
Firma Firefly Aerospace szykuje misję księżycową
15 stycznia o 7.00 czasu polskiego z Centrum Kosmicznego Kennedy'ego na Przylądku Canaveral wyruszy lądownik księżycowy Blue Ghost. Statek kosmiczny, wyniesiony w przestrzeń przez rakietę Falcon 9 firmy SpaceX, będzie częścią programu Commercial Lunar Payload Services, realizowanego przez NASA.
To już trzecia misja w ramach tego projektu. Jego celem jest wsparcie przyszłych załogowych wypraw na Księżyc.
Muzyczna inspiracja
Firefly Aerospace otrzymała kontrakt na realizację tej misji od NASA w 2021 roku. Jego wartość wynosi 93 mln dolarów. Nazwa misji „Ghost Riders in the Sky” nawiązuje do popularnego utworu muzycznego, który wykonywał Johnny Cash.
Lądownik Blue Ghost zabierze na Księżyc 10 instrumentów naukowych NASA i wykona zdjęcie zachodu Słońca na powierzchni Księżyca.
Dwa tygodnie na Księżycu
Statek o wymiarach 2 m wysokości i 3,5 m szerokości spędzi około 45 dni w podróży na Księżyc. Po dotarciu na miejsce podejmie próbę lądowania i pozostanie na powierzchni przez 14 dni.
W tym czasie:
- zostaną przeprowadzone eksperymenty naukowe,
- instrumenty badawcze pogłębią wiedzę o Księżycu,
- przygotowane zostaną dane wspierające przyszłe załogowe misje.
Dwa loty na koncie
Program CLPS, którego styczniowa misja jest częścią, ma na swoim koncie już dwa loty. Pierwsza próba nie zakończyła się sukcesem, jednak druga misja, przeprowadzona w lutym 2024 roku, osiągnęła wyznaczone cele.
Mimo tego wystąpiły problemy techniczne – usterka systemu nawigacyjnego sprawiła, że lądownik zbyt szybko zbliżył się do powierzchni Księżyca, uszkadzając jedną z sześciu nóg.
Firefly Aerospace, realizując obecne zadanie, liczy na sukces, który wzmocni pozycję NASA w przygotowaniach do powrotu człowieka na Księżyc.
Miłosz Magrzyk
źródło zdjęcia: Canva
Kategoria: Wiadomości
Data publikacji: 2025-01-13