PLUS

Baner

Kwieciński Syndrome

Kwieciński Syndrome

Karen Kwieciński z Wayne NJ, cierpi na chorobę nazwaną przez lekarzy „Kwieciński Syndrome” walczy o zdrowie oraz byt...

Rachunki ze szpitala znacznie przewyższają fundusze jakie posiada Karen Kwieciński. Kobieta nie jest pewna, czy kiedykolwiek będzie miała tyle pieniędzy, by móc zapłacić szpitalowi. Jesli zapłacę wszystkie rachunki, wiem, ze nie będę miała ani grosza na przeżycie – mówi.

Choroba kobiety rozpoczęła się w listopadzie 2014 roku. Pierwszymi jej obawami był nieustający ból całego ciała. Karen Kwieciński została wysłana do szpitala. W ciągu roku wracała tam prawie sto razy.

Karen Kwieciński przeszła 125 sesji hiperbarycznych w komorze tlenowej. W listopadzie ubiegłego roku, aby ratować jej palec zdecydowano o zastosowaniu terapii hiperbarycznej. Jest to nieinwazyjna metoda terapeutyczna wykorzystująca 100% tlen pod zwiększonym ciśnieniem atmosferycznym, znajdujący się w specjalnym pomieszczeniu – tzw. komorze hiperbarycznej. Ideą terapii hiperbarycznej jako metody leczenia jest poprawienie naturalnych mechanizmów gojenia i procesów naprawczych w przypadku ran oraz innych schorzeń.

Lekarze wciąż nie wiedzą, co jest przyczyną choroby. Kobieta przeszła dwie amputacje palców, próby leczenia chemioterapią. Jej schorzenie nazwali "Kwieciński Syndrome". Prawdopodobnie Karen, jest jedyną osobą, która na nie cierpi.

Oczywiście jej medyczne rachunki rosną z każdym zabiegiem i wizytą w szpitalu. Lekarze orzekli, iż ze względu na stan zdrowia kobieta nie może pracować. Choroba nie została w peni zdiagnozowana, lekarze eksperymentują, a ich działania, choć pomocne kosztują wiele tysięcy dolarów.

Ponad 9.200 dolarów uzbierano na stronie GoFundMe, aby pomóc Karen Kwieciński. Przyjaciele Karen zachęcają do przyłączenia się (https://www.gofundme.com/helpkarenk).

Kategoria: Wiadomości > USA

Data publikacji: 2016-06-14

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.