Medicare jest na tyle skomplikowany, że tylko niewielki procent osób starszych tak naprawdę wie, jaki rodzaj ubezpieczenia zdrowotnego wybrać.
O ile większość z Państwa wie, że dzieli się on na części A, B, C i D, to wiedza na temat każdej z tych części i ich pokrycia jest wielokrotnie myląco interpretowana.
Jak zapewne wielu z Państwa wie, Części A i B nie zapewniają wystarczającego pokrycia, szczególnie w przypadku pobytu w szpitalu. W czasie moich rozmów z klientami czasami słyszę tego rodzaju opinię:
"Mam Madicare A i B i to jest wszystko co potrzebuję". Zdarzyło mi się nawet usłyszeć coś takiego nawet z ust jednego z polskich lekarzy.
Nic bardziej mylącego. Niestety tego rodzaju przekonanie nie może być dalsze od prawdy i niekiedy ma tragiczne skutki finansowe dla osób starszych ze skromnymi dochodami.
O ile zrozumienie Części B jest łatwe - Medicare płaci 80%, a my 20%, to pokrycie szpitalne Część A jest nagminnie mylnie interpretowane.
Powszechne jest przekonanie, że Medicare Część A (Szpital) płaci 100%.
W rzeczywistości sprawa ma się następująco:
- przy przyjęciu płacimy $1,260 Deductable (jednorazowa opłata)
- za każdą wizytę lekarza, specjalisty, testy, badania, operacje chirurgiczne
w szpitalu, Medicare płaci 80%, my 20%
- pobyt dłuższy niż 60 dni kosztuje nas dodatkowo $315 za każdy dzień
- pobyt dluższy niż 90 dni kosztuje nas dodatkowo $630 za każdy dzień
Jak z tego wynika nawet pobyt jednodniowy w czasie którego przejdziemy tylko badania może się łatwo skończyc kwotą 2 do 3 tysięcy dolarów a nawet prosta operacja chirurgiczna i pobyt 2 -3 dni może nas kosztować dziesiątki tysięcy dolarów.
Istnieją dwie drogi, aby uniknąć tych kosztów:
- Medicare Supplement (Medigap) - koszt $150 - $300 miesięcznie (w zależności od miejsca zamieszkania, wieku i innych czynników)
- Medicare Part C (Advantage) - miesięczny koszt $0 lub nieco powyżej (w zależności od rodzaju benefitów i miejsca zamieszkania)
Medicare Part C (Advantage)
Ktokolwiek z Państwa miał ubezpieczenie z pracy łatwo zrozumie i polubi plan typu Advantage, ponieważ jest to ten sam koncept. Zwykle nie płacimy żadnej lub małą składkę miesięczna, a ponosimy koszty udziału własnego (co-payment) przy wizytach lekarskich, pobycie w szpitalu itp.
Plany te muszą pokrywać pobyt w szpitalu, leczenie poza szpitalem, zabiegi chirurgiczne w klinikach itp. Zwykle mają wbudowaną Część D (pokrycie na leki) i mogą mieć dodatkowe benefity niepokrywane przez podstawowy Medicare A i B, jak podstawowe usługi dentystyczne czy okulistę.
Minusem tego typu planu podobnie jak większości ubezpieczeń z pracy czu unijnych, jest tzw. Network lekarzy i szpitali. Mając ten typ planu nie można korzystać z dowolnego lekarza, specjalisty czy szpitala. Zapisując się do tego typu planu należy się upewnić, że Wasi lekarze i specjaliści akceptują ten plan. Wybierając dany plan należy również pytać jak dużo lekarzy w Waszym rejonie zamieszkania akceptuje dany plan.
Biorąc pod uwagę, że za większość planów Advantage nie płacimy miesięcznej składki, a jedynie co-payment nie jest to wielki problem. W tego typu planie płacimy jedynie przy korzystaniu z usług medycznych.
Porównując jakościowo są one gorsze, lecz tańsze od Medicare Supplement, a jednocześnie znacznie lepsze i bezpieczniejsze finansowo od podstawowego Medicare A i B.
Planu Advantage istnieją na rynku od 9 lat i ich popularność gwałtownie rośnie. Obecnie ok. 60% Amerykanów z nich korzysta.
Stanisław Gil
Licencjonowany Broker
Kategoria: Porady > Ubezpieczenia
Data publikacji: 2015-11-12