Nie milkną komentarze po zasłabnięciu Hillary Clinton podczas obchodów 15. rocznicy ataku terrorystycznego na USA 11 września.

Przez większość kampanii wyborczej mówiło się głównie o Donaldzie Trumpie. Jego kontrowersyjne wypowiedzi i sposób bycia na długo zdominowały media. Ostatnimi czasy jednak role się odwróciły. Z powodu choroby Hilary Clinton mówi się niemal wyłącznie o niej. Nie ucichły jeszcze echa niedawnego zasłabnięcia Hillary Clinton i jej " tajemniczej" choroby, a już pojawiają się kolejne rewelacje związane z… jej sobowtórem.

Była Pierwsza Dama, która w poranek 11 września zasłabła w czasie uroczystości upamiętniających ofiary zamachu na WTC, pojechała odpocząć w mieszkaniu córki Chelsea. Po ponad godzinie wyszła sama z budynku i powiedziała reporterom, że czuje się świetnie.

Faktycznie, kiedy pokazała się publicznie, wyglądała zdecydowanie korzystniej.

Internauci jednak twierdzą, że kandydatka wysługuje się swoim sobowtórem podczas prowadzenia kampanii wyborczej. Ich zdaniem Hilary Clinton stała się nagle chudsza i młodsza. Wiele rzeczy ma się nie zgadzać: od uzębienia po ramię, na którym Clinton nosi torebkę. Poza tym, po wyjściu kandydatki z mieszkania córki, nie towarzyszyli jej agenci Secret Service - to ma być znak, że służby mniej dbają o sobowtóra. 

Zwolennicy teorii spiskowych znaleźli także różnice w budowie ciała. W ten właśnie sposób w mediach społecznościowych narodził się hashtag "sobowtór Hillary".

Co więcej, internauci podejrzewają też, kim jest tajemnicza dublerka. Rzekomym “dublerem” Hilary miała być Teresa Barnwell, która do tej pory wcielała się w panią Clinton na scenie. Komediantka jednak stanowczo zaprzecza.

Clinton i Barnwell znają się co najmniej od lat 90', od czasu prezydentury męża Hilary, Billa.

Być może więc, pojawienie się komendantki właśnie teraz nie jest przypadkowe...

Niedyspozycja Clinton ożywiła spekulacje na temat jej zdrowia. Prawica podkreśla, że sztab kampanii Clinton ukrywał jej stan aż do momentu, gdy telewizja pokazała, jak kandydatka z trudem wsiada do samochodu, podtrzymywana przez swych asystentów. Obóz Clinton zwraca uwagę, że w przeszłości kandydaci prezydenccy mieli poważniejsze problemy ze zdrowiem i ukrywano to przed opinią publiczną.

Po najnowszej chorobie Clinton pojawiły się spekulacje, co by się stało, gdyby wycofała się z kandydowania przed wyborami, które odbędą się 8 listopada.

Według reguł obowiązujących w Partii Demokratycznej jej Krajowy Komitet (DNC) musiałby się wtedy zebrać i wybrać nowego kandydata do Białego Domu. Nie może nim zostać automatycznie kandydat na wiceprezydenta Tim Kaine. Ten ostatni jednak ma zagwarantowane swoje stanowisko wiceprezydenta także u boku nowego kandydata.

Kategoria: Wiadomości > USA

Data publikacji: 2016-09-14