Dzięki postępowi nauki, na podstawie badań DNA można oszacować czy zachorujemy na niektóre nowotwory lub inne ciężkie choroby.
Dostęp do danych o stanie zdrowia klientów, a w szczególności tych dotyczących ich charakterystyki genetycznej, stanowi istotną kwestię z punktu widzenia branży ubezpieczeniowej. Jaka będzie przyszłość? Co z ryzykiem ubezpieczycieli, klientów? Czy jest się czego bać? Jak zmienią świat ogólnodostępne testy genetyczne?
Kiedy w roku 2007 Angelina Jolie, po wynikach testów genetycznych zdecydowała się na podwójną mastektomie, zawrzało nie tylko w świecie celebrytów. W rezultacie tego wydarzenia także branża ubezpieczeniowa zaczęła borykać się z kilkoma problemami. Jedna z z kalifornisjkich firm dzięki testom genetycznym od 2007 przebadała ponad 2 miliony ludzi informując ich o ryzyku przyszłych zagrożeń dla zdrowia i tego, co w DNA mogą przekazać swojemu potomstwu.
Czy informacja zawarta w testach genetycznych może wpływać na decyzję o zakupie czy też udzieleniu ubezpieczenia, a nawet dostosowywaniu wysokości składek bądź sumy ubezpieczeniowej w zależności od wyników badań?
Otóż istnieje takie ryzyko. Dotyczy to obu stron. Jeśli klient na podstawie wykonanych testów genetycznych uzyska informację o tym, że prawdopodobieństwo wystąpienia u niego np. poważnego nowotworu wynosi dwa razy więcej, niż średnia populacyjna, może podjąć decyzję o wykupieniu polisy na wypadek zachorowania na te choroby czy polisy na życie. Ubezpieczyciel ustając wysokość składki dla na pierwszy rzut oka zupełnie zdrowej trzydziestolatki, weźmie pod uwagę standardowe ryzyko, a wiec nie doszacuje go. Efektem może być albo wzrost cen ubezpieczeń w dłuższej perspektywie, albo stosowanie wyższych ryzyk dla wszystkich klientów – tak aby zabezpieczyć się przed taką sytuacją.
Jako przykład może posłużyć przypadek kobiety, która kupiła ubezpieczenie na długoterminową opiekę po pozytywnym wyniku testu na obecność genu związanego ze zwiększonym ryzykiem choroby Alzheimera. Ubezpieczyciel sprzedając owej klientce ubezpieczenie, nie mógł wiedzieć o wyniku genetycznym, chociaż kilkakrotnie sprawdzał jej dane chorobowe przed wydaniem polisy. Oznacza to, że potencjalnie naraził się na straty.
Informacja to skarb, o czym wiedzą, osoby które decydują się na takie testy. Jeśli za ich pomocą można stwierdzić, czy istnieje zwiększone ryzyko zachorowania na raka lub Alzheimera, coraz więcej pacjentów po prostu mówi tak. Testy genetyczne były do tej pory bardzo drogie i dostępne dla nielicznych, ale to szybko się zmienia.
Globalny rynek testów genetycznych rozwija się w bardzo szybkim tempie. Potwierdzają to światowe trendy: w 2020 roku jego wartość wyniosła 7,836 mln dolarów, natomiast do roku 2026 ma wzrosnąć do 14,227 mln dolarów. Badania wykonuje się np. w kierunku raka piersi, jelita, autyzmu, niepłodności, mukowiscydozy, celiakii, nietolerancji laktozy czy głuchoty wrodzonej.
Obawa klientów jest rownież uzasadniona. Predykcyjne testy genetyczne mogą prowadzić do niekorzystnej selekcji, narażając osoby ze złymi genami na wykluczenie z ochrony ubezpieczeniowej. Może się zdarzyć, że ujawnienie wyników takiego testu, lub zmiana prawa która dałaby ubezpieczycielom możliwość żądania od klientów badań genetycznych, w praktyce sprawi, że klienta z wyższym ryzykiem nikt nie będzie chciał ubezpieczyć – no chyba że za horendalne stawkę.
Asymetria informacji – kiedy klient wie więcej niż ubezpieczyciel – to koszmar branży, ponieważ testy predyktywne ulegną dalszej poprawie i staną się wkrótce jeszcze bardziej powszechne. Niesie to ze sobą ryzyko podniesienia składek. Bez obowiązku ujawniania informacji na temat przeprowadzonych testów, niektóre produkty ubezpieczeniowe mogą zniknąć, a same składki staną się kosztowne dla obu stron relacji ubezpieczeniowej.
Na chwilę obecną Ustawa o niedyskryminacji z tytułu informacji genetycznych z 2008 roku zabrania ubezpieczycielom oferującym plany zdrowotne wykorzystywania informacji genetycznych do podejmowania decyzji dotyczących ubezpieczenia lub stawek. Prawo to nie obejmuje już jednak ubezpieczenia na życie, ubezpieczenia rentowego ani ubezpieczenia od opieki długoterminowej. Wyjątkiem są nieliczne stany, gdzie uchwalono przepisy rozszerzające ustawę o dodatkowe rodzaje ubezpieczeń - np. Floryda.
Dla ubezpieczycieli nowa era technologii medycznych w tym popularność testów genetycznych oznacza duży niepokój. Prawo konsumenckie do nieujawniania wyników testów DNA, może dać konsumentom przewagę nad ubezpieczycielem. Z drugiej strony, dostęp do takich informacji może spowodować dyskryminację w traktowaniu klienta. To, co dzisiaj niepokoi w przyszłości może być kluczowym elementem decyzyjnym. Jednakże w tym momencie trudno jest wyobrazić sobie, że dane genetyczne stają się dominującym czynnikiem ryzyka w ubezpieczeniach – choćby dlatego, że często są tylko pewną statystyką – a nie pewnym wyznacznikiem tego, że choroba wystąpi czy wehikułem czasu, który pozwala spojrzeć w przyszłość.
Jeśli rozważają Państwo zakup ubezpieczenia na życie, zapraszamy do Greenpoint Insurance Brokerage. W przypadku wystąpienia nieprzewidzianej choroby lub innych zdarzeń losowych będziecie mogli spać spokojnie, nie martwiąc się o zabezpieczenie bliskich, gdyż wszelkie koszty pokryje twój ubezpieczyciel. W naszej agencji zapewniamy sprawną obsługę i dobór oferty odpowiedniej na każdą kieszeń. Od lat ubezpieczamy zdrowie, życie i mienie. Nasze porady poparte są ogromną wiedzą i wieloletnim doświadczeniem, o czym świadczy lojalność zadowolonych od lat klientów. Klienci z Nowego Jorku i New Jersey nie bez powodu zwracają się do nas po atrakcyjne ubezpieczenia – nasi pracownicy dokładają wszelkich starań, by wybrać polisę najlepiej odpowiadającą Państwa potrzebom. W celu otrzymania darmowej wyceny lub porady prosimy o kontakt pod numerem telefonu 718-383-0306 lub 845-250-0050. Zapraszamy także do oddziału przy 321 Route 94 S w Warwick.
Marcin Luc
Kategoria: Porady > Ubezpieczenia
Data publikacji: 2021-08-05