Co się dzieje z alimentami lub weekendowymi spotkaniami jeżeli dowiadujemy się, że nie jesteśmy biologicznym ojcem dziecka lub dzieci?

Ojcostwo dziecka jest istotne, bo “ojciec” ma takie same prawa do swojego dziecka jak i matka. Dziecko nie musi mieszkać z ojcem, aby i on miał coś do powiedzenia w kwestii edukacji, zdrowia, religii i czy nasza córki lub syn spędzą całe wakacje letnie w Polsce u teściowej. Z ojcostwem nie wiążą się tylko mile spędzone chwile z naszymi pociechami, ale także obowiązki wychowawcze i finansowe. 

Podczas małżeństwa jest oczywiste, że rodzice utrzymują dzieci finansowo i się nimi opiekują. Dla każdego naszego dziecka chcemy, aby miały lepiej niż my w czasach PRL-u. Jednakże po rozwodzie lub separacji te wsparcie finansowe na dzieci, czyli alimenty często tworzy spór między rodzicami. Spór opiera się najczęściej na kwocie alimentów, w jakiej wysokości powinny być płacone. Prawnie oszacowanie alimentów na dzieci jest proste, gdyż istnieje formuła, według której się je oblicza.

Jednak co się dzieje z alimentami lub weekendowymi spotkaniami jeżeli dowiadujemy się, że nie jesteśmy biologicznym ojcem dziecka lub dzieci? Dużo zależy od wieku dziecka i czy traktowaliśmy te dziecko jako ojciec. Jeśli dziecko uznaje tatę jako ojca i tylko ta osoba jest dziecku znana jako ojciec,  to że “ojciec” nie jest biologicznym rodzicem nie wstrzyma wizyt lub alimentów. Jeśli chodzi o płatności alimentów na dzieci lub spotkania się z nimi po separacji rodziców, nie trzeba być biologicznym ojcem. aby być uznany jako tata. Sąd kieruje się dobrem dziecka. Bierze pod uwagę różne czynniki, takie jak potrzeby dzieci finansowe, ich zdrowie psychiczne i rozwój, samopoczucie, edukacja i związki z rodzicami. To, że dzieci potrzebują obojga rodziców, aby rozwijały się psychicznie i biologicznie zdrowo to nie jest wymysł prawny.  Jestem często świadkiem jak spory między rodzicami krzywdzą dzieci. Dzieci cierpią, jeżeli rodzice nie mogą się zgodzić i kłócą się o wszystko. 

Jednakże nie zawsze cierpią tylko dzieci. Wiadomość, że nie jesteśmy biologicznym ojcem dla jednego ojca sprawia niesamowite cierpienie. Tata, który kocha dziecko i nie ma dla niego znaczenia czy ono jest biologicznie jego dzieckiem, będzie uznany jako ojciec jeżeli ma z tym dzieckiem więź rodzicielską i te dziecko uznaje go jako ojca. Jednakże z ojcostwem prawnym też wiążą się alimenty. W takiej sytuacji nie możemy się wyrzec alimentów na dzieci z tego samego powodu. To znaczy, że jeżeli nawet nie jesteśmy ojcem biologicznym dziecka,  to też musimy płacić na nie alimenty, ale i także mamy prawa rodzicielskie co sprawia, że sąd udzieli nam wizyty z tym dzieckiem. Ale zaznaczam, że jest dużo czynników, które są brane pod uwagę przez sąd w determinacji czy należą się alimenty. Jeżeli dowiadujemy się tuż po porodzie, że nie jesteśmy biologicznym ojcem dziecka, a jesteśmy zapisani jako ojciec na akcie urodzenia, trzeba poczynić kroki prawne, aby nie być uznanym jako “ojciec”.   

Jak już pisałam powyżej, ojcostwo jest wynagradzające, ale też sprawia obowiązki.  

Nie każdy mężczyzna potrafi być ojcem, ale to nie oznacza że nie musi płacić alimentów.   Natomiast ten, który chce być ojcem i ma silna więź rodzicielską z dzieckiem, on zawsze dla tego dziecka będzie tatą i wspierać go będzie prawo.

Mecenas Joanna Ewa Nowokuński
Tel:  347-743-9058

Kategoria: Porady > Prawne

Data publikacji: 2018-05-14