PLUS

Baner

Podczas separacji dowiedziałem się, że nie jestem biologicznym ojcem syna

Podczas separacji dowiedziałem się, że nie jestem biologicznym ojcem syna

Czy mogę się z nim widywać? Czy muszę na niego płacić alimenty?

Pani Mecenas, moja była partnerka wyprowadziła się z synkiem. Jesteśmy razem od jedenastu lat, synek ma dziesięć lat. Tu nie pobraliśmy się, bo moja żona, która mieszka w Polsce nie zgadza się na rozwód. Wniosłem petycje do sądu o widywania się z synkiem, bo partnerka nie zgadza się na jakikolwiek grafik. Po doręczeniu petycji moja ex partnerka, czyli matka naszego dziecka, napisała mi, że i tak nie zobaczę syna, bo nie jestem jego biologicznym ojcem. Muszę przyznać, że załamałam się, bo miałem takie podejrzenia, ale dawno wybiłem sobie to z głowy i zawsze traktowałem dziecko jako syna. Natomiast i tak go kocham, więc chcę się z nim widywać. Słyszałem też, że będę musiał płacić alimenty na niego, pomimo że prawdopodobnie nie jestem biologicznym ojcem.  Proszę o wyjaśnienie, bo czuję się zagubiony emocjonalnie i oszukany przez ex.  Z poważaniem, Marcin.

Panie Marcinie, tak, jest Pan odpowiedzialny finansowo za dziecko i będzie Pan musiał płacić alimenty na synka. Jednakże ma Pan prawo do widywań się z synkiem. Jeżeli dziecko rozpoznaje Pana jako jedynego kochającego ojca i macie więź rodzicielską, to ma Pan poparcie w prawie.  

Koncepcja prawna w Nowym Jorku dotycząca takiej sytuacji nazywa się equitable estoppel. Jest to koncepcja, która kieruje się słusznością właśnie w tak powstałej sytuacji.  Jeżeli chodzi o opiekę nad synkiem i co jest w jego najlepszym interesie to, aby Pan nadal wychowywał i traktował synka jako swoje dziecko. Dziecko nie mając żadnej winy w rozpadzie państwa związku, musi być emocjonalnie i psychologicznie chronione. Dziesięcioletnie dziecko nie jest w stanie zrozumieć co się stało i dlaczego raptownie niby nie jest Pan jego “tatą”.  Więc sąd nie zgodzi się na test DNA, bo nie jest na tym etapie ważne czy Pan rzeczywiście jest biologicznym ojcem dziecka. Jeżeli dziecko rozpoznaje Pana jako ojca to zostanie Pan ojcem i sąd przyzna Panu wizyty z dzieckiem. Inaczej taka sytuacja by wyglądała, jeżeli dziecko byłoby niemowlakiem i inny mężczyzna by wystąpił jako biologiczny ojciec.

Obowiązek rodzicielski i emocjonalny związek z synkiem też wymaga, aby Pan dokładał się do finansowego wsparcia na utrzymanie synka. Więc w takiej sytuacji nawet, jeżeli test DNA potwierdza, że dany mężczyzna nie jest biologicznym rodzicem, to i tak musi płacić alimenty na dziecko. Prawo nie pozwala, aby “ojciec”, który składa postępowanie o ojcostwo i prawo do wizyt równocześnie mógł zaprzeczyć ojcostwu, aby nie płacić alimentów na dziecko.

Sądowe postępowania i wyroki zawsze będą się opierały na dobru dziecka, co jest najlepsze i najzdrowsze dla dziecka, jeżeli chodzi o chronienie go przed skomplikowanym światem dorosłych. Sąd nawet może nakazać, aby żaden z rodziców nie informował dziecka, że “tata” nie jest biologicznym ojcem.  Sąd troszczy się o dobro dziecka emocjonalne i psychologiczne. Jeżeli dotychczasowy tata kocha to dziecko jako swoje i pragnie się z nim widywać i wychowywać, to sąd temu nie zaprzeczy. Może taka informacja powinna być przekazana dziecku, ale na pewno w odpowiednim czasie kiedy dziecko jest w stanie  zrozumieć sytuację i nie będzie psychologicznie zdewastowane.  

Mecenas Joanna Ewa Nowokuński

Kategoria: Porady > Prawne

Data publikacji: 2022-05-04

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.