Gdy umiera człowiek bliski, kochany powstaje ból i dręcząca pustka. Gdy odchodzi nagle – trudno wydobyć słowo.
Nieskończona jest ilość pytań które cisną się na usta na wieść o tragicznym wypadku który miał miejsce na autostradzie I-90 w niedzielę, 31 lipca w Hampshire w powiecie McHenry. Wypadku, który brutalnie zabrał życia 7 osób: 31-letniej Lauren Dobosz i pięciorga dzieci: dwóch 13-letnich dziewczynek, 7- i 6-letnich chłopców oraz 5 – letniej dziewczynki. Jedyny ocalały z katastrofy, 32-letni Thomas Dobosz, znajduje się w szpitalu w Loyola University Medical Center.
Wg ustaleń policji, tuż po 2.00 w nocy w niedzielę Thomas Dobosz podróżował w niebieskim vanie Chevy w kierunku zachodnim drogą I-90 w pobliżu Hampshire, gdy kierowca szarej Acury, 22-letnia Jennifer Fernandes z Carpentersville, nadjechała z przeciwnego kierunku i zderzyła się czołowo z pojazdem Dobosza. Oba samochody stanęły w płomieniach.
Przybyła na miejsce policja znalazła martwą Jennifer Fernandes, a także wszystkich pasażerów Dobosza. Według zeznań sąsiadów, czworo z pięciorga dzieci znajdujących się w samochodzie było dziećmi Doboszów. Jedna z 13-latek była przyjaciółką córki Doboszów.
Lauren Dobosz była trenerem kibiców w drużynie piłkarskiej ligi juniorów w północno-zachodniej części Chicago, Oriole Park Falcons.
Lauren zaczęła pracować w Lulu’s Gaming w Rolling Meadows dwa miesiące temu. Wspólpracownicy pamiętają ją jako kreatywną i zawsze chętną do pomocy.
„Szczególnie, kiedy po raz pierwszy otworzyliśmy, uwielbiała robić grafiki, T-shirty i inne rzeczy” – wspomina Kenny Felten. „Zaoferowała nam pomoc w szyciu T-shirtów dla naszej załogi”.
Powiedział, że zawsze mówiła o trenowaniu cheerleaderek dla Oriole Park Falcons. Jej mąż Thomas był również zaangażowany w drużynę piłkarską.
Zespół rozpoczął zbiórkę pieniędzy online, aby pomóc rodzinie. Oto szczegóły zbiórki:
Policja stanowa wciąż próbuje dowiedzieć się, dlaczego Fernandes jechała w złym kierunku.
Śmiertelna katastrofa spowodowała również kolejną kolizję. Półciężarówka zatrzymała się, aby helikopter medyczny mógł wylądować, druga półciężarówka nie wyhamowała na czas i uderzyła ją z tyłu. Jedna osoba odniosła drobne obrażenia.
"Zawsze robiła ogromne wrażenie na wszystkich, których spotkała. Była pełna życia, śmiechu i zawsze dobrze się bawiła. Będziemy tęsknić za tobą i twoimi odważnymi i słodkimi dziećmi" - napisano na portalu GoFundMe, na którym ufundowano zbiórkę na pokrycie kosztów pogrzebu rodziny. We wtorek rano na koncie zgromadzono już ponad 73 tysiące dolarów na ten cel.
Kategoria: Wiadomości > USA
Data publikacji: 2022-08-02