PLUS

Baner

Calexit

Calexit

Część mieszkańców Kalifornii chce jej odłączenia od Stanów Zjednoczonych. Czy szykuje nam się powtórka Brexitu tu za oceanem?

Odłączenie się Kalifornii od USA to propozycja organizacji Yes California Independence Campaign. Chce ona doprowadzić do referendum na wiosnę 2019 roku.

Referendum miałoby być pierwszym krokiem w kierunku niepodległości stanu. Zgoda na zbiórkę podpisów zapadła w ostatni czwartek. Aby przeprowadzić publiczne głosowanie, potrzebnych jest 585 407 ważnych podpisów zarejestrowanych wyborców. Jak narazie nie udało się zdobyć nawet jednego głosu. Organizatorzy mają na to 180 dni. Sondaż z ubiegłego tygodnia pokazuje, że 18% Kalifornijczyków byłoby za ewentualną autonomią "złotego stanu".

Mieszkańcy Kalifornii będą decydować czy nadal chcą pozostać częścią Stanów Zjednoczonych, czy wolą wybrać niezależność. Jeśli uda się uzyskać minimum 55% głosów na „tak”, referendum zostanie potraktowane jako deklaracja niepodległości.

Według amerykańskiego prawa, pierwszym krokiem jest zagłosowanie, czy mieszkańcy danego stanu zgadzają się na wykreślenie z jego konstytucji zapisu, że stan jest "nieodłączną częścią Stanów Zjednoczonych", a konstytucja USA - najwyższym prawem. Kolejnym pytaniem, które miałoby paść w referendum, byłoby to, czy Kalifornia powinna się stać odrębnym państwem.

Zdaniem zwolenników Calexitu, Kalifornia traci na przynależności do Stanów Zjednoczonych w aspekcie kulturowym i ekonomicznym. Zwolennicy autonomii wyjaśniają swoje stanowisko tym, że władze wydają pieniądze podatników na obronę i konflikty zbrojne, które nie przynoszą rezultatów. Aktywiści zamierzają skierować podatki na sferę społeczną Kalifornii. Kalifornia jest najbardziej zaludnionym stanem na terenie USA, mieszka tam około 40 mln osób.  

Kalifornia to najludniejszy i najbogatszy stan USA. Gdyby była oddzielnym państwem, znajdowałaby się w pierwszej dziesiątce największych gospodarek świata

Nowy byt ma już nazwę — California Republic. Kalifornia będzie musiała pokonać wiele problemów, aby faktycznie dokonać secesji. Będzie potrzebowała zgody ze strony większości pozostałych stanów. Jest to przeszkoda, która wydaje się nie do pokonania. Chyba, że część USA, w której rządzą demokraci, zechcą dokonać secesji. Wtedy kraj mógłby rozpaść się na dwie części.

Należy zwrócić uwagę, że bunt w Kalifornii trwa już od pewnego czasu. Organizacja „Yes California” wskazuje na szereg zalet, związanych z secesją. Silna gospodarczo Kalifornia nie będzie już musiała płacić podatków dla rządu federalnego, który przeznacza je na inne stany. Będzie można wyzwolić się od niekorzystnych praw i ustanowić własne. Wspomniany ruch niepodległościowy wskazuje, że najważniejszym argumentem za odłączeniem się od USA jest wybór Donalda Trumpa na prezydenta. 8 listopada 61% mieszkańców tego stanu oddało swój głos na Hillary Clinton. Republikanina poparło 33% wyborców.

 

Kategoria: Wiadomości > USA

Data publikacji: 2017-02-06

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.