
Samotne spożywanie posiłków w restauracjach jest coraz popularniejsze. To zjawisko napędzane jest przede wszystkim przez młodsze pokolenie. Aż 70 proc. osób jedzących samotnie to ludzie poniżej 30. roku życia.
Właściciele restauracji zauważają, że to właśnie ta grupa wiekowa jest kluczowym elementem w rozwoju trendu. Młodzi ludzie, korzystający z mediów społecznościowych, łatwo znajdują odpowiednie miejsca na samotne posiłki, co sprzyja dalszemu rozwojowi zjawiska. Dodatkowo trend wzmacniają zmiany demograficzne, jak późniejsze zawieranie małżeństw i mniejsza liczba rodzin z dziećmi.
Trend i wygoda
Dla wielu Amerykanów samotne jedzenie w restauracjach to nie tylko kwestia trendu, ale również wygody. Brak konieczności gotowania oraz sprzątania po posiłku to istotne argumenty przemawiające za wyborem tego sposobu spędzania czasu.
Co więcej, dla niektórych samotne posiłki są okazją do odkrywania nowych restauracji oraz kulinarnych doznań. Dzięki temu mogą skupić się na smaku i atmosferze i bardziej osobiście doświadczyć bogactwa kulinariów.
Nowa kultura konsumpcji pokazuje jak w soczewce zmiany demograficzne
Trend samotnego spożywania posiłków w restauracjach w Stanach Zjednoczonych przybiera na sile. Według raportu opartego na rezerwacjach stolików liczba osób decydujących się na taki sposób jedzenia jest wyższa niż kiedykolwiek wcześniej. W ostatnich 12 miesiącach, na koniec maja, aż 60 proc. respondentów zadeklarowało, że jadło w pojedynkę w lokalach gastronomicznych. To zjawisko odzwierciedla zmieniające się preferencje społeczne i ewoluujące podejście do spożywania posiłków poza domem.
Rosnąca liczba osób jedzących samotnie w restauracjach jest wynikiem szerszych zmian społecznych, które kształtują nową kulturę konsumpcji. Obecnie, nawet rekordowe 30 proc. Amerykanów żyje samotnie. Liczba osób w związkach małżeńskich z dziećmi spadła do 37 proc. w grupie wiekowej 25–49 lat, podczas gdy w 1970 roku było to 67 proc.
Miłosz Magrzyk
źródło zdjęcia: Canva
Kategoria: Wiadomości
Data publikacji: 2024-09-04