Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w Tokio odbyły się rozmowy amerykańskich sekretarzy stanu i obrony z ich japońskimi odpowiednikami.
Za jedno z głównych wyzwań sojuszu obu państw uznano działania Chińskiej Republiki Ludowej. Z japońskiej stolicy wybrzmiało ostrzeżenie wobec chińskich władz przed dalszym wykorzystywaniem „przymusu i agresji”.
USA potwierdziły gotowość obrony terytorium Japonii, w tym także będących przedmiotem sporu terytorialnego z Chinami Wysp Senkaku na Morzu Wschodniochińskim. Chiny uznają je za część własnego terytorium. W tekście komunikatu kończącego spotkanie amerykańskich sekretarzy stanu Antony’ego Blinkena i sekretarza obrony Lloyda Austina z ich japońskimi odpowiednikami stwierdzono, że „zachowanie Chin które jest niezgodne z istniejącym porządkiem międzynarodowym, stanowi polityczne, gospodarcze, militarne i technologiczne wyzwanie dla sojuszu oraz społeczności międzynarodowej”.
Podczas rozmów w Tokio poruszono również kwestię współpracy trójstronnej z Koreą Południową, szczególnie w kontekście denuklearyzacji Korei Północnej. We wspólnym komunikacie wyrażono też zaniepokojenie sytuacją praw człowieka w Hongkongu i Sinciangu.
Rozmowy szefów obrony i dyplomacji Japonii i USA w formacie 2+2 mają być kontynuowane w drugiej połowie roku. Już za kilka tygodni premier Japonii Yoshihide Suga, jako pierwszy zagraniczny przywódca, w Waszyngtonie spotkać się ma z prezydentem Joe Bidenem.
Kategoria: Wiadomości > USA
Data publikacji: 2021-03-16