PLUS

Baner

Drony, lasery i roboty ręce

Drony, lasery i roboty ręce

Twórcy zaawansowanych technologicznie narzędzi twierdzą, że ich wynalazki mogą pomóc złagodzić trwający od dziesięcioleci niedobór siły roboczej, który wpływa na amerykański przemysł rolniczy.

Hylio, firmie technologicznej z siedzibą w Houston, w lutym przyznano zwolnienie od Federalnej Administracji Lotniczej dla jednego pilota do kierowania rojami ciężkich dronów nad farmami. Trzy drony zasilane bateryjnie, niektóre ważące nawet 400 funtów każdy, można teraz używać jednocześnie do rozpylania nawozów i pestycydów na polach uprawnych. Zadaniami tymi zajmują się zwykle robotnicy rolni lub samoloty opryskujące plony.

Przed decyzją FAA rozmieszczenie tego rodzaju roju dronów wymagałoby zespołu licencjonowanych operatorów, co czyniło proces bardziej skomplikowanym i kosztownym. Używając roju trzech dronów jednocześnie, jeden operator może opryskiwać 150 akrów co godzinę.

„Zwolnienie, które uzyskaliśmy, jest precedensem” – powiedział dyrektor generalny Hylio, Arthur Erickson. „[Nasi] klienci i inne firmy mogą teraz go cytować i otrzymywać takie same uprawnienia”.

Drony, lasery i roboty „ręce”

Drony opylające plony były jednym z wielu zaawansowanych technologicznie narzędzi rolniczych zaprezentowanych w lutym 2024 r. na Światowych Targach Rolniczych w Tulare, w sercu Central Valley w Kalifornii.

Na tegorocznym Expo pojawiło się ponad 1250 wystawców, które przyciągnęło ponad 100 000 zwiedzających. Obserwowali demonstracje produktów, w tym autonomicznego opryskiwacza upraw i robota napędzanego sztuczną inteligencją, który delikatnie zbierał jagody silikonową „ręką”.

„Każdy rolnik pewnego dnia zostanie programistą” – powiedział Ethan Rublee, którego firma farm-ng zademonstrowała w pełni elektryczny, zrobotyzowany mikrotraktor obsługujący komponenty sztucznej inteligencji, które można zaprogramować do ciągnięcia sprzętu, siewu, uprawy i rozsiewania kompostu godzinami na jednym ładowaniu. Produkt nazywa się Amiga.

Firma Rublee, z siedzibą w Watsonville, około godziny jazdy od San Jose, przyciągnęła uwagę inwestorów z Doliny Krzemowej.

„Zebraliśmy w sumie około 16 milionów dolarów i działamy od czterech lat” – powiedział. „[Mamy] w banku 10 milionów dolarów i zespół 30 osób, po prostu niesamowitą, niesamowitą grupę ludzi, którzy w zasadzie przeprowadzają się do Watsonville, aby dowiedzieć się, jak na nowo wymyślić rolnictwo”.

Paul Mikesell, dyrektor generalny i założyciel Carbon Robotics, zaprezentował swoją firmę Laser Weeder, która wykorzystuje potężne lasery na podczerwień i szybkie kamery do identyfikacji i niszczenia chwastów w ciągu kilku sekund.

„Zanim pojawił się chwastownik laserowy, trzeba było zatrudnić w polu ludzi z narzędziami ręcznymi i rozpylających chemikalia” – powiedział Mikesell.

Czy to może być rozwiązanie problemu niedoboru pracowników?

Według danych Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych w latach 1950–2000 liczba pracowników najemnych w gospodarstwach rolnych spadła o ponad 50%. Zatrudnianie nadal stanowiło wyzwanie dla właścicieli gospodarstw rolnych po roku 2020. Chociaż przejście w kierunku automatyzacji mogłoby zrównoważyć niedobory siły roboczej i zwolnić pracowników rolnych z niektórych żmudnych, monotonnych i czasami niebezpiecznych zadań, 61-letnia pracownica rolna Lulu Cardenas obawia się, że ta nowa technologia zagrozi jej pracy.

„Czuję się zastąpiona przez coś takiego” – powiedziała Cardenas. „Będę miał trudności, aby pomóc mojej rodzinie”.

Od czasu imigracji z Meksyku 20 lat temu pracowała na polach w Central Valley w Kalifornii. Kiedy CBS News opisała Cardenas nowe rodzaje robotów rolniczych, była rozczarowana, powołując się na duchowe połączenie między ludźmi i roślinami.

„Nie można zastąpić ludzkiego ciepła zimną maszyną” – powiedziała.

Przyjaciółka Cardenas, Asuncion Ponce, która 36 lat temu pochodziła z tej samej wioski na południe od Meksyku, również była zdenerwowana, gdy zobaczyła zdjęcia nowych robotów rolniczych.

„Rolnicy na tym korzystają, ale zabierają nam dużo pracy” – powiedział Ponce, który właśnie został obywatelem USA.

Widział już, jak sprzęt przejmuje część pracy w gospodarstwie, ale po raz pierwszy zobaczył nową grupę „myślących” maszyn.

„Istnieje wiele maszyn, które [obecnie zbierają] cebulę, czosnek, sałatę i brokuły” – powiedział Ponce. „Zamiast pracować większej liczby ludzi, teraz masz trzy osoby”.

Niektóre duże gospodarstwa rolne i grupy wsparcia wprowadziły programy szkoleniowe, aby pomóc pracownikom gospodarstw rolnych w rozwijaniu umiejętności dostosowywania się do nowej technologii i podejmowania nowych ról operatorów lub programistów dronów.

„Myślę, że możemy używać maszyn, a mimo to dbać o naszych ludzi” – powiedział Adrián Miramontes, meksykański imigrant i weteran wojskowy, który obecnie zarządza dużą firmą rolniczą. „Chcą się uczyć i chcą robić lepiej dla siebie i swoich rodzin”.

Kolejne kroki

Departament Pracy USA również monitoruje tę kwestię. Rzecznik powiedział CBS News, że w przyszłym miesiącu departament prześle prezydentowi Bidenowi listę zaleceń dotyczących programu pomocowego, który mógłby pomóc pracownikom rolnym wysiedlonym przez sztuczną inteligencję. Każdy nowy pakiet pomocowy wymagałby zgody Kongresu. Można je również uwzględnić w nowym rozporządzeniu wykonawczym, które będzie obowiązywać od października 2023 r.

Nie jest jasne, czy taki program pomocy przyniesie korzyści setkom tysięcy nielegalnych imigrantów, którzy pracują na amerykańskich farmach.

/Źródło:cbsnews.com/

Kategoria: Wiadomości

Data publikacji: 2024-03-19

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.