W waszyngtońskim lesie pies towarzyszył swojemu uwięzionemu w pułapce przyjacielowi przez tydzień.
Tillie, tak wabi się bohaterka dzisiejszego artykułu pilnowała swojej psiej przyjaciółki Phoebe przez tydzień. Każdego dnia wyruszała z lasu szukając pomocy. Phoebe wpadła do betonowej studzienki w wąwozie i przebywała tam tydzień.
Ogranizacja Vashon Island Pet Protectors pomagająca zwierzętom opublikowała zdjęcie piesków na Facebooku, licząc, że może ktoś widział zaginione psiaki. Po kilku dniach do organizacji zadzwonił człowiek, który powiedział, że klika razy w ciagu ostatniego tygodnia w pobliżu jego domu przybiegł piesek podobny do tego z facebookowego zdjęcia, ale szybko uciekał w głąb lasu.
Po tej informacji wolontariusze udali się do lasu. Tam odnaleźli bohaterską Tillie pilnująca swojej przyjaciółki uwięzionej w studzience.
Oba pieski były zmęczone i wycieńczone, ale obecnie mają się dobrze.
Wolontariusze organizacji Vashon Island Pet Protectors uczulają właścicieli czworonogów, że zawsze warto szukać zaginionego pupila i korzystać z wszelkich możliwych form przesyłania komunikatów o zaginięciu. Przypadek Tilliei Phoebe potwierdza, że zwierzata ufnie i dzielnie czekają na pomoc człowieka.
EW
Kategoria: Ciekawostki
Data publikacji: 2015-10-01