PLUS

Baner

KMG Auto Body

KMG Auto Body

KMG Auto Body to znany Polonii warsztat samochodowy istniejący od 2006 roku. W tym roku KMG zmodernizował swój budynek. Nowoczesne, estetyczne biuro oraz modernizacja części zakładu, gdzie pracują mechanicy to największe zmiany ostatnich miesięcy.

Pasja

Statystyki podają, że zaledwie dla 3% pracujących zawodowo ludzi, wykonywana zarobkowo praca sprawia przyjemność. Reszta pracuje, bo musi. Do tej szczęśliwej trójki należą bracia Mariusz i Grzegorz Kruszewscy, właściciele warsztatu samochodowego KMG Auto Body w Clifton. Dla nich naprawa samochodów to sama przyjemność i nie wyobrażają sobie, aby mogli zajmować się czymś innym. Warkot zreperowanego silnika to dla nich najpiękniejsza muzyka. Świeżo położony lakier samochodowy to najpiękniejsze stworzone dzieło. Wyklepana blacha to najwspanialszy obraz. Grzegorz i Mariusz Kruszewscy po prostu kochają to, co robią. Najbardziej pasjonuje ich reperacja samochodów nowej generacji, zwłaszcza tych nafaszerowanych „elektronicznymi bajerami” i przez to osiągającymi zawrotne ceny.

Początki biznesu

Samochody fascynowały nas odkąd tylko pamiętam – mówi Mariusz Kruszewski, który razem z bratem Grzegorzem prowadzi KMG Auto Body w Clifton w New Jersey. – Grzegorz jest ekspertem od naprawiana silników oraz wszystkich układów w samochodach, a ja zajmuję się głównie blacharką i lakierowaniem –dodaje. KMG Auto Body działa od 2006 roku.Warsztat ma tradycję o wiele dłuższą, bo wcześniej przez kilkanaście lat prowadzili go Amerykanie. Kiedy z Grzegorzem postanowiliśmy, że w końcu czas zająć się prowadzeniem własnego warsztatu negocjacje z poprzednimi właścicielami potoczyły się tak, że postanowili odsprzedać nam firmę. Dzięki temu sześćdziesiąt procent naszych klientów to Amerykanie, a czterdzieści procent stanowią Polacy.

Grzegorz Kruszewski przyleciał do Stanów Zjednoczonych piętnaście lat temu na wakacje. Ameryka spodobała mu się do tego stopnia, że postanowił tutaj dłużej zostać. Rok później w jego ślady poszedł Mariusz. Obaj zatrudnili się w warsztatach samochodowych, gdzie zgłębiali tajniki motoryzacji i podnosili swoje kwalifikacje. Grzegorz zajmował się mechaniką pojazdową, a Mariusz blacharką. – Kiedy przyszedł czas by otworzyć KMG Auto Body doszliśmy do wniosku, że trzeba poszerzyć działalność warsztatu.

Usługi

Zajmujemy się nie tylko mechaniką pojazdową, blacharstwem i lakierowaniem pojazdów. Kupujemy i wysyłamy samochody do Polski. Kiedy trzeba holujemy samochody, ale co najważniejsze pomagamy naszym rodakom w załatwianiu wszystkich formalności z firmami ubezpieczeniowymi. Ponad połowę samochodów w KMG Auto Body stanowią auta powypadkowe, których koszt naprawy pokrywa ubezpieczenie. Oczywiście naprawiamy tylko takie samochody, których koszt reperacji nie przekracza 75-80% wartości auta, co jest zgodne z dyrektywami firm ubezpieczeniowych. W przeciwnym wypadku samochód zabiera ubezpieczenie i wystawia go na giełdzie – przyznają Mariusz i Grzegorz Kruszewscy. Sami kiedyś nie mówiliśmy po angielsku. Wiele osób nie radzi sobie z ubezpieczeniem. Pomagamy nie tylko zdobyć ubezpieczenie, ale w razie jakiegoś nieprzyjemnego zdarzenia losowego zgłaszamy również wypadki – wyjaśnia Grzegorz, starszy z braci. Firma braci Kruszewskich składa się łącznie z pięciu osób. Po prostu nie ma takiej możliwości, żebyśmy wszystkim zajmowali się sami – śmieje się Mariusz. Oprócz napraw, blacharki i lakierowania coraz więcej mamy zleceń na zakup samochodów i ich wysyłkę do Polski. Ta usługa cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Klienci kupują zarówno samochody powypadkowe, jak i te luksusowe prosto z salonu. Zamawiane są samochody od czterech do stu kilkudziesięciu tysięcy dolarów. Spośród tych najdroższych największym zainteresowaniem cieszą się najdroższe modele Mercedesów, BMW i Porsche.

