Prezydent Donald Trump wydał 3 lipca zarządzenie wykonawcze w sprawie budowy i odbudowy pomników amerykańskich bohaterów.
Zawiera ono inicjatywę stworzenia Narodowego Ogrodu Amerykańskich Bohaterów. Ogród ten upamiętni wyjątkowe postaci reprezentujące różne aspekty życia i historii Ameryki. W Ogrodzie jest miejsce także na polskich bohaterów, którzy poświęcili się dla Ameryki.
W związku z budową Narodowego Ogrodu Amerykańskich Bohaterów utworzono specjalną Grupę Zadaniową do zaplanowania i realizacji tej misji, której przewodniczy Sekretarz Spraw Wewnętrznych, David L. Bernhardt, a Charles Laudner został mianowany dyrektorem wykonawczym Grupy Zadaniowej. Kandydaci do Ogrodu, który można by nazwać amerykańskim Panteonem, mają być wyłonieni głównie na podstawie głosów płynących ze społeczeństwa. Dla nas, Polonii, to wyjątkowa okazja, ale i obowiązek, aby zwrócić uwagę opinii publicznej i upamiętnić dla przyszłych pokoleń dzieła i osiągnięcia naszych największych rodaków, którzy najbardziej zasłużyli się dla Ameryki.
Teraz musimy przeczesać naszą pamięć i znaleźć kandydatów do upamiętnienia. Bez względu na poglądy polityczne, ocenę prezydentury Trumpa, czy nawet kryteria doboru kandydatów do Ogrodu, należy bardzo mocno podkreślić, że postacie jakie się tam znajdą pozostaną upamiętnione na, być może, stulecia. Stąd trudno przecenić wagę tego, aby znalazło się tam jak najwięcej osób o polskim rodowodzie. To zależy właśnie od nas samych.
Mamy do zaproponowania sporo bohaterów wojennych, ludzi kultury i sztuki, naukowców, inżynierów, wynalazców i innych osób z polskim rodowodem (o ile oczywiście można ich wyraźnie łączyć z Ameryką). Ważne jest, aby napisać krótki list argumentujący te kandydatury i wyjaśniający ich osiągnięcia i wartość dla Stanów Zjednoczonych.
Np. Tadeusz Kościuszko i Kazimierz Pułaski są już powszechnie uznawani za bohaterów amerykańskich, więc prawdopodobnie powinniśmy spojrzeć dalej i głębiej: gen. Ryszard Kukliński, płk Francis Stanley „Gabby” Gabreski (pilot-as dwóch wojen, jeden z 30 najbardziej udekorowanych bohaterów sił zbrojnych USA), i podobnie płk Matt Urban. Powinniśmy również zgłosić kandydatury gen. Włodzimierza Krzyżanowskiego, Aleksandra A. Drabika, Ignacego J. Paderewskiego, Korczaka Ziółkowskiego (rzeźbiarza) czy Heleny Modrzejewskiej. Nie zaszkodzi, jeśli nazwisko kandydata będzie zaproponowane wielokrotnie przez kilka organizacji lub osób – wręcz przeciwnie, może to nawet pomóc.
Ponieważ w ww. Zarządzeniu prezydent Trump zwraca się do gubernatorów i powiatów, aby zgłaszali swe kandydatury, stąd warto też wziąć pod uwagę, dlaczego by nie spróbować współpracy z lokalnymi władzami powiatów i gmin „Pułaski” i „Kościuszko” w całym kraju? A zwłaszcza z innymi organizacjami noszącymi nazwiska bohaterów polsko-amerykańskich.
Chodzi o to, że musimy to zrobić TERAZ: zgodnie z naszym najlepszym rozeznaniem, termin zgłaszania kandydatów upłynie 1 września 2020 roku.
Adres witryny internetowej, gdzie można uzyskać więcej informacji na ten temat: https://www.doi.gov/pressreleases/trump-administration-task-force-building-and-rebuilding-monuments-american-heroes. Chociaż charles_laudner@nps.gov jest prawdopodobnie najlepszym adresem do zgłaszania kandydatów, powyższa strona dodaje kolejny: americanheroesinfo@ios.doi.gov.
Kategoria: Wiadomości > USA
Data publikacji: 2020-08-27