
Adam Chrola wraz z córką Natalią wzruszyli Polonię z Connecticut
Adam Chrola, znany Polonii muzyk i wokalista z córką Natalią zaśpiewał kolędę podczas Jasełek w Polskiej Szkole im. Adama Mickiewicza w Stamford, Connecticut. Dla lokalnej społeczności polonijnej był to niezwykle wzruszający i piękny występ. W trakcie przedstawienia wystąpiła także grupa Słowianie, która zaprezentowała tradycyjne, polskie tańce ludowe.
Muzyka łagodzi obyczaje i jest uniwersalnym językiem, który budzi w ludziach radość, nadzieję i wzruszenie, bez względu w jakiej kulturze wzrastamy, jakim mówimy językiem, czy ile mamy lat. A muzyka, która wybrzmiewa naszą rodzimą tradycją, pachnie polską ziemią. Polska kolęda budzi wspomnienie ciepłych, rodzinnych Świąt, bliskich zgromadzonych przy świątecznym stole. Muzyka łączy pokolenia, a świąteczne śpiewanie budzi w ludziach pokłady miłości i serdeczności. Każdy, choćby najbardziej poważny człowiek uroni łezkę przy śpiewie naszych kolęd. A już całkowicie rozkleja się podziwiając kolędujące dzieci. Jasełka, które odbyły się 20 stycznia w polskiej szkole im. Adama Mickiewicza w Stamford, Connecticut, były wzruszające podwójnie, gdyż na scenie zaśpiewał Adam Chrola ze swoją dziewięcioletnią córką Natalią.
Muzyk, w rozmowie z Tygodnikiem PLUS opowiedział o tym szczególnym wydarzeniu oraz o swoich planach wokalnych na rok 2024.
Występ ojca i córki na scenie w trakcie tak pięknego przedstawienia jak Jasełka to wielkie wydarzenie zarówno dla wokalistów jak i dla publiczności. Jakie uczucia Wam towarzyszyły?
Przyznam, że był to spontaniczny występ, nie zaplanowany wcześniej, ale bardzo udany. Ćwiczyłem z córką przed jej występem, a nauczycielka, która zobaczyła nagranie naszej próby zaproponowała żebyśmy zaśpiewali razem przed publicznością. Ten pomysł spodobał się nam obojgu. Cieszę się, że nasze wykonanie kolędy zdobyło serca widowni. Jestem niezwykle dumny z córki, z jej zaangażowania oraz zachwytu nad polską muzyką i tradycjami. Natalka nie miała żadnej tremy, cieszy mnie, że córka czuje się na scenie tak swobodnie i naturalnie.
Zdaje się, że to piękny początek nowego rozdziału dla Waszej rodziny. Myślisz, że córka pójdzie w Twoje ślady?
Trudno powiedzieć, ale na pewno by ucieszył mnie taki fakt. Natalka lubi muzykę, ma doskonały słuch i wyczucie rytmu, a przede wszystkim jest bardzo wrażliwa. Potrafi zagrać ze słuchu utwory muzyczne na pianinie, śpiewa po polsku i po angielsku piosenki zarówno te współczesne, jak i tradycyjne. Była zachwycona występem grupy Słowianie, która zaprezentowała na Jasełkach pieśni i tańce ludowe.
Natalka uczęszcza do polskiej szkoły, śpiewa po polsku, czyli doskonale zna język ojczysty?
Tak. Jest dwujęzyczna i mówi po polsku bardzo dobrze. Oboje z żoną dbamy o to, aby w domu mówić po polsku i aby córka cały czas rozwijała zdolności językowe. Na pewno miłość do polskiej muzyki ułatwia jej naukę języka. Dlatego nasze wspólne śpiewanie to nie tylko wspaniała rozrywka, ale i nauka.
Czytelnicy Tygodnika PLUS znający Twoje utwory z licznych koncertów oraz corocznych występów na scenie naszego Festiwalu są na pewno ciekawi co u Ciebie słychać.
Słychać zawsze muzykę! Nieustannie nagrywam utwory. Zaledwie kilkanaście dni temu wyszedł utwór ‘Wieka zabawa” nagrany z grupą Golden Mix. Można posłuchać go na YouTube. Niedawno nagrałem także cover Krzysztofa Krawczyka “Jak minął dzień”. Serdecznie zapraszam wszystkich moich fanów do wysłuchania i subskrypcji mojego kanału. Staram się, aby w ciągu roku wydać kilka autorskich piosenek i coverów. Do tej pory w moim dorobku muzycznym posiadam pięć płyt, które wierzę, że umilają ludziom czas i taneczne zabawy. Mój świat się kręci jak muzyczna płyta, udzielam się polonijnie, koncertuję i gram jako DJ na różnego typu imprezach w wielu stanach, głównie w Connecticut, New Jersey, Nowym Jorku i Pensylwanii. W ostatnich tygodniach śpiewałem w Vermont, Kanadzie, a w najbliższym czasie wybieram się do Chicago i na Florydę. Staram się być wszędzie tam, gdzie ludzie liczą na wesołą zabawę i dobrą muzykę. A świadomość, że to co robię podoba się publiczności motywuje mnie do dalszego rozwoju, tworzenia i śpiewania. Muzyka wypełnia moje życie i mój dom. Jest moją siłą napędową. A pozytywna reakcja publiczności i fanów przynosi mi zawsze radość.
Po wspólnym występie z córką motywacja i radość jest zapewne podwójna?
Jeśli dzieli się pasję, z ludźmi których się kocha, to zawsze motywacja i satysfakcja jest większa. Nie tylko w muzyce. A wrażliwe serce muzyka czuje to jeszcze bardziej intensywnie. Dlatego dziękuję Polonii w USA oraz moim fantom z Polski za tak ciepłe oceny kolędowania z Natalią. Jest mi niezmiernie miło. Życzę Państwu i sobie wielu tak udanych występów na polonijnych scenach.
Przyłączamy się do życzeń i dziękujemy za rozmowę.
Rozmawiała Ewa Wójcik-Szczech
Kategoria: Wiadomości > Reportaże
Data publikacji: 2024-01-26