Szkoły w Nowym Jorku otworzą się dopiero 21 września.

Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio doszedł we wtorek do porozumienia z przedstawicielami związków zawodowych nauczycieli United Federation of Teachers – UFT), aby przesunąć datę otwarcia szkół. Zgodnie z nowym planem szkoły otworzą się dopiero 21 września a nie jak planowano wcześniej 9 września. Chociaż otworzą się jedynie 11 dni później, to powinno to dać więcej czasu, aby szkoły mogły bezpieczniej przyjąć podopiecznych.

“Jest mi niezmiernie miło ogłosić, że doszliśmy do porozumienia aby pójść naprzód.” – powiedział de Blasio.

Uczniowie będą uczyć się standardowo, 5 dni w tygodniu i będą mieli opcję wyboru lekcji zdalnych lub pojawienia się osobiście na terenie szkoły.

UFT długo wywierało presję na władze miasta, aby podjąć więcej kroków w celu przygotowania szkół do przyjęcia uczniów.

Zgodnie z informacjami podanymi przez UFT, Nowy Jork jest jedynym dużym miastem w USA, które planuje otworzyć szkoły jeszcze we wrześniu.

“Zaczynając od 16 września, będziemy mieli 3-dniowy okres przejściowy, to tylko trzy dni. Przez te trzy dni, lekcje będą zdalne dla wszystkich uczniów. A potem, 21 września, w poniedziałek, szkoły się otworzą pełną parą, wprowadzamy nauczanie mieszane tak jak to opisaliśmy już kiedyś. Uczniowe wracają do swoich budynków. To co stałoby się 10, stanie się 21 wrzesnia.” – dodaje burmistrz.

Kategoria: Wiadomości > Metropolia

Data publikacji: 2020-09-03