Kaucja jest gwarancją dla sądu, że osoba, która za nią wyjdzie powróci do sądu na kolejną rozprawę i będzie kontynuować do końcowego rozwiązania i wyroku.
Posterunki policji stanu Nowy Jork, a przynajmniej samego miasta Nowy Jork i należących do jego obrębu pięciu dzielnic są oblężone aresztowanymi codziennie. Dzieje się tak, iż łamiących prawo jest naprawdę wielu. Są to aresztowania za można powiedzieć małe i bezsensowne przewinienia, ale też ciężkie i te najgorsze z przestępstw, mianowicie morderstwa. Do tych “małych bezsensownych” zaliczyłabym zrobione przez zwykłą ludzką głupotę, jak sikanie na ulicy, czy picie alkoholu w miejscu publicznym, gdzie jest to zabronione, przesiadywanie w parku w nocy po zmroku, gdzie jest to również zabronione. Często takie mniejsze występki kończą się ukaraniem mandatem lub otrzymaniem nakazu wstawienia się do sądu, tak zwany (z ang.) “ Desk Appearance Ticket”. Wtedy powinniśmy spędzić na posterunku zaledwie kilka godzin i swobodnie być wypuszczonym do domu. W tym przypadku nie ma jeszcze nawet tematu kaucji, ponieważ nie przechodzimy przez system sądowy. Aczkolwiek kiedy otrzymujemy taki mandat, nie możemy jednak zapomnieć o dacie wstawienia się do sądu, gdyż za nasze niepojawienie się tam, będzie wydany nakaz aresztu i przy kolejnym zatrzymaniu nie będziemy mieli już tyle szczęścia. Policja wtedy nie będzie już dla nas łaskawa, tylko zaaresztują nas i doprowadzą przed sąd i wtedy sędzia będzie decydował, czy wystawić za nas kaucję. Kaucja jest gwarancją dla sądu, że osoba, która za nią wyjdzie powróci do sądu na kolejną rozprawę i będzie kontynuować do końcowego rozwiązania i wyroku. Nie stawienie się do sądu będzie złamaniem kolejnego przepisu prawnego i nie dosyć, że tym razem kiedy zostaniemy ponownie aresztowani jest duża szansa, iż już kolejnej kaucji nie będzie wyznaczonej. Czyli będziemy siedzieć w areszcie, aż do zakończenia sprawy. Dodatkowo pieniądze, które ktoś za nas wyłożył na pierwszą kaucję, a czasem są to naprawdę nie małe kwoty lub nawet zastawione rodzinne posiadłości, to w momencie nie stawienia się do sądu, tamte kaucje za nas przepadają. Nie dosyć, że nie pozbyliśmy się własnego problemu, tylko go powiekszyliśmy, to przysparzamy problemów finansowych rodzinie czy znajomym, którzy za nas poświadczyli.
Czy w cięższych zarzutach niż wyżej wymienione, jest zawsze przyznawana kaucja? Niekoniecznie. Nawet podczas aresztowań za jazdę pod wypływem używek czy alkoholu (DIU, DWI) nie musi być wyznaczona za nas kaucja. W takim przypadku na pewno nie skończy się na mandacie, ale przejdziemy przez cały proces sądowy, czyli posterunek, odciski palców, zdjęcia, przesłuchania (proszę pamiętać, że nie musimy nic zeznawać i mamy prawo żądać rozmowy z adwokatem), następnie zostaniemy przewiezieni do celi sądowej, a stamtąd trafimy przed sędziego, który zadecyduje o naszym losie. Sędzia może zadecydować, czy wyjdziemy tylko za własnym rozpoznaniem lub jeśli mieliśmy wcześniej wiele podobnych spraw i aresztowań, może wyznaczyć za nas kaucję. Prokuratura jest organem żądającym kaucji, a jaka ona zostanie za nas wyznaczona zależy od naszego obrońcy oraz argumentów przedstawionych w naszej obronie i zmniejszeniu tej kwoty lub całkowitemu odrzuceniu kaucji.
W najwyższych i najcięższych zarzutach, prawie w każdym przypadku jest ustalana kaucja i to bardzo wysoka.
Jeśli zostanie wyznaczona za nas kaucja, to dopóki ktoś za nas jej nie zapłaci, to będziemy zatrzymani. Im większa kwota, tym trudniej rodzinie jest ją szybko zdobyć, a jest to bardzo ważne w przypadku, kiedy nie mamy legalnego pobytu, aby nie trafić w ten sposób w rejestr systemu imigracyjnego.
Joanna Ewa Nowokuński, Esq.
Kategoria: Porady > Prawne
Data publikacji: 2016-08-02
