Lato w Nowym Jorku to nie tylko czas koncertów, festiwali i najazdu turystów z całego świata. To także moment, kiedy odbywa się święto wszystkich smakoszy, czyli New York City Restaurant Week.

Potrwa on w tym roku od 24 lipca do 20 sierpnia, a więc zdecydowanie dłużej niż tydzień, a to wszystko dzięki olbrzymiej popularności tego wydarzenia, pozwalającego na skosztowanie brunchu, lunchu lub obiadu w ponad 500 (!) nowojorskich restauracjach po wyjątkowo przystępnych cenach ($30-$60 za posiłek). Wszyscy, którzy interesują się dobrą kuchni wiedzą, że Nowy Jork to współcześnie mekka kulinarnych pasjonatów. To tu przyjeżdżają najlepsi kucharze z całego świata wiedząc, że skończyły się czasy, gdy otwarcie i utrzymanie dobrej restauracji w Paryżu czy Londynie było spełnieniem marzeń. Teraz za największe osiągnięcie uważa się stworzenie prężnie działającego lokalu w mieście, które nigdy nie śpi. Jest to wyzwanie arcytrudne - co roku w NYC otwiera się co najmniej kilkadziesiąt nowych restauracji. Z tego do swojej piątej rocznicy dotrwa co najwyżej 25 procent z nich. Wiemy, że krajobraz Nowego Jorku zmienia się nieustannie - a najszybciej zmieniają się właśnie witryny restauracyjne. Upadki na rynku restauracyjnym są częste i mogą dotknąć każdego - od maleńkiej dziupli z domowym jedzeniem po lokal z kilkoma gwiazdkami Michelina. Jednym z największych odkryć dla wielu smakoszy były książki i filmy Anthony’ego Bourdaina - kucharza, podróżnika i pisarza który szczerze i bez znieczulenia opisywał  świat amerykańskich restauracji „od zaplecza”. Każdy, kto ma za sobą lekturę „Kitchen Confidential” wie, że przetrwanie na kulinarnej scenie Nowego Jorku przypomina pływanie w basenie pełnym rekinów. Dlatego też na olbrzymie uznanie zasługują te lokale, którym udało się osiągnąć coś co udaje się nielicznym - czyli status legendarnej nowojorskiej restauracji. I właśnie teraz - w przededniu kolejnej odsłony New York Restaurant Week warto przypomnieć te lokale, którym nie tylko udało się przetrwać co najmniej kilkadziesiąt lat na tak bogatym, trudnym i zmiennym rynku, ale które dzięki odwadze, uporowi i talentom swoich właścicieli śmiało patrzą w przyszłość i wciąż przyciągają do siebie tłumy gości. Oto restauracje, które mieszkając w Nowym Jorku czy jego okolicach po prostu trzeba choć raz w życiu odwiedzić!

Peter Luger

To miejsce jest marzeniem każdego mięsożercy! Peter Luger otworzył swoje podwoje w 1887 roku i od tej pory jest jednym z najchętniej odwiedzanych nowojorskich lokali. Menu skupia się głównie na idealnie przyrządzonych stekach - najczęściej są to tzw. dry - aged steaks. Peter Luger słynie z tego, że mięso na steki pochodzi z zaufanych hodowli, jest przechowywanie w specjalnych warunkach i doprawiane w sposób na tyle przepyszny co… tajemniczy. Grunt, że prawdą jest, że kto raz spróbował tutejszego steka, będzie marzył o skosztowaniu go ponownie.

Uwaga - tradycją Peter Lugera jest to, że jest to miejsce „cash - only”. Ponieważ nie zapłacicie tu kartą kredytową, pamiętajcie o zabraniu ze sobą gotówki. Tym bardziej, że na miejscu czeka Was naprawdę sporo smakowitych pokus.

