Ożenek z obywatelem/ką USA gwarantuje najszybszą drogę do otrzymania zielonej karty bez oczekiwania na wizę. Więc jeśli dwóm osobom dopisze szczęście i odnajdą się w tłumie, to powód do radości może być podwójny: szczęśliwy związek i legalny status.

Podstawą do złożenia petycji imigracyjnej przez obywatela jest oczywiście legalny ślub. Sprawa na pozór prosta, w pewnych sytuacjach może nie być aż tak oczywista.

Fantazja młodych par potrafi być nieograniczona. Od czasu do czasu słyszymy o ślubach zawieranych w powietrzu w trakcie skoku ze spadochronem, pod wodą, w stroju płetwonurka, w pałacu z lodu, albo w McDonaldzie, gdzie nastąpiło romantyczne poznanie przyszłych małżonków. To oczywiście przykłady ekstremalne. Od długiego czasu dużą popularnością cieszą się śluby na egzotycznych wyspach, w wakacyjnych kurortach oraz na popularnych „cruise’ach”, czyli turystycznych statkach pasażerskich. Wszystko to jest „OK.” jednak, jeśli chcemy posłużyć się aktem małżeństwa do złożenia petycji imigracyjnej, ceremonia ślubu musi spełniać pewne warunki. Mitem jest, że każdy kapitan statku albo pilot samolotu ma uprawnienia do udzielania ślubów tylko z racji swojej funkcji. Pomimo, że na pokładzie statków turystycznych Celebrity lub Princess znajduje się kaplica ślubna, ceremonie te obwarowane są różnymi przepisami.

Nierzadko zawieramy ślub za granicą, bo tam mieszka nasz narzeczony lub narzeczona.

Podstawowym warunkiem jest, aby ślub zgodny był z prawem terytorium kraju, na terenie którego jest zawarty. Jeśli ślub ten jest legalny według prawa tego kraju oraz nie jest niezgodny z prawem federalnym Stanów Zjednoczonych, będzie on również uznany przez władze imigracyjne (pamiętajmy, że rząd federalny USA nie uznaje ślubów poligamicznych, ani kazirodczych). Prawo wymaga też aby ślubu udzieliła osoba, która posiada do tego nadane jej przez lokalne władze uprawnienia. A więc, może być to np. ksiądz, sędzia, notariusz, burmistrz miasta, który otrzymał od lokalnych władz prawo do tego typu funkcji.

Jeśli ślub ma miejsce w Ameryce to jego legalność ustalają administracje stanowe.

Niestety okazuje się, że dla USCIS problematyczna może być ceremonia ślubu w naszym pięknym Polskim Konsulacie w Nowym Jorku. Otóż pomimo, że pan lub pani Konsul Generalny posiadają uprawnienia nadane im przez władze polskie, nie są oni mianowani do udzielania ślubów przez władze Stanu Nowy Jork, w którym znajduje się Konsulat RP. W związku z tym, USCIS nie honoruje jak najbardziej legalnego aktu małżeństwa, wystawionego w języku polskim, zarejestrowanego w Urzędzie Stanu Cywilnego miasta Warszawy, z miejscem ślubu: Nowy Jork, który to dokument otrzymamy z rąk naszego Konsula. Ślub ten legalny jest wobec władz polskich, ale okazuje się, że oficer imigracyjny ma z nim problem.

Jeśli są pary, którym udało się tym dokumentem posłużyć, było to najprawdopodobniej niedopatrzeniem ze strony Urzędu Imigracyjnego. Przestrzegam więc wszystkie młode pary, planujące ceremonię ślubną, a w ślad za nią petycję imigracyjną, przed pułapkami skomplikowanych przepisów, ponieważ jak się okazuje ślub ślubowi nierówny...

Mirosława Skowrońska

Daty rozpatrywania wiz imigracyjnych we wrześniu 2015

Pierwsza preferencja:

Niezamężne dzieci obywateli USA w wieku ponad 21 lat                                    12/15/2007

Druga preferencja:

A/ współmałżonkowie i niezamężne dzieci do lat 21 stałych rezydentów        03/01/2014

B/ dorosłe i niezamężne dzieci stałych rezydentów                                            12/22/2008

Trzecia preferencja:

Zamężne dzieci obywateli USA, wraz z rodzinami                                                05/08/2004

Czwarta preferencja:

Rodzeństwo obywateli USA, wraz z rodzinami:                                                    01/13/2003

Kategoria: Porady > Imigracyjne

Data publikacji: 2015-09-04