PLUS

Baner

Jazda pod wpływem alkoholu

Jazda pod wpływem alkoholu

Długo oczekiwane wakacje, urlop, grillowanie, czas spędzony przy ognisku, piecząca się kiełbaska, zimne piwko, prawie każdy z dorosłych na pewno to przeżył w swoim życiu.

Długi weekend jest świetnym czasem na spędzenie tak miłego czasu, szczególnie kiedy dopisuje ciepła i słoneczna pogoda. Wszystko przyjemnie, zabawnie, ale zdarza się niestety, że niektórzy kierowcy nie zwracają uwagi, iż wcześniej wypili alkohol i wsiadają za kierownicę.

Czasem robią to, żeby „poszpanować” przed znajomymi lub twierdzą, że oni tak mogą, że policja im nic nie zrobi. Niestety wsiadanie za kierownicę po wypiciu alkoholu jest głupotą, za którą w najlepszym przypadku można mieć sprawę kryminalną, a w najgorszym to chyba nie muszę nawet wymieniać. Tych „kilka głębszych” może zmienić nasze życie na zawsze.

Musimy liczyć się z konsekwencjami swoich błędnych czynów, które mogą nas spotkać. Po zatrzymaniu przez policję i kontroli, po której policjanci nas aresztują, a auto zostanie odprowadzone na parking policyjny, przeciw nam zacznie się sprawa karna z zarzutami tak zwanymi DWI (driving while intoxicated), czyli zarzut jazdy po pijanemu.

Dodatkowo, jeśli upieramy się i odmawiamy badania alkomatem, czy jesteśmy wulgarni do policjantów, to dodatkowo postawione nam zostają inne zarzuty. W wielu przypadkach policjanci podczas przeprowadzania podstawowego testu trzeźwości całą tę sytuację nagrywają na kamerze, jako dowód i potwierdzenie zarzutów w raporcie czy mandacie. Kiedy jest się nietrzeźwym, to nie tylko potrafimy błędnie odpowiadać, czy chodzić „prosto” po linii, którą jak twierdzimy, ktoś krzywo namalował.

Jeśli zostaliśmy aresztowani za jazdę tylko i wyłącznie pod wpływem alkoholu, a nie za spowodowanie wypadku, to prawdopodobnie zostaniemy wypuszczeni do domu po przedstawieniu nam zarzutów (około 24 do 48 godzin od aresztu) i zostanie wyznaczona nowa data rozprawy. Najczęstszą kategorią przyznawaną oskarżonemu jest zarzut w kategorii mniejszej przestępstwa, czyli tzw. „misdemeanor” i może to być wyrok w zawieszeniu, czy dozór kuratora, jak również grzywna.

Zupełnie inaczej natomiast wygląda nasza sytuacja, jeśli spowodowaliśmy wypadek, szczególnie kiedy są w nim inni poszkodowani. Sąd może wyznaczyć za nas kaucję i bez jej wpłacenia nie wyjdziemy z aresztu. Inne znacznie poważniejsze będą również kary i finał sprawy. Dodatkowym bardzo istotnym znaczeniem w obronie osoby z zarzutami DWI jest status imigracyjny tej osoby. Dosyć niepewnym wyrokiem dla osoby nielegalnie przebywającej w Stanach, jest otrzymanie nadzoru kuratorskiego, gdyż może prowadzić to do deportacji zaraz po ukończeniu często nawet kilkuletniego programu.

Aby uniknąć nadzoru kuratora, czasem lepszym wyjściem jest udać się na program antyalkoholowy lub zamieścić alkomat w samochodzie na czas określony przez sąd. Absolutnie nie wolno uciekać z miejsca wypadku, który spowodowaliśmy, czy to po pijaku, czy nie. W tych czasach policja potrafi bardzo szybko nas znaleźć, często, kiedy jeszcze nasz organizm nie przetworzył alkoholu i badanie krwi nadal je wykaże.

Może zdarzyć się tak, że osoba poszkodowana w wypadku umrze zaraz po naszej ucieczce i zostaną nam postawione zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. A może być tak, iż będziemy w stanie tej osobie udzielić pomocy i dzięki nam nie umrze, pomimo iż przez nas bardzo ucierpiał/a w tym wypadku. Zawsze bardzo ważne jest, aby zaraz po aresztowaniu skontaktować się z adwokatem i ustalić linię obrony.

Joanna Ewa Nowokuński, Esq.

Kategoria: Porady > Prawne

Data publikacji: 2019-07-16

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.