, często nie do udźwignięcia.

Dodatkowo mechanicy muszą regularnie kupować specjalistyczne narzędzia, których ceny wahają się od 4 000 do 5 000 dolarów za sztukę, a to nie koniec – dochodzą jeszcze koszty corocznych przeglądów.

Rosną koszty, ratunkiem bywa specjalizacja

Kolejnym wyzwaniem dla niezależnych warsztatów jest konieczność nieustannego szkolenia personelu. Nowoczesne pojazdy wymagają nie tylko tradycyjnych umiejętności mechanicznych, ale również zaawansowanej wiedzy z zakresu elektroniki oraz informatyki. Mechanicy muszą inwestować czas i pieniądze w ciągły rozwój, a to zwiększa koszty prowadzenia warsztatu.

Niektóre warsztaty zaczynają specjalizować się w konkretnych naprawach, takich jak diagnostyka komputerowa, aby utrzymać się na rynku. Niestety, taka specjalizacja często wiąże się z wyższymi kosztami napraw.

Ograniczenie konkurencji na rynku napraw

W Stanach Zjednoczonych działa obecnie około 200 000 niezależnych warsztatów i jest to zdecydowanie więcej w porównaniu z autoryzowanymi serwisami dealerskimi. Aczkolwiek ograniczony dostęp do nowoczesnych technologii naprawczych może doprowadzić do zmniejszenia liczby niezależnych warsztatów na rynku.

Jeżeli małe warsztaty będą zmuszone zamykać działalność, właściciele samochodów odczują skutki w postaci wyższych cen za naprawy i dłuższego oczekiwania na odbiór auta. W odpowiedzi na te wyzwania na poziomie federalnym i stanowym trwają prace nad przepisami, które zapewnią równy dostęp do danych diagnostycznych dla niezależnych warsztatów.

Problemy kadrowe w warsztatach

Podobne problemy dotyczą także polskiego rynku. Aż 75 proc. spośród ponad 20 tys. warsztatów w Polsce zgłasza braki kadrowe i intensywnie poszukuje wykwalifikowanych mechaników.

Niskie zainteresowanie zawodem mechanika wśród młodych ludzi wynika z szybko zmieniającej się technologii i rosnących wymagań dotyczących kompetencji. To sprawia, że praca mechanika przestaje być atrakcyjna.

Miłosz Magrzyk

źródło zdjęcia: Canva

Kategoria: Wiadomości

Data publikacji: 2024-10-21