Muzyka, taniec, światła, oklaski, kurtyna - tęskniliście? Już nie musicie! Broadway to symbol Nowego Jorku. Kiedy 12 marca 2020 roku ponad 30 produkcji zostało zdjętych z afisza świat teatru muzycznego wstrzymał oddech.
Zamknięcie Broadwayu wydawało się czymś niewyobrażalnym i kiedy się wydarzyło zostało odebrane jako dowód, że miasto, które nigdy nie śpi poddało się w nierównej walce z wirusem. Pracę straciły tysiące ludzi - od aktorów i reżyserów przez muzyków, oświetleniowców i operatorów kurtyny po sprzedawców biletów. Dlatego gdy ogłoszono, że 14 września 2021 artyści i widzowie będą mogli wrócić do teatrów wydawało się, że cały Nowy Jork westchnął z ulgą i radością! Oczywiście pandemia jeszcze się nie skończyła, turyści, którzy dawniej stanowili największy procent publiczności jeszcze się nie pojawili, ale tłumy, które na początku września ruszyły do teatrów są najlepszym dowodem na to, jak bardzo wszyscy pragnęliśmy normalności, której symbolem stał się rozbrzmiewający muzyką Broadway. 
Dla artysty nie ma większej radości niż powrót na scenę po długiej, przymusowej nieobecności - dlatego właśnie teraz warto wybrać się na jeden z broadwayowskich spektakli. Gwarantujemy, że jako widzowie poczujecie bijącą ze sceny energię nawet w koniuszkach palców!
Oto najciekawsze produkcje, jakie ponownie - lub po raz pierwszy - będziemy mogli zobaczyć w najbliższych tygodniach:
Coś dla całej rodziny
Adaptacje disneyowskich klasyków to jedne z najpopularniejszych broadwayowskich produkcji. Tej jesieni będziemy mogli znów zobaczyć „Alladina” i „Króla Lwa”. Na scenę powrócą też przyjaciółki - zielonolica wiedźma i blondwłosa Glinda czyli bohaterki hitowego musicalu „Wicked”. Fanów młodego czarodzieja z pewnością ucieszy fakt, że już niebawem „Harry Potter and the Cursed Child” ponownie zawita do Lyric Theater.
Jeśli chcecie w iście nowojorskim stylu przygotować się na nadejście zimy, nie możecie przegapić Christmas Spectacular Starring the Radio City Rockettes. Od zeszłego tygodnia można bowiem ponownie podziwiać arcydzieło choreografii, które od lat z tym samym wyjątkowym, brodwayowskim sznytem co roku nieoficjalnie ogłaszało nadejście świątecznego sezonu w Wielkim Jabłku.
Klasyki, które trzeba zobaczyć 
Są musicale, które znikają z afisza po jednym sezonie, ale są też takie, które na które widzowie walą drzwiami i oknami przez całe dekady. Należą do nich bez wątpienia powracające tej jesieni na scenę gangsterskie „Chicago” i legendarny „Phantom of the Opera”. Drugi z tytułów grany jest niemal nieprzerwanie od 1988 roku i jest tym samym najdłużej wystawianym spektaklem w historii Broadwayu!
Hity
„Hamilton” to musical, który szturmem podbił serca krytyków i widowni, zdobywając aż 11 statuetek Tony oraz prestiżową nagrodę Pulitzera! Jeśli w musicalu szukacie powiewu świeżości i cenicie sobie w sztuce oryginalność „Hamilton” z pewnością Was zachwyci.
Z kolei jeśli macie ochotę po prostu się pośmiać, koniecznie zobaczcie „The Book od Mormon” - to mocno złośliwe i satyryczne dzieło twórców kultowego serialu animowanego „South Park” jest obecne na afiszach już od dobrych kilku lat i ma spore grono wiernych fanów.
Kochacie muzykę? W takim razie obowiązkowym punktem programu powinien być dla Was musical „Tina: the Tina Turner Musical”. Historia królowej rock’n rolla okraszona jej największymi hitami z pewnością Was oczaruje i sprawi, że wyjdziecie z teatru śpiewając pod nosem. Ostrzegamy - podobnie będzie w przypadku „Moulin Rouge”! Opowieść o tragicznej miłości z nowymi, urzekającymi aranżacjami największych przebojów muzyki pop zachwycał na kinowym ekranie - wyobraźcie sobie zatem jakie wrażenie musi ten wyjątkowy musical wywierać na żywo!
Nowości 
Ostatnimi czasy filmy o losach Księżnej Diany produkowane są niemalże jeden po drugim. Kwestią czasu było zatem, by powstał musical poświęcony nieszczęśliwej księżnej. Teraz dzięki „Diana. The Musical”, historię nieodwzajemnionej miłości w świecie sztywnych, dworskich konwenansów, oszałamiającej sławy i kobiecej odwagi możemy odkryć na nowo w Longacre Theater.
Oczywiście w teatrach Broadwayu zobaczycie tej jesieni jeszcze sporo innych spektakli. Warto zatem trzymać rękę na pulsie i sprawdzać z wyprzedzeniem, co jeszcze powróci na afisze, bo bilety sprzedają się dosłownie na pniu. Wiemy też, że wiosenny sezon zapowiada się niezwykle interesująco - na początku 2022 roku planowana jest na przykład premiera „Macbetha” z samym Bondem, czyli Danielem Craigiem w roli tytułowej! Jednym słowem jest co oglądać i jest na co czekać!
Bilety na spektakle można kupić między innymi tutaj:
Zuza Ducka
Kategoria: Podróże > Weekend z PLUSem
Data publikacji: 2021-11-18
