PLUS

Baner

Cicha rocznica

Cicha rocznica

Minął rok, od kiedy Stany Zjednoczone, podobnie jak dwadzieścia innych państw na świecie, uznały związki osób tej samej płci za legalne.

26 czerwca 2015 roku Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wydał orzeczenie, że odmowa udzielenia pozwoleń na zawarcie związku małżeńskiego osobom tej samej płci, lub odmowa uznania takiego związku za legalny, narusza prawa obywatelskie wymienione w 14tej poprawce do Konstytucji. W ten sposób związki homoseksualne zostały uznane za legalne przez prawo federalne, a w ślad za orzeczeniem Sądu Najwyższego, obecnie w 50 stanach Ameryki wydaje się zezwolenia na zawarcie małżeństwa osobom tej samej płci.

Prawo imigracyjne w zasadzie, już od czerwca 2013 przyznaje małżeństwom (lub narzeczonym) tej samej płci dostęp do tych samych korzyści imigracyjnych, jakie posiadają tradycyjne związki kobiety i mężczyzny. Zarówno Urząd Imigracyjny i Konsulaty Stanów Zjednoczonych mają obowiązek przyjąć i rozpatrzyć petycje imigracyjne od osób o innych orientacjach seksualnych lub transseksualnych, na tych samych zasadach jak petycje osób różnych płci.

Należy wiedzieć, że Urząd Imigracyjny uznaje związek małżeński za legalny, tylko wtedy, jeśli został zawarty zgodnie z prawem danego stanu, lub prawem obowiązującym w danym państwie. Nie jest istotne miejsce zamieszkania imigranta, lecz miejsce, w którym odbyła się ceremonia ślubu. Sama ceremonia zawarcia związku małżeńskiego musi spełniać wszelkie wymogi legalności w danym państwie. Jak wiadomo, w Polsce nie udziela się ślubów osobom tej samej płci, ponieważ zabrania tego art. 18 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej. Pary homoseksualne chcące zawrzeć związek małżeński muszą wykonać podróż do kraju, w którym jest to możliwe, a ich ślub będzie wtedy legalną podstawą do złożenia petycji imigracyjnej. W łatwiejszej sytuacji znajdują się partnerzy ubiegający się o wizę narzeczeńską –K1, ponieważ na tym etapie nie są oni jeszcze w żadnym formalnym związku.

Oficerowie imigracyjni mają obowiązek stosować te same kryteria, rozpatrując petycje imigracyjne partnerów lub małżonków tej samej płci, jak i osób heteroseksualnych. Wiadomo jest, że osobiste nastawienie i przekonania urzędnika odgrywają w tym procesie bardzo znaczną rolę i otrzymanie zielonej karty lub wizy narzeczeńskiej w dużym stopniu zależy od opinii jednej osoby. Partnerzy tej samej płci, jako „zjawisko” w prawie imigracyjnym dość nowe, prawdopodobnie muszą się spodziewać wyższej poprzeczki, aby udowodnić, że ich związek jest szczery i uczciwy(bona fide). Proces imigracyjny wymaga, aby przedstawić różnorodne dowody na wiarygodność związku, w formie dokumentów, oświadczeń świadków, fotografii w gronie rodziny i przyjaciół, itp. Parom tej samej płci może po prostu zabraknąć poparcia środowiska w którym żyją. Przez długi okres życia osoby te nierzadko wręcz kryły się ze swoim związkiem w obawie o dyskryminację i szykany. Ludzie ci mogą też natrafić na trudności ze strony instytucji, takich jak banki czy towarzystwa ubezpieczeniowe, które nie wyrażą zgody na otwarcie wspólnych kont lub polis ubezpieczeniowych, które to dokumenty w oczach oficera imigracyjnego są dowodem na wspólnie dzielone życie.

Niemniej jednak, od trzech lat droga do zielonej karty oraz obywatelstwa amerykańskiego otwarta została dla grupy ludzi, którzy przez wiele lat żyli w cieniu i na marginesie wszelkiego prawa.

Mirosława Skowrońska

Daty rozpatrywania wiz imigracyjnych w październiku 2016

Pierwsza preferencja:

Niezamężne dzieci obywateli USA w wieku ponad 21 lat -  09/22/2009

Druga preferencja:

A/ współmałżonkowie i niezamężne dzieci do lat 21 stałych rezydentów - 12/22/2014

B/ dorosłe i niezamężne dzieci stałych rezydentów - 03/15/2010

Trzecia preferencja:

Zamężne dzieci obywateli USA, wraz z rodzinami - 12/22/2004

Czwarta preferencja:

Rodzeństwo obywateli USA, wraz z rodzinami - 11/01/2003

Kategoria: Porady > Imigracyjne

Data publikacji: 2016-09-19

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.