PLUS

Baner

Czy warto zwlekać z rozwodem?

Czy warto zwlekać z rozwodem?

Czy zwlekanie z oficjalnym rozwodem jest korzystne dla małżonków?

Rozwód jest trudny dla każdej osoby, której to dotyczy. Rozwód nie tylko dotyka małżonków i ich dzieci, często też są zamieszane w to całe rodziny. Każdy ma coś do powiedzenia na temat rozwodu nawet w sytuacjach, gdzie rozwód jest raczej ugodowy. Przez wielu rozwód jest oceniany jako życiowa porażka. W większości rozwód kojarzy się z cierpieniem, bólem, strachem, nienawiścią oraz innymi negatywnymi emocjami. Małżeństwa z dziećmi najczęściej zwlekają z rozwodem i czekają aż dzieci będą starsze. W innych sytuacjach gdzie rodzice biorą pod uwagę dzieci, żyją w separacji ale wstrzymują się z podziałem majątku i formalnościami rozwodowymi.

Pytanie jednak istnieje, czy takie zwlekanie z oficjalnym rozwodem jest korzystne dla małżonków? Odpowiedź brzmi, to zależy. Zależy to od tego jak małżonkowie prowadzą się finansowo podczas okresu separacji, gdyż w stanie Nowy Jork podział majątku odbywa się przy założeniu rozwodu, czyli złożenia pozwu rozwodowego. Data, kiedy pozew rozwodowy jest złożony w sądzie jest bardzo istotną datą jeżeli chodzi o podział wspólnego majątku małżeńskiego. 

Podczas rozwodu dzielimy się nieruchomościami (w Stanach i w Polsce), kontami bankowymi, kontami emerytalnymi (401(k), annuities, pension plans, etc.), akcjami, samochodami, meblami, ale również długami małżeńskimi. Po długich latach separacji i oddzielnego życia jako małżonkowie dla wielu jest zaskoczeniem, że muszą się dzielić kontami, do których druga osoba się nie “dołożyła”. Jednakże prawo dostrzega, że wychowywanie dzieci liczy się jako wkład do małżeńskiego powiększenia się majątku, bo pozwala to drugiej osobie pracować i dorabiać się.

Jeden z moich klientów był w separacji prawie dziesięć lat, zanim założył rozwód nie wiedząc, że separacja nie jest wystarczająca aby zamrozić datę, w której majątek będzie dzielony. Podczas separacji żona opiekowała się niesprawnym dzieckiem i pracowała zarabiając tyle samo co on. Jednakże po kilku latach zwolniła się z firmy i zaczęła pracować dla siebie, aby mieć więcej czasu dla dziecka. Od tego momentu zarabia znacznie mniej niż mąż. Z powodu obniżonych zarobków wyczerpała oszczędności i nie była w stanie zaoszczędzić.  Mąż natomiast zainwestował w planach emerytalnych, bo jest w starszym wieku i oszczędzał na emeryturę. Przy osiemnastym roku dziecka mąż założył rozwód myśląc, że do podziału wchodzi małżeńskie mieszkanie, w którym mieszkała żona z córką i było zapłacone zanim się wyprowadził.  

Według prawa żonie należy się podział nie tylko mieszkania, ale też kont emerytalnych i oszczędnościowych na dzień złożenia pozwu rozwodowego w sądzie. Oczywiście żona czuje, że to słuszne, bo przecież opiekowała się dzieckiem a mąż był w stanie awansować na skali zawodowej i finansowej dzięki temu, że ona opiekowała się niepełnosprawnym dzieckiem. Mąż natomiast nie może się pogodzić z tym, że specjalnie czekał, aby założyć rozwód i sprzedać mieszkanie po to, aby córka nie musiał się przeprowadzać i zmieniać domu po separacji rodziców. 

Rozwody nigdy nie są proste lub łatwe, a szczególnie jeżeli małżeństwo ma dzieci. Nawet jeżeli nie jesteśmy gotowi na oficjalny rozwód to warto jest skonsultować się z adwokatem, aby się dowiedzieć jak będzie rozwód wyglądał po separacji i czy warto zwlekać z rozwodem?  A jeżeli nie jesteśmy gotowi na rozwód, to jakie powinniśmy podjąć kroki, aby później nie czuć się potraktowani niesprawiedliwie przez prawo.  Informacja i wiedza w każdej kwestii życia jest niezbędna, więc warto skonsultować się z adwokatem, która poinformuje nas o prawie.

 

Mecenas Joanna Ewa Nowokuński

Kategoria: Porady > Prawne

Data publikacji: 2019-01-15

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.