Dla spragnionych dzielenia wspólnego czasu w nieco niekonwencjonalny sposób zakochanym i nie tylko, podajemy kilka niezłych naszym zdaniem randkowych pomysłów.

Chociaż jesień nie kojarzy się w pierwszej chwili z porą roku sprzyjającą zakochaniu się i randkowaniu, przy odrobinie kreatywności okazuje się być tak samo dobrym czasem jak budząca do życia i szybszych porywów serca wiosna. Dla spragnionych dzielenia wspólnego czasu w nieco niekonwencjonalny sposób zakochanym i nie tylko, podajemy  kilka niezłych naszym zdaniem randkowych pomysłów.

Słuchanie jazzu na cmentarzu

Wydawałoby się, że to dość karkołomna na pierwszy rzut „ucha” próba spędzenia miło czasu. A jednak coś w tym jest. Nowy Jork tętniący życiem jest również ogromną nekropolią. W zbliżającym się wielkimi krokami Halloween wydaje się to być nie tak do końca głupim pomysłem. Możesz udać się w nocną podróż do brooklyńskiego Green-Wood Cemetery. Na terenie cmentarza odbywają się muzyczne wydarzenia, odczyty książek na żywo, noce  wpatrywania się w gwiazdy i inne ciekawe wydarzenia, które możesz odkryć na własną lub ściskaną przez wybrankę lub wybranka rękę. W pobliżu znajduje się również bar. Picie drinka w towarzystwie nieboszczyków przy towarzyszącej z tyłu głowy jazzującej trąbce … hmmm. Ciary murowane nie tylko dla fanów twórczości Tima Burtona i horrorowych klimatów z „Soku z Żuka” czy „Jeźdzca bez głowy”… 
Adres: 500 25th St, Brooklyn przy Fifth Ave, Metro R do 25^th St. Cena $80, VIP $150 

„Klasy robienia pizzy”

Brzmi mało romantycznie? Romantyzm nie jedno ma imię. Każda, nawet wydawałoby się trywialna czynność spędzona w miłym towarzystwie nabiera niebywałego koloru a że przybędzie nieco kalorii „tam i ówdzie” – to nie ma większego znaczenia. Nowy Jork pizzą stoi. Od Hudson do East River mnożą się jak grzyby po deszczu pizzerie. Można nauczyć się tej sztuki i odpowiedzieć na odwieczne pytanie „czy tajemnicą udanej pizzy jest rzeczywiście ciasto?” Doskonały sposób żeby w jesienną chłodną noc powpatrywać się wspólnie w ogień… z drzewnego pieca do pizzy. Możesz zapisać się do szkoły „Pizza a Casa”, strona internetowa: www.pizzaschool.com – koszt $295 dla 2 osób.

Nowojorska „złota jesień”

Oczywiście daleko jesiennym kolorom „Wielkiego Jabłka” do tych znanych z „naszej” złotej jesieni. Nasze stęsknione za krajem serca tworzą kolory tak piękne, że nie istnieją praktycznie w przyrodzie, ale Nowy Jork jest również miastem parków. Często magicznych,  jakby nie do końca zbadanych z przeróżnymi historiami… Możesz obserwować jesień w Prospect Park, legendarnym, pokazywanym w setkach filmów Central Park i np. Fort Tryon Park. Możesz zaopatrzony w koc i wiklinowy kosz pełen dobrego jedzenia wybrać się na jesienny piknik do dobrowolnie wybranego zielonego zakątka. