The Morgan Library & Museum to pozycja obowiązkowa dla moli książkowych, wielbicieli białych kruków, ale też dla tych, którzy kochają wnętrza wypełnione księgami i albumami.

Jesień za oknem, a co za tym idzie - dłuższe wieczory, czyli więcej czasu i ochoty na czytanie książek.  „W książkach jest coś szczególnego…, książki przenikają nas do głębi, mówią z nami, radzą łączą się z nami żywą, serdeczną zażyłością” – pisał Francesco Petrarca. Są takie książki, które są idealne właśnie na tę porę roku i są też takie miejsca, które jesienią warto odwiedzić by na nowo obudzić w sobie pasję jaką jest czytanie. Zabieramy zatem Państwa w podróż do Biblioteki Morgana. Ale zanim odwiedzimy dom, poznajmy jego gospodarza.

John Pierpont Morgan urodził się 17 kwietnia 1837 roku w Stanach Zjednoczonych, w Hartford w Connecticut. Był to niewyróżniający się chłopiec, który po ukończeniu edukacji w 1857 roku rozpoczął pracę u swojego ojca, w  londyńskiej filii firmy finansowej. Rok później przeniósł się do Nowego Jorku. Dzięki łapówce rzędu 300 dolarów młody John nie został wcielony do wojska w czasie wojny secesyjnej. Mógł kontynuować karierę zawodową i w 1871 roku, w wieku 34 lat założył razem z Anthonym Josephem Drexelem swój pierwszy bank – Bank Drexel, Morgan & Co. Od 1895 roku bank przyjął nazwę J. P. Morgan & Co. Bankowość nie była jedyną dziedziną, jaką interesował się Morgan. Miał zmysł do inwestowania. Jego pierwszą, poważną inwestycją było przejęcie zrujnowanych linii kolejowych. W 1901 roku założył trust United States Steel Corporation w branży stalowej, który stał się na początku XX wieku największą spółką akcyjną w skali światowej. Sprzedając mocno drożejące papiery wartościowe spółki, Morgan pomnożył swój majątek. Mógł dzięki niemu realizować kolejne inwestycje – w 1902 roku nabył angielskie linie żaglowców International Marcantile Marine Company, do których należały White Star Line, ze statkami klasy Olympic na czele. John Pierpont Morgan powinien znaleźć się na pokładzie Titanica, ponieważ był prezesem zarządu IMMC Morgan, ale choroba zatrzymała go na suchym lądzie.

Po statkach Morgan zaczął inwestować w powstający w Stanach Zjednoczonych przemysł samochodowy. W 1903 roku wniósł 2/3 kapitału do spółki Briscon Motor Corporation, która dała podstawę do stworzenia Chrysler Corporation. Do samej śmierci John Pierpont Morgan pomnażał posiadany majątek i inwestował w sektor kolejowy, bankowy, żeglugę, komunikację i przemysł elektryczny.

Dzięki swojemu ogromnemu majątkowi J.P. Morgan był człowiekiem poważanym. Mógł wpływać na sprawy Stanów Zjednoczonych i korzystał z tej możliwości wielokrotnie. W 1895 roku zakupił znaczną ilość obligacji skarbowych, ratując Stany przed koniecznością ogłoszenia bankructwa.

Kryzys z 1907 był jeszcze gorszy. Kupno akcji za pożyczone pieniądze, spekulacje na masową skale i krótka sprzedaż doprowadziły do tego, że w obrocie nie było już żadnych wolnych środków. Wtedy też wielkie trusty i banki były zmuszone do zażądania od spekulantów ich pożyczek. Ci jednak nie mogli ich zwrócić bo cały majątek mieli w akcjach, które z kolei były warte ułamek tego, co za nie zapłacili. Nie było wtedy żadnego banku centralnego, który mógłby wypuścić na rynek dodatkowe środki i zaradzić kryzysowi w podaży pieniądza. Rząd Roosevelta zwrócił się więc po pomoc do najpotężniejszego człowieka w USA, J.P. Morgana. Skupując obligacje trustów i udzielając pożyczek bankier przywrócił płynność rynkom i zażegnał kryzys. Stał się bohaterem i oczywiście słono na tym zarobił.

Morgan zdominował branżę kolejową na Wschodzie i branżę stalową, tworząc w 1901 roku United States Steel Corporation. Poza tym, był miłośnikiem i kolekcjonerem sztuki. Przekazał swoją kolekcję dzieł do Metropolitan Museum of Art. Zafundował Amerykańskiemu Muzeum Historii Naturalnej największy oszlifowany szafir – Gwiazdę Infii o masie 563.32 karatów. W chwili śmierci, 31 marca 1913 roku w Rzymie, zyskał miano mistrza finansów.

Morgan był jednym najbogatszych ludzi przełomu XIX i XX wieku i największym finansistą Stanów Zjednoczonych. Był właścicielem połowy linii kolejowych w kraju, kontrolował dwie trzecie produkcji stali USA, miał wpływy w sektorze bankowym, elektrycznym, telekomunikacyjnym i w żegludze.  Był naprawdę potężnym człowiekiem.

Swoje nieprzeciętne możliwości wykorzystywał do realizacji największej pasji – kolekcjonowania książek. Starożytne papirusy, średniowieczne manuskrypty, rękopisy, pierwsze wydania najważniejszych dzieł tamtych czasów to był świat Morgana, który kochał najbardziej. W 1905 roku zatrudnił do tego celu specjalną asystentkę – Belle da Costa Greene, która od tej pory zajmowała się kolekcją pozyskując do niej książki na całym świecie, także przemycając je z różnych miejsc świata jeśli było trzeba.

Morgan nie miał granic, które określałyby zakres jego działania. W 1911 roku, tuż po powstaniu Chińskiej Republiki negocjował z chińskim rządem zakup wyposażenia pałacu cesarskiego. W sobie tylko znany sposób i swoich następców wszedł w posiadanie 3 egzemplarzy Biblii Gutenberga, starożytnych rękopisów z Egiptu, szkiców Leonarda da Vinci, Michała Anioła, Rafaela, Rembrandta, Rubensa, Rembrandta, Picassa, czy van Gogha.

The Morgan Library & Museum to pozycja obowiązkowa dla moli książkowych, wielbicieli białych kruków, ale też dla tych, którzy kochają wnętrza wypełnione księgami i albumami. W bibliotece znajduje się wiele bezcennych egzemplarzy, na przykład XIII-wieczna biblia czy oryginał „Raju utraconego” Miltona. Wszystkie pozycje nie dość, że są unikatowe, to jeszcze pięknie wyeksponowane, na wielkich regałach, ciągnących się przez całe ściany, od podłogi aż po sufit.

W 1906 roku do użytku został oddany budynek biblioteki, który Morgan ufundował za kwotę 1,2 miliona dolarów. 11 lat po śmierci Morgana w 1924 roku, zgodnie z jego wolą, biblioteka stała się instytucją publiczną i dzisiaj można ją oglądać za niewielką opłatą.

 The Morgan Library & Museum znajduje się jeden z najpiękniejszych pokoi świata. Wypełniony po brzegi książkami. Prawdziwy raj bibliofila. Pokój on nieduży i przytulny. Mimo tysięcy rękopisów umieszczonych wzdłuż ścian, złotego sufitu, ściennych malowideł i królewskiej atmosfery czuje się niezwykłe ciepło tego miejsca.

The Morgan Library & Museum
225 Madison Avenue, 36th Street New York, NY 10016
Tel: (212) 685-0008
Wtorek - czwartek: 10:30 a.m. to 5 p.m.
Piątek: : 10:30 a.m. to 9 p.m.
Sobota: 10 a.m. to 6 p.m.
Niedziela: 11 a.m. to 6 p.m.
Opłaty:
$20 - osoby dorosłe
$13 - seniorzy(ponad 65 lat)
$13 - studenci
Dzieci poniżej 12 lat - free

Bezpłatne wejście w piątki w godz. 7 pm–9pm.

Kategoria: Podróże > Weekend z PLUSem

Data publikacji: 2016-12-02