Ten niecodzienny gest, to forma podziękowania za ciężką pracę i wyraz wsparcia w czasie trwającej pandemii.
Być może wcześniej widzieliście oszałamiające aranżacje kwiatowe Lewisa Millera na Manhattanie, osobiście lub też na zdjęciach. Te masywne bukiety kwiatowe są strategicznie umieszczane w pojemnikach na śmieci, na placach budowy, stacjach metra, płotach, kultowych nowojorskich wozach z hot-dogami i w wielu innych miejscach publicznych.
Cel Millera jest prosty: używa pięknych kwiatów pozostałych po dużych eventach, aby uprzyjemnić czas osobom mimo przechodzącym.
Obecnie projektant tworzy na ulicach Manhattanu kwiatowe aranżacje, które mają rozjaśnić dzień personelowi medycznemu, pielęgniarkom, ratownikom oraz niezbędnym pracownikom, gdyż tylko oni w tej chwili poruszają się po ulicach Wielkiego Jabłka. Jest to gest podziękowania służbom medycznym za walkę z epidemią koronawirusa.
Najnowszym dziełem Lewisa Millera jest bukiet umieszczony w koszu na śmieci na rogu W. 58th St. i 10th Ave.
„Ten bukiet to nic wielkiego. Po prostu gałązki wiśni i bzu.” - powiedział Miller. „Nie ujawniliśmy lokalizacji, aby nikt nie mógł go odnaleźć”.
Ale wiele osób go znalazło. Zdjęcie bukietu szybko trafiło na Instagram. W ciągu jednego dnia uzyskało ponad 16 000 polubień.
„Jeśli możesz po prostu zatrzymać się, stanąć na chwilkę i po prostu cieszyć się sekundą radości - to niesamowite, ponieważ jest to jedna z rzeczy, których tak nam brakuje. Wtedy poczuję się spełniony” - powiedział Miller.
Jedna z osób na Instagramie napisała, że nowojorskie śmieci nigdy wcześniej tak ładnie nie wyglądały.
Kategoria: Wiadomości > Metropolia
Data publikacji: 2020-04-21
