Stany Zjednoczone podjęły kolejne kroki nastawione na ograniczenie dostępu Chin do technologii wspierających rozwój sztucznej inteligencji oraz sektora militarnego.
Jak wynika z doniesień Financial Times, jest to już trzeci taki ruch w ostatnich trzech latach. Nowe regulacje obejmują szeroko zakrojone ograniczenia w eksporcie zaawansowanych narzędzi i technologii półprzewodnikowych. To pozwoli spowolnić technologiczny postęp Chin w tych dziedzinach.
Czarna lista
Sekretarz handlu USA, Gina Raimondo, określiła wprowadzone ograniczenia jako przełomowe i wszechstronne. Jednym z ich podastawowych elementów jest dodanie 140 chińskich organizacji do tzw. entity list. Co to oznacza? Praktycznie uniemożliwia im uzyskanie licencji eksportowych na zaawansowane technologie.
Zakaz eksportu pamięci HBM (High Bandwidth Memory) do Chin został uznany za szczególnie istotny, ponieważ uderza w możliwości produkcji zaawansowanych procesorów wykorzystywanych w sztucznej inteligencji.
Władze USA argumentują, że nowe restrykcje są bardziej kompleksowe niż poprzednie, ponieważ obejmują obszary wcześniej nieobjęte sankcjami.
Celem nowych przepisów jest dalsze ograniczenie możliwości rozwoju chińskiego przemysłu półprzewodnikowego
Sankcje objęły 24 nowe typy urządzeń do produkcji chipów i raczej nie ma możliwości, żeby nie odbiło się to na działalności Huawei czy SMIC. Zastosowanie reguły bezpośrednich produktów zagranicznych dodatkowo rozszerza zakres sankcji, obejmuje również firmy spoza USA, które wykorzystują amerykańskie komponenty. Wyjątek stanowią Japonia i Holandia, które wprowadziły własne ograniczenia i nie podlegają amerykańskim zasadom w tym zakresie.
Jednak system nie jest pozbawiony luk. Na przykład producent pamięci HBM, CXMT, nie znalazł się na najnowszej liście podmiotów objętych restrykcjami. Podobnie niektóre spółki-córki powiązane z Huawei i SMIC wciąż mogą funkcjonować poza sankcjami.
Miłosz Magrzyk
źródło zdjęcia: Canva
Kategoria: Wiadomości
Data publikacji: 2024-12-05













