Najpierw promowali różnorodność i równość, teraz rakiem się z tego wycofują
W ostatnich latach wielkie amerykańskie korporacje wprowadzały do swoich strategii inwestycyjnych zasady DEI (różnorodność, równość, integracja). Robiły to w odpowiedzi na potrzeby rynku, promującego ideę społecznej odpowiedzialności. Jednak, jak się okazuje, te decyzje przyniosły nieoczekiwane i negatywne skutki i skłoniły wiele firm do porzucenia takiej polityki.
Według „La Gaceta” coraz więcej firm zaczyna wycofywać się z programów DEI, ponieważ dostrzega ich ograniczenia w praktyce biznesowej.
Rewolucyjna i kontrowersyjna polityka
Pomimo wsparcia finansowego od gigantów przemysłowych polityka DEI była mało popularna wśród szerokiego grona klientów. Korporacje liczące na wsparcie inwestorów stawiały na strategie równości i różnorodności, nawet jeśli te nie odzwierciedlały potrzeb i oczekiwań konsumentów. Inwestorzy zaczęli jednak kwestionować efektywność tej polityki i zmusili tym firmy do jej rewizji.
Ford wycofał się z polityki DEI w sierpniu, zmienił kryteria zatrudniania i awansu, wcześniej faworyzujące mniejszości. Firma ponownie analizuje swoje podejście do różnorodności, aby lepiej dostosować się do oczekiwań klientów i pracowników.
Przez to, że nie chcieli dyskryminować mniejszości, oberwało się większości
W ślad za Fordem poszły inne wielkie marki: John Deere, Harley-Davidson, Molson Coors czy Tractor Supply. Wprowadzane zmiany były odpowiedzią zarówno na rosnącą presję społeczną, jak i na ryzyko procesów sądowych.
W niektórych przypadkach firmy były oskarżane o dyskryminację białych pracowników w imię niedyskryminowania mniejszości. Takie promowanie różnorodności naruszało prawo. W ostatnich trzech latach aż 25 spółek notowanych na giełdzie zostało ostrzeżonych przez swoich akcjonariuszy o tym, że ich programy DEI naruszają przepisy antydyskryminacyjne.
Nowy trend
Zdaniem Jerry'ego Bowyera, prezesa firmy konsultingowej Bowyer Research, decyzje kolejnych firm o porzuceniu polityki DEI wywołały efekt kaskadowy.
Na łamach „The Epoch Times” Bowyer stwierdził, że szybka reakcja wielu przedsiębiorstw pokazuje, jak bardzo programy DEI i ESG (ekologia, odpowiedzialność społeczna i ład korporacyjny) bywają odseparowane od rzeczywistych potrzeb klientów i akcjonariuszy. Jego zdaniem, akcjonariusze nigdy nie domagali się takiego kierunku rozwoju.
Miłosz Magrzyk
źródło zdjęcia: Canva
Kategoria: Wiadomości
Data publikacji: 2024-09-25













