Prezydent Donald Trump podpisał w sobotę cztery dekrety wykonawcze, wprowadzające kolejne środki pomocy dla osób najbardziej dotkniętych pandemią koronawirusa. Sygnowany przez prezydenta USA dokument nie wymaga głosowania w Kongresie.
O kolejnym wsparciu podczas pandemii Trump poinformował na konferencji prasowej w swoim klubie golfowym w Bedminster w stanie New Jersey. Najważniejszym punktem rozporządzenie jest przedłużenie pomocy finansowej dla bezrobotnych w wysokości 400 dolarów tygodniowo. Pod koniec lipca wygasł przepis, zgodnie z którym osoby, które straciły pracę w trakcie pandemii, otrzymywały do zasiłku dla bezrobotnych dodatkowe 600 dol. tygodniowo. Demokraci chcieli przedłużenia tej ustawy, jednak Republikanie argumentowali, że tak wysoka kwota może zniechęcać do poszukiwania pracy.
Nowo podpisane dekrety będą także uwzględniały:
- obniżenie do końca roku podatków od wynagrodzeń dla osób zarabiających mniej niż 100 tys. dolarów rocznie.
- zawieszenie spłat kredytów studenckich
- ochronę osób, zagrożonych eksmisją.
Dekret dotyczący podatków, raczej je odracza, a nie likwiduje co oznacza, że rząd może zdecydować się na pobranie pieniędzy w późniejszym terminie. Jednak na razie nakaz nie zobowiązuje pracodawców do zaprzestania pobierania podatku, który jest przeznaczony na Social Security i Medicare.
Prezydent równocześnie zapowiedział, że jeśli zostanie wybrany na następna kadencje to obniży podatek na stałe. “Jeśli 3 listopada odniosę zwycięstwo, zamierzam wybaczyć te podatki i dokonać trwałych cięć podatku od wynagrodzeń”, powiedział Trump. “Joe Biden i Demokraci nie chcą tego.”
Na pytanie dziennikarzy, dlaczego zasiłki dla bezrobotnych nie będą utrzymane na poziomie 600 dolarów, Trump powiedział, że nowa stawka daje Amerykanom zachętę do powrotu do pracy.“To są pieniądze, których oni potrzebują i które jednocześnie dają im motywację do powrotu do pracy” – mówił Trump podczas sobotniej konferencji prasowej.
W zeszłym tygodniu Domokraci obiecali, że jeśli Trump będzie działał poprzez rozporządzenie władzy wykonawczej, omijając Kongres, złożą prawny sprzeciw. Trump skomentował te doniesienia w sobotę, mówiąc dziennikarzom: “Myślę, że może wniosą pozwy sądowe, a może nie”. Ale nie wygrają.”
Rozporządzenie wykonawcze prezydenta, nie wymaga głosowania w Kongresie. Może jednak zostać unieważnione przez Sąd Najwyższy, jeśli jest sprzeczne z konstytucją.
Donald Trump już w czwartek zagroził, że jeśli do końca tygodnia nie dojdzie do porozumienia, to weźmie sprawy w swoje ręce i samodzielnie przedłuży zasiłki dla bezrobotnych oraz moratorium na eksmisje, omijając Kongres.
Kategoria: Wiadomości > USA
Data publikacji: 2020-08-10
