PLUS

Baner

Wycieczka po Ameryce śladami Dnia Św. Patryka

Wycieczka po Ameryce śladami Dnia Św. Patryka

W Stanach Zjednoczonych mawiają, że w Dniu Świętego Patryka wszyscy jesteśmy po trosze Irlandczykami!

Wszechobecna zieleń, tańce, muzyka, znakomite piwo i legendarny corn beef to tradycja, którą uwielbiają i z radością kultywują miliony Amerykanów niezależnie od wieku, płci i pochodzenia. Nie będzie zatem przesadą stwierdzenie, że nigdzie indziej jak w USA uroczystości ku czci patrona Irlandii obchodzone są wyjątkowo huczne. I to nie tylko w Nowym Jorku!

Oto jak obchodzony jest St. Patrick’s Day w różnych zakątkach Stanów Zjednoczonych. 

Boston, Massachusetts

Nowojorczycy mogą się poczuć troszkę urażeni, ale może być tak, że historia St. Patrick’s Parade zaczęła się nigdzie indziej jak właśnie w stolicy Massachusetts.

Jedna z największych światowych parad ku czci Św. Patryka jaka odbywa się co roku w Bostonie oficjalnie po raz pierwszy miała miejsce  w 1901 roku, jednak bostończycy są przekonani, że zapoczątkowały ją o wiele wcześniejsze wydarzenia. Jak głosi legenda skromne uroczystości odbyły się tu już w 1737 roku a zorganizowali je irlandcy osadnicy. W przeciągu stuleci przybyło ich do miasta kilkadziesiąt tysięcy, a bostońska St. Patrick Day Parade, podczas której ulicami południowej części miasta maszeruje nawet pół miliona osób, uważana jest za największą poza Irlandią (po raz kolejny przepraszamy nowojorczyków, jeśli poczuli się urażeni). Parada zadziwia nie tylko tłumami uczestników, ale także tańcami, muzyką, barwnymi platformami i hektolitrami Guinessa. Z kolei w innych częściach miasta  na każdym kroku rozbrzmiewa irlandzka muzyka (gwiazdą całego wydarzenia jest co roku zespół Dropkick Murphys grający celtyckiego… punkrocka) a lokalne puby oferują liczne promocje.

Washington, D.C. 

Washington traci dużo ze swojej powagi podczas obchodów Dnia Św. Patricka. Tego dnia odbywa się tu przede wszystkim legendarny Shamrock Festival - czyli dzień wypełniony występami irlandzkich zespołów, pokazami tradycyjnego irlandzkiego tańca, tradycyjnymi grami i zabawami. Pojawia się nawet mała irlandzka wioska z przekąskami, napojami i rękodziełam. Natomiast na najmłodszych czeka niewielkie wesołe miasteczko.

Kulminacją uroczystości jest oczywiście ponad dwugodzinna, uroczysta parada wzdłuż Constitution Avenue, podczas której usłyszymy orkiestry dęte i irlandzkich kobziarzy a podziwiać będziemy mogli bogato zdobione, gigantyczne platformy, grupy taneczne a także przemarsz wojska, policji i strażaków. Po paradzie warto wyruszyć w miasto, gdzie w licznych irlandzkich pubach posłuchamy muzyki a także skosztujemy takich przysmaków, jak „Guinness stew” oraz „sheperd’s pie”. Piwa rzecz jasna także nie zabraknie.

Chicago, Illinois

„Wietrzne Miasto” słynie z naprawdę hucznych obchodów Dnia Św. Patryka. Co nie dziwi, gdyż to właśnie Chicago w XIX wieku było celem podróży tysięcy Irlandczyków pragnących poprawić swój los. Ten „irlandzki duch” miasta chyba najpiękniej prezentuje się co roku właśnie 17 marca, gdy Chicago River, ku radości licznie zgromadzonych nad jej brzegami gapiów, zmienia swój kolor na szmaragdowo zielony, przywodzący na myśl łagodne wzgórza Irlandii. Coroczna parada maszeruje od Balbo Drive do Monroe Drive i zachwyca wszechobecną zielenią, imponującymi platformami zapełnionymi wiwatującymi przebierańcami, i muzykami podczas gdy ulice rozbrzmiewają rytmem wystukiwanym przez grupy tańca irlandzkiego i dostojnym marszowym krokiem kobziarzy.

Denver, Kolorado

Denver to miasto z charakterem. Widać go znakomicie właśnie podczas obchodów Dnia Świetego Patryka, gdzie podczas olbrzymiej parady (największej w tej części kraju) oprócz orkiestr dętych, dudziarzy i irlandzkich grup tanecznych zobaczymy także… kowbojów, konie i powozy przypominające o „westernowej” tradycji tego miasta. Jest to może mieszanka dość zaskakująca, ale wystarczy przypomnieć sobie, że dziewiętnastowieczna gorączka złota przyciągnęła  do Kolorado tysiące Irlandczyków, których potomkowie od lat są częścią  różnorodnej społeczności tego niezwykłego stanu. 

San Diego i San Francisco, Kalifornia

Skoro mowa o gorączce złota, przenieśmy się na chwilę do słonecznej Kalifornii, gdzie Dzień Świętego Patryka obchodzony jest chętnie i hucznie. W San Diego odbywa się nie tylko tradycyjne parada, ale także Irish Festival. Te jednodniowe obchody są tak ciekawe, że od 30 lat przyciągają do miasta tłumy turystów z całego kraju. Bo i rzeczywiście jest na co popatrzeć! Podczas parady pojawiają się: zabytkowe samochody, orkiestry dęte, klowni, rolkarze, grupy taneczne, kobziarze i konie. A to wszystko wśród wszechobecnej zieleni, która tego dnia pokrywa dosłownie wszystko - łącznie z ulicami i chodnikami, które wyłożone są zielonym - a jakże - torfem. A gdy parada dobiegnie końca rozpoczyna się Irish Festival i ze sceny w  Balboa Park zaczyna dobiegać  irlandzka muzyka. Na gości czekają tu także stoiska z rękodziełami i jedzeniem, ogródek piwny i wesołe miasteczko.

