
Pokolenie Z coraz częściej odchodzi od tradycyjnych modeli życia. Młodzi ludzie z tego pokolenia stawiają na innowacyjne podejście do relacji, często zmieniają pracę, podróżują, a decyzje o założeniu rodziny odkładają na później niż ich rodzice.
Zamiast decydować się na dzieci, wielu z nich wybiera w zamian przygarnięcie zwierząt domowych, np. psów.
Koszty rosną
Jednym z kluczowych czynników wpływających na wybory życiowe pokolenia Z jest trudna sytuacja ekonomiczna. Wysoka inflacja i rosnące koszty życia sprawiają, że perspektywa posiadania dzieci staje się coraz mniej realna.
W USA i Kanadzie, jak wynika z raportu Best Ontario Casino Sites, aż 4 na 10 przedstawicieli tego pokolenia uważa, że małżeństwo nie jest konieczne, a tylko 38 proc. preferuje założenie rodziny nad wychowywaniem zwierzaka.
Mają długi
Wielu młodych zmaga się także z ogromnymi długami studenckimi, co wpływa na ich zdolność do podejmowania długoterminowych zobowiązań, takich jak posiadanie dzieci. Młodzi ludzie często stawiają na elastyczność i rozwój osobisty zamiast na ustatkowanie się. Ta elastyczność zwłaszcza w obliczu zmieniającego się rynku pracy, gdzie zatrudnienie na stałe coraz trudniej osiągnąć, bywa podstawową przyczyną braku dzieci.
Dwie strony medalu
Tendencje budzą obawy wśród niektórych ekspertów, którzy wskazują na potencjalne problemy demograficzne, jak niedobory siły roboczej i obciążenie systemu świadczeń społecznych.
Niemniej, opóźnienie decyzji o założeniu rodziny może mieć również swoje dobre strony, ponieważ pozwolą parom wypracować stabilniejsze warunki finansowo-społeczne. Pokolenie Z ceni doświadczenia nad majątek, co może komplikować decyzję o założeniu rodziny, ale jednocześnie sprzyja bogatszemu życiu osobistemu.
Miłosz Magrzyk
źródło zdjęcia: Canva
Kategoria: Wiadomości
Data publikacji: 2024-08-30