
W ramach amerykańskiej ustawy CHIPS and Science Act, Tajwański gigant półprzewodnikowy TSMC zyskuje duże wsparcie finansowe na budowę zaawansowanych fabryk w Stanach Zjednoczonych.
Dzięki umowie z Departamentem Handlu USA TSMC otrzyma 6,6 miliarda dolarów bezpośredniego finansowania oraz 5 miliardów dolarów gwarancji kredytowych.
Te pieniądze posłużą na realizację projektu Fab 21 w Arizonie, którego całkowity koszt inwestycji wyniesie około 65 miliardów dolarów.
Nowoczesna produkcja półprzewodników na amerykańskim gruncie
Fabryka w Arizonie będzie składać się z trzech zakładów, ich budowa potrwa do 2030 roku. Docelowo obiekt stworzy ponad 6000 bezpośrednich miejsc pracy oraz około 20 000 stanowisk w sektorze budowlanym.
W pierwszych latach produkcja w USA będzie oparta na procesach technologicznych 4 nm i 5 nm. Dopiero po zakończeniu wdrożenia tej technologii na Tajwanie, zaplanowanego na koniec 2026 roku, w Stanach Zjednoczonych ruszy zaawansowana produkcja w litografii 1,6 nm.
Jaki jest powód przesunięcia produkcji do USA?
Pandemia obnażyła ryzyka związane z centralizacją produkcji półprzewodników w Azji. Zarówno Stany Zjednoczone, jak i Europa podejmują działania mające zmniejszyć zależności od azjatyckich dostawców.
W ramach tych inicjatyw oferowane są ulgi podatkowe oraz finansowanie i ma to przyciągnąć inwestycje producentów takich jak TSMC. Ta strategiczna zmiana powinna zwiększyć bezpieczeństwo dostaw i przyspieszyć rozwój lokalnego przemysłu technologicznego.
Wsparcie Joe Bidena kontra stanowisko Donalda Trumpa
Decyzja o przyciągnięciu TSMC do USA to efekt działań administracji prezydenta Joe Bidena, która kładzie nacisk na rozwój lokalnej produkcji półprzewodników. Polityka Donalda Trumpa była bardziej sceptyczna wobec takich inwestycji. Choć Trump również sprzeciwiał się dominacji Chin, nie popierał przekazywania ogromnych sum zagranicznym firmom takim jak TSMC czy Samsung.
Realizacja tej inwestycji pokazuje, jak USA stawiają na innowacje i uniezależnienie od globalnych łańcuchów dostaw, jednocześnie korzystając z okazji do stworzenia tysięcy nowych miejsc pracy w zaawansowanych technologiach.
Miłosz Magrzyk
źródło zdjęcia: Canva
Kategoria: Wiadomości
Data publikacji: 2024-11-19