Wielu właścicieli domów wielorodzinnych zapewne potrafi przytoczyć wiele wad, jak i zalet posiadania takiego budynku.
Posiadanie domu wielorodzinnego to na pewno niemały trud związany ze stratami finansowymi, ale też z zyskami. Chyba nie ma właściciela, który mógłby powiedzieć, że nie poznał trudu i finansowych strat związanych z posiadaniem domu. Straty finansowe wcale nie muszą należeć tylko do dziedziny remontów i kosztów związanych z utrzymaniem budynku. Wiele remontów przyczynia się do wzrostu kwoty czynszu, czyli jest to chwilowa strata, która inwestuje w lepszą przyszłość. Stratą finansową i to czasem niemałą może być też koszt związany z naprawami uszkodzeń wyrządzonych przez niedbałego lokatora/lokatorów.
Dodatkowo, co czasem więcej czasu i nerwów kosztuje niż pieniędzy są straty psychiczne, związane z uprzykrzaniem nam życia przez lokatorów, którym bezpodstawnie ciągle coś nie pasuje.
Prowadzenie domu jednorodzinnego jest pracochłonne, szczególnie dla osób, które wcześniej nie miały z tym styczności. Prowadzenie domu wielorodzinnego jest znacznie większym wyzwaniem. Musimy dbać nie tylko o budynek, jego estetykę dla własnej satysfakcji, ale musimy pamiętać, iż pomimo tego, że to nasze własne “cztery ściany”, ale urzędy administracyjne każdego stanu, w którym mieszkamy mają prawo “wtrącania się” w nasz majątek. Co to oznacza? Chociażby to, że miastowe urzędy ustalają regulacje, do których jako właściciele budynku musimy się przystosować, czy one podobają nam się, czy nie. Na przykład nie możemy wystawić sobie śmieci, kiedy to nam się podoba, tylko musimy zrobić to według zasad, a co ważniejsze to schować puste kubły w określonym czasie. Nie możemy pozostawić pustych kubłów przez cały dzień i noc na środku chodnika, bo możemy otrzymać za to upomnienie lub karę pieniężną. Tak samo dotyczy to odśnieżania chodnika przed budynkiem, jeśli odśnieżamy podczas opadu śniegu, to już nasza sprawa, ale po opadach zostaje nam tylko określony czas na odśnieżenie.
Wielu lokatorów skarży się na zimno w mieszkaniach. Jak wspomniałam wyżej na pewno nie jeden właściciel miał już z tego powodu nieprzyjemności. Często ogrzewanie jest sprawne i ogrzewa budynek jak się należy, ale lokator zmarzluch będzie narzekał, że mu nadal zimno. To gdzieś coś stuka, gdzieś puka itd. Zresztą wielu właścicieli domów doskonale znają ten temat.
Jak to bywa w każdym biznesie są wady i zalety oraz zyski i straty. Zalety to bycie właścicielem, bycie biznesmenem, zabezpieczamy swoją przyszłość, inwestujemy pieniądze, myślimy o przyszłości naszych potomków, jesteśmy poważani w świecie. Za czym idzie, mamy też z tego zyski finansowe, czyli dzięki wynajmie mieszkań, możemy spłacić zaciągnięty kredyt hipoteczny, który nawet po np. trzydziestu latach przyniesie nam spłacony dom, a za tym wysoką wartość finansową. Często zdarza się, że właścicielowi wystarcza pieniędzy na spłacenie kredytu z opłat od lokatorów i nie musi dodawać własnych, a w dodatku zamieszkuje w jednym z mieszkań za darmo. W takim przypadku właściciel jeszcze dodatkowo zarabia, bo nie wydaje na własne mieszkanie. Jednak tam, gdzie są zyski, przydarzają się też straty. Czy za i przeciw posiadania domu wielorodzinnego są równe sobie? Na pewno nie, gdyż każdy będzie stawiał za kto lubi taką inwestycję, a przeciw kiedy myśli odwrotnie. Jak to mówią, kto nie ryzykuje, ten…, ale nawet i tutaj każdy ma swoje dokończenie.
Pytając mnie osobiście jako eksperta w pośrednictwie nieruchomości,czy warto w takim razie posiadać dom wielorodzinny, pomimo tych wszystkich wad i strat, wielu z nich podkreśla, że zdecydowanie tak warto bo jednak zalet jest więcej.
Kinga Świtajski
Tel: 646-597-2537
Kategoria: Porady > Nieruchomości
Data publikacji: 2017-09-13
