Są oślizgłe, brzydkie, zamieszkują Ziemię prawdopodobnie dłużej niż ludzie i mogą wysysać z nas krew.

– O, przepraszam, wcale nie uważam ich za brzydkie – obrusza się Andrzej Pluciński, jeden z najbardziej znanych na Wschodnim Wybrzeżu USA specjalistów od pijawek. – Jeśli przyjrzeć się im w dużym zbliżeniu, okazują się niezwykle czyste, błyszczące i wzorzyste – wskazuje najwyraźniej od dawna zafascynowany.

O ile można się spierać na temat wyglądu pijawek medycznych (królestwo - zwierzęta, typ - pierścienice, gromada - siodełkowce), to sprawa korzyści z ich stosowania jest już bezdyskusyjna. Niektórym nie wystarczały wieki stosowania terapii z wykorzystaniem tych stworzeń, najwyraźniej nie przekonywały miliony wyleczonych pacjentów na całym świecie. Jednak po dziesięcioleciach sporów prawnych i uwzględnieniu najbardziej wnikliwych analiz „zmiękli” nawet amerykańscy urzędnicy Food & Drug Administration, wpisując ostatecznie pijawki lekarskie na listę narzędzi medycznych.

– W prowadzonym przeze mnie Silesian Holistic Center w Nowym Jorku, także z przestawicielstwem w New Jersey, wierzymy, iż to co naturalne, to oczyszczanie, a to co zrównoważone, promuje gojenie, łagodzi ból i wywołuje harmonijną homeostazę – przekonuje Andrzej Pluciński. – Kluczem do sprawdzonych przez nas środków jest właśnie terapia pijawkami. Działają one w celu naprawy określonych zaburzeń poprzez gojenie i detoksykację organizmu.

Jak tłumaczy specjalista, bardzo często szkodzą nam substancje zawarte w żywności i chemikaliach przemysłowych, udających domowe środki czyszczące, produkty kosmetyczne czy leki. Zanieczyszczenia te są powszechne we współczesnym środowisku, a naszą filozofią jest to, że zdrowie całego organizmu można osiągnąć poprzez naturalne oczyszczenie, odblokowując naszą zdolność do samoregeneracji po wyeliminowaniu przyczyn - toksyn.

Tym samym w Silesian Holistic Center pijawki używane są na trzy sposoby – poprzez kompleksową detoksykację całego ciała, na poziomie meridianów (kanałów) energetycznych ciała, a także lokalne zastosowanie pijawki na dolegliwość w konkretnym miejscu.

Jakkolwiek terapia pomaga w przypadkach ogromnej liczby schorzeń (opracowania naukowców wskazują na 530 chorób uleczalnych pijawkami, także związanych z układem oddechowym), ostatnie miesiące pod znakiem kwarantanny spowodowanej pandemią Covid-19 nie sprzyjały zabiegom. Dlaczego? Ponieważ zwyczajnie brakowało pijawek, a zapasy szybko uległy wyczerpaniu. Bo to nie działa w ten sposób, że pijawki łapie się gdzieś na mokradłach, po czym przykłada do pacjenta i po sprawie…

– Wykorzystywane w medycynie pijawki lekarskie pochodzą ze specjalistycznych hodowli – wyjaśnia Andrzej Pluciński. – Farmy są zadaszone i przestrzega się w nich surowych reguł sanitarnych, aby do wewnątrz nie przedostały się żadne patogeny.

Na szczęście teraz już owe „żyjące narzędzia medyczne” znów są dostępne i Silesian Holistic Center otrzymuje mnóstwo zgłoszeń od roztropnych pacjentów. Nic w tym dziwnego, bo mimo pięknej pogody za oknami i rozkwitu wczesnej pory letniej, właśnie teraz nasze organizmy potrzebują wsparcia! Jak to możliwe?

– Po pierwsze, wciąż jeszcze odczuwamy skutki zimowej pory i brak wystarczającej dawki witamin oraz słońca – zauważa Andrzej Pluciński. – Po drugie, wiosna była wyjątkowa z powodu konieczności pozostawania wielu osób w domach, niekiedy braku dostępu do surowych warzyw i owoców, osłabienia przymusowym noszeniem maseczek. Po trzecie, mnóstwo osób poważnie dotknął stres, powodujący obniżenie odporności organizmu. Wszystko to powoduje, że jak nigdy potrzeba nam oczyszczenia ciała, stymulowania go do reakcji wzmacniających i obronnych.

Równocześnie zwłaszcza latem przychodzi nam na myśl przekonanie, że powinniśmy szczególnie zadbać o kondycję skóry na twarzy. W tym zakresie także pijawki sprawdzają się wyśmienicie.

– W miarę upływu lat, zły wybór diety, stres i obecność chemikaliów oraz innych toksyn w środowisku znaczą nasze twarze bezlitosnymi oznakami starzenia się – mówi właściciel Silesian Holistic Center. – Próbując zaradzić tym negatywnym efektom, medycyna konwencjonalna opracowała kilka metod, z których każda ma poważne wady. Dlatego dwoma jedynymi całkowicie bezpiecznymi i skutecznymi sposobami są te, które wykorzystują zioła i pijawki. Problem z podejściem ziołowym polega na tym, że w obecnym zanieczyszczonym świecie nie można mieć pewności, skąd pochodzą potrzebne rośliny, w jakich warunkach były uprawiane i jak je przetworzono. Ponadto, gdy stosuje się ziołowy proces liftingu twarzy, uzyskanie rezultatów zajmuje bardzo dużo czasu.

Stąd popularność drugiej z metod, wykorzystującej naturalne enzymy pijawek. Rezultaty mogą być zadziwiające i długotrwałe.

Jak przekazuje pan Andrzej, lifting za pomocą pijawek może radykalnie zmniejszyć zmarszczki, wygładzając i napinając skórę oraz nadając jej wyjątkowy blask.

Specjaliści z Silesian Holistic Center zapewniają całkowicie naturalne enzymy z pijawek w postaci masek na twarz.

W efekcie praktycznie z każdym dniem, począwszy od połowy czerwca, kolejne osoby z Nowego Jorku, New Jersey i okolicznych stanów przekonują się o zbawiennym działaniu „dobroczynnych krwiopijców”.

Dołączają do dziesiątków tysięcy usatysfakcjonowanych pacjentów, którzy w ostatnich 11 latach trafili do Andrzeja Plucińskiego.

Silesian Holistic Center

252 Java Street, Suite 237, Brooklyn (Greenpoint), NY 11222

(646) 460-4212

info@silesianholisticcenter.com

www.silesianholisticcenter.com

Zabiegi wykonywane są również w gabinecie w Garfield, NJ.

WOJ

Kategoria: Wiadomości > Reportaże

Data publikacji: 2020-07-16