W tym samym czasie ulicami San Francisco jak co roku od 160 lat maszeruje wielotysięczna parada będąca swoistym wyznaniem miłości do irlandzkiej kultury. Zobaczymy to nie tylko orkiestry, kobziarzy i tancerzy, ale także usłyszymy poetyckie recytacje i tradycyjne pieśni. Oczywiście podczas hucznych celebracji nie braknie także znakomitych irlandzkich przysmaków - wielu z nich w nowych odsłonach przygotowanych przez jedne z tutejszych legendarnych restauracji oraz olbrzymiego wyboru piw. 

Savannah, Georgia

Przenieśmy się na chwilę na Południe. Obchody Dnia Św. Patryka w Savannah to fenomenalne połączenie południowego uroku z irlandzkim temperamentem. Nie dziwi zatem, że tutejsza St. Patrick’s Parade jest drugą co do wielkości w całych Stanach (po raz kolejny prosimy nowojorczyków, by nie brali tego do siebie).

Co najciekawsze, huczne obchody rozpoczynają się tu już… w marcu. Natomiast w weekend przed 17 marca całe miasto ogarnia „patrykowa gorączka” - czyli „St. Patrick’s Celebration on the River”, z grającą non stop muzyką, pokazami, karuzelami, magikami, clownami, tonami jedzenia i hektolitrami piwa. Tradycyjne parada odbywa się natomiast w przepięknym Historic Park District, gdzie z okazji święta woda w fontannach tryska zieloną wodą.

 

New Orleans, Louisiana

Skoro już jesteśmy na południu, odwiedźmy Nowy Orlean, gdzie już od 1809 roku odbywa się jedna z najbardziej barwnych parad amerykańskich ku czci Św. Patryka. Wszyscy wiedzą, że New Orleans jest miastem, które lubi i umie się bawić co udowadnia niemal codziennie, jednak obchody St. Patrick’s Day są tu naprawdę wyjątkowe. Warto wspomnieć, że Nowy Orlean szczyci się największą liczba potomków irlandzkich imigrantów wśród wszystkich południowych stanów. Co widać i słychać zwłaszcza 17 marca. Parady (jako, że parady to miejscowa tradycja, także z okazji Dnia  Św. Patryka prócz tej największej odbywa się ich co najmniej kilkanaście innych), muzyka, orkiestry, tańce, jedzenie,  piwo i setki kwiatów, zielonych naszyjników i… główek kapusty rzucanych w tłum obserwatorów… Jednym słowem Nowy Orlean upamiętnia skromnego irlandzkiego świętego z typową dla tego wspaniałego miasta głośną i barwną pompą! 

Kansas City, Missouri

Niewiele osób o tym zapewne wie, ale co roku w Kansas City odbywa się jedna z największych „patrykowych parad” w USA. Odbywa się ona od 1873 roku i przyciąga nawet 200 tysięcy uczestników! Mieszkańcy miasta chcą uczcić wszystko co irlandzkie, dlatego podczas celebracji nie może zabraknąć takich tradycji jak Gealic Mass czy faktu, że przemarsz parady rozpoczyna samotny kobziarz. Powoli dołączają do niego setki uczestników, tancerzy, akrobatów, orkiestr i ruchomych platform, które przystraja się tu wyjątkowo barwnie i ciekawie. Dzieję się tak pewnie dlatego, że co roku podczas parady odbywają się wybory najpiękniejszej z nich a nagrodami są bilety na pełną atrakcji wycieczkę do Irlandii. Konkursowe atrakcje mogą kosztować sporo nerwów, dlatego też po paradzie miejscową tradycją jest wyprawa do zabytkowej części miasta na porządny kufel irlandzkiego piwa.

Philadelphia, Pennsylwania

Pora wrócić bliżej domu. Wszyscy wiemy, jak huczne są obchody Dnia Św. Patryka w Nowym Jorku, jednak nie możemy zapominać, że Filadelfia także nie ma się czego wstydzić! Pamiętajmy, że Philadelphia’s St. Patrick’s Day Parade jest jedną z najstarszych w kraju - po raz pierwszy przemaszerowała ulicami miasta już w 1771 roku, czyli jeszcze przed podpisaniem Deklaracji Niepodległości!

Co roku parada w Filadelfii przyciąga ponad pół miliona uczestników przebranych w fantastyczne zielone kostiumy. Ten ostatni fakt jest nie bez znaczenia, bowiem co roku parada odbywa się pod innym hasłem. W ostatnich latach były to „A Decade of Remembrance” czy „Bless the American Worker”. Temat parady nadaje charakter całej imprezie, która ma dzięki temu nie tylko głośny i kolorowy, ale także trochę bardziej poważny wydźwięk.

Kolejną filadelfijską tradycją po zakończeniu parady jest rajd po okolicznych barach, które do tego dnia szykują się cały rok, dzięki czemu mogą serwować gościom olbrzymi wybór piw - nie tylko irlandzkich.

 

Zuza Ducka

Kategoria: Podróże > Weekend z PLUSem

Data publikacji: 2023-03-17

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.