Już 5 listopada wyborcy w 41 stanach USA oprócz wyborów prezydenckich wezmą udział w referendach dotyczących niemal 150 kwestii. Największe emocje budzi prawo do aborcji. Zostanie ono poddane pod głosowanie w 10 stanach.
Aborcja budzi emocje
Po decyzji Sądu Najwyższego o zniesieniu ogólnokrajowego prawa do aborcji kolejne stany zaczęły przeprowadzać referenda w tej sprawie. W siedmiu dotychczasowych głosowaniach wszelkie próby wprowadzenia restrykcji przegrały, a inicjatywy rozszerzające dostęp do aborcji odniosły sukces.
W tegorocznych głosowaniach mieszkańcy 11 stanów, w tym Arizony, Nevady, Montany, Missouri, Nebraski i Dakoty Południowej, zdecydują o ewentualnym wpisaniu prawa do aborcji do stanowych konstytucji. Szczególną uwagę przyciąga Floryda – tutaj inicjatywa wymaga 60 proc. głosów poparcia. Republikański gubernator Ron DeSantis, jak i Donald Trump, opowiadają się przeciwko.
Według sondażu „New York Timesa” większość głosujących popiera prawo do aborcji, ale prawdopodobnie nie uda się osiągnąć wymaganego progu.
Co z marihuaną?
W pięciu stanach wyborcy zadecydują o kwestiach związanych z polityką narkotykową. Floryda, Dakota Północna i Dakota Południowa rozważają pełną legalizację marihuany, Nebraska – medyczną marihuanę, a Massachusetts – dekryminalizację psychodelików, typu LSD, grzyby psylocybinowe czy MDMA.
Choć marihuana jest nadal nielegalna na szczeblu federalnym, jej używanie do celów rekreacyjnych dozwala tylko 24 stanów oraz Dystrykt Kolumbia, a do zastosowań medycznych jest ona dopuszczona w 38 stanach.
Kwestie związane z ordynacją wyborczą także będą przedmiotem referendum
W 2020 roku Alaska i Maine jako pierwsze wprowadziły ordynację preferencyjną – wyborcy szeregują kandydatów według swoich preferencji. Teraz Alaska może zrezygnować z tego systemu, a zakaz tej metody rozważany jest również w Missouri. Z kolei Kolorado, Dystrykt Kolumbii, Idaho i Oregon rozważają jej wprowadzenie.
Chociaż system preferencyjny jest chwalony za promowanie umiarkowanych kandydatów, krytycy, głównie z Partii Republikańskiej, twierdzą, że jest on zbyt skomplikowany i utrudnia przeliczanie głosów.
W ośmiu stanach odbędą się również referenda potwierdzające prawo głosowania wyłącznie dla obywateli USA, mimo że to prawo już obowiązuje.
Wybory gubernatorów
Oprócz referendów w 11 stanach odbędą się wybory gubernatorów. W 10 z nich przewidywane jest zwycięstwo urzędujących gubernatorów lub ich następców z tej samej partii, z wyjątkiem New Hampshire – tutaj walka jest wyrównana. Republikańska Kelly Ayotte mierzy się z demokratyczną Joyce Craig, byłą burmistrzynią Manchesteru, największego miasta stanu.
W Karolinie Północnej demokrata Josh Stein rywalizuje z republikaninem Markiem Robinsonem o stanowisko gubernatora. Robinson stracił jednak nieco poparcia po ujawnieniu przez CNN jego kontrowersyjnych wpisów w internecie.
Miłosz Magrzyk
źródło zdjęcia: Canva
Kategoria: Wiadomości
Data publikacji: 2024-11-04