Adres: 178 Broadway, Brooklyn, NY 11211

Katz Delicatessen 

Katz Deli to jedna z prawdziwych nowojorskich kulinarnych i kulturowych legend. Niewielki sklepik z kanapkami powstał w 1888 roku i obecnie jest jedną z najbardziej obleganych turystycznych atrakcji Manhattanu. Skąd ta popularność? Chyba stąd, że  Katz Deli udało się wcielić w życie złotą zasadę każdego restauratora - jedzenie ZAWSZE jest tu dobre! Słynna kanapka z pastrami od Katza była tak samo pyszna w XIX jak i w wieku XXI! Smak, jakość, pokaźne porcje, dobra lokalizacja - to wszystko przez ponad 100 lat przyciągało tu spragnionych szybkiej, apetycznej i sycącej przekąski. Bywali tu wszyscy - od gwiazd kina i sportu po najważniejszych polityków. Teraz powinniście się tam pojawić także Wy!

Adres: 205 E Houston St, New York, NY 10002 

Minetta Tavern

To lekko staroświeckie (w najlepszym tego słowa znaczeniu) i  czarujące miejsce powstało w 1937 roku i z miejsca zyskało sobie renomę bliską jednej ze słynnych restauracyjek paryskiego Montmartre’u. W kameralnej knajpce bywał  Ernest Hemingway, przesiadywał tu także E.E. Cummings i wielu innych poetów i pisarzy.

I choć Minetta Tavern na przestrzeni lat zmieniała właścicieli i menu, wystrój i atmosfera pozostały takie same. Dziś lokal należy do Keitha McNally’ego - jednego z najsłynniejszych amerykańskich restauratorów, który nie odzierając legendy z jej charakteru, tchnął w  menu Minetty najlepsze współczesne smaki.

Adres: 113 MacDougal St, New York, NY 10012

Grand Central Oyster Bar

Ostrygami Nowy Jork stoi. A konkretniej - na ostrygach. Mało kto wie, ale wiele ulic Dolnego Manhattanu przez stulecia wyłożonych było zgniecionymi muszlami tego pysznego małża. W Nowym Jorku ostrygi - dziś uważane za danie wykwintne - kiedyś było jedzeniem biedoty i sprzedawano je nawet za grosze na ulicach - prosto z wózka. Przez lata zapełniały one wody New York Harbor  - były ogólnodostępne, pożywne  i tanie. Nic zatem dziwnego, że gdy sto lat temu powstał Grand Central Oyster Bar przewijały się przezeń tłumy. Dziś to legendarne miejsce odwiedzić powinien każdy smakosz i wielbiciel owoców morza. W menu Grand Central Oyster Bar znaleźć można ponad 25 gatunków ryb oraz aż 30 gatunków ostryg! I tu informacja dla tego, kto nigdy nie próbował tych fantastycznych małży - każdy gatunek ostryg smakuje inaczej! Jednym słowem - nawet nieprzekonani znajdą tu z pewnością coś dla siebie!

Adres: 89 E 42nd St, New York, NY 10017

Lombardi’s Pizza  

Czymże byłby Nowy Jork bez pizzy! Niektórzy twierdzą nawet, że to tutaj - a nie we Włoszech -  powstała pizza w najbardziej znanej na świecie odsłonie. Te rozważania pozostawmy historykom kulinariów, lecz pewne jest, że pierwsza pizzeria w Stanach Zjednoczonych powstała właśnie tutaj. I istnieje ona do tej pory! Lombardi’s Pizza istnieje od ponad stu lat i oficjalnie uważa się, że to właśnie tutaj wymyślono słynną na całym świecie New York Style Pizza - czyli serwowaną na ręcznie wyrabianym, cienkim cieście, często sprzedawaną w kawałkach na wynos. Brzegi takiej pizzy są chrupiące, natomiast pod składnikami jest ona miękka i elastyczna, co umożliwia złożenie jej na pół. Tego nie można nie skosztować!

Adres: 32 Spring St, New York, NY 10012

NYC Restaurant Week  - www.nyctourism.com/restaurant-week

Zuza Ducka

Kategoria: Podróże > Weekend z PLUSem

Data publikacji: 2023-07-20