Nie możemy narzekać, bo z miesiąca na miesiąc mamy coraz więcej klientów. Chociaż widzimy, że nasi klienci czasem próbują zaoszczędzić na ubezpieczeniu po to by mieć pieniądze na części zamienne lub naprawę samochodu – mówi Grzegorz. Czym KMG Auto Body różni się od konkurencji? – Na pierwszy rzut oka wszystkie warsztaty są takie same – zauważa Mariusz Kruszewki. – Jedynej różnicy można się dopatrzeć tylko w jakości oferowanych usług. Do tej pory nie mieliśmy żadnych reklamacji, klienci są nam wdzięczni za pomoc w załatwianiu spraw związanych z firmami ubezpieczeniowymi, kupnem aut i ich shippingiem. Oby tak było zawsze – kończy.

Samochody

- Do naszego warsztatu trafiają różne auta – stare, nowsze i najnowsze roczniki, ale szczególnie pociąga nas naprawa samochodów nowej generacji i to tych z najwyższych półek, czyli takich za $100.000 czy $200.000. Ostatnio mieliśmy Ferrari, i aż dreszczyk emocji przeszedł nam po karku, kiedy zajrzeliśmy pod maskę tego samochodu. Wspaniałe uczucie. Do tego wszystkiego dochodził fakt, że właściciel nam zaufał i swoje cacko oddał w nasze ręce. Nie zawiedliśmy jego zaufania. Po skończonej pracy wszyscy mieliśmy zadowolone miny. Właściciel, bo samochód został naprawiony tak jak trzeba i „chodzi” tak jak trzeba. My, bo przyczyniliśmy się do tego, że taaaaki wóz jest w doskonałej formie i świetnie sprawdza się na drodze w każdych warunkach.

Najnowsze modele samochodów są bardzo nowoczesne i gustują w nich osoby pełne młodzieńczej energii. Taką samą energią cechują się Mariusz i Grzegorz, właściciele KMG Auto Body. - Rozumiemy potrzeby naszych klientów i rozumiemy charakter współczesnych samochodów - mówią bracia. – Dlatego dokładamy wszelkich starań, aby nasz klient był zadowolony, a samochód świetnie jeździł. Oczywiście poradzimy też sobie z każdym modelem i rocznikiem, jaki zajedzie do naszego warsztatu nawet, jeśli nie ma już w sprzedaży oryginalnych części zamiennych. Reperujemy nawet motocykle. Bez obawy, znamy się na naszej robocie.

Właściciele KMG Auto Body zawsze przedstawiają klientom swoje propozycje i rozwiązania napraw. Zdarza się bowiem, że lepiej wymienić jakąś cześć niż ją zreperować, gdyż nowy element jest tańszy od robocizny. Takie podejście do klienta wzbudza jego zaufanie i wiarygodność warsztatu samochodowego. Pół biedy, jeśli samochód zepsuł się, ale jest na gwarancji, w takim wypadku sprawa jest prosta - dealer samochodowy załatwia wszystko. Ale co zrobić jeśli gwarancja już skończyła się, a samochód potrzebuje ręki fachowca?! A tak jakoś w życiu dzieje się, że zawsze coś wysiada dzień po terminie ważności karty gwarancyjnej. W przypadku dwuletniego czy trzyletniego samochodu, sprawa jest dość poważna. No bo, gdzie oddać ten samochód? Albo, kiedy mieliśmy stłuczkę z „niedzielnym kierowcą”, gdzie zaholować nasze cztery kółka?! Najlepiej tam, gdzie samochód będzie bezpieczny, a my będziemy spać spokojnie!

Poza pracą

No tak, ale nie samą pracą człowiek żyje, choć byśmy nie wiem jak ją kochali, to w końcu przychodzi taki czas, że trzeba zamknąć drzwi na klucz swojego warsztatu i jechać do domu. A w nim, kolejna praca, tak samo ważna i tak samo kochana. Mariusz Kruszewski jest ojcem dwójki wspaniałych dzieci w wieku 12 i 14 lat, z którymi uwielbia grać w baseball i jeździć na rowerach. Troskliwa żona, zawsze czeka na niego z domowym obiadem i uśmiechem na twarzy. - Mój dom jest dla mnie oazą relaksu, po całym dniu pracy – przyznaje – chociaż nie mogę powiedzieć, że mam czas wolny tylko i wyłącznie dla siebie. Praca koło domu oraz zabawy z dziećmi wypełniają resztę mojego dnia.

- No tak, skąd ja to znam – uśmiecha się Grzegorz słuchając młodszego brata. – Różnica polega jedynie na tym, że moi synowie mają: Alex 9 lat , a Kubuś 7 lat i tak jak brat, nie narzekam na nudę w czasie wolnym, gdyż niewiele mam go dla siebie. Razem z żoną krzątamy się wokół domu i dzieci. Czasem razem z rodziną brata wyjeżdżamy gdzieś w plener.

Kategoria: Wiadomości > Reportaże

Data publikacji: 2015-12-04

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.