
Tom Homan, wyznaczony na odpowiedzialnego za granice w przyszłej administracji rządowej, zapowiedział powrót do polityki umieszczania rodzin z dziećmi w ośrodkach detencyjnych.
Oznacza to, że nieudokumentowani rodzice dzieci urodzonych w Stanach Zjednoczonych będą deportowani niezależnie od tego, czy zabiorą swoje dzieci, czy pozostawią je w USA.
„To twoja decyzja”
Homan, który jest uważany za głównego architekta polityki rozdzielania rodzin z pierwszej administracji Trumpa, powiedział w wywiadzie, że rodzice, którzy wiedzieli, że są w kraju nielegalnie, podejmując decyzję o posiadaniu dziecka sami postawili swoje rodziny w trudnej sytuacji.
„Wiedziałeś, że jesteś w kraju nielegalnie i zdecydowałeś się mieć dziecko. Więc sam postawiłeś swoją rodzinę w takiej sytuacji” – stwierdził Homan.
Nieudokumentowany imigrant
Zgodnie z definicją Departamentu Stanu nieudokumentowanymi imigrantami są osoby, które przebywają w Stanach Zjednoczonych bez ważnej wizy lub innych dokumentów imigracyjnych. Może to dotyczyć osób, które przekroczyły granicę USA nielegalnie lub przebywają w kraju dłużej, niż pozwalała na to ich wiza.
Homan zapowiedział, że zatrzymani rodzice z dziećmi będą przetrzymywani w namiotach detencyjnych, podobnych do tych stosowanych na południowej granicy USA. Miejsca, w których powstaną nowe ośrodki, nie zostały jeszcze ujawnione. Liczba łóżek w tych ośrodkach będzie zależna od danych dotyczących liczby zatrzymanych.
Pozostań w Meksyku
Powrót do takiej polityki jest częścią szeroko zapowiadanych działań na rzecz deportacji nielegalnych imigrantów, około 11 milionów osób. Homan przyznał, że rząd nie ma uprawnień do deportowania dzieci urodzonych w USA, więc odpowiedzialność za rozdzielenie rodzin spadnie na rodziców.
Zapowiedzi Homana obejmują również wznowienie nalotów na miejsca pracy, wstrzymanych przez administrację Bidena. Nowa administracja będzie dążyć do przywrócenia programu „pozostań w Meksyku”, który zmuszał osoby ubiegające się o azyl do oczekiwania poza granicami USA, dopóki ich wnioski nie zostaną rozpatrzone.
Miłosz Magrzyk
źródło zdjęcia: Canva
Kategoria: Wiadomości
Data publikacji: 2025-01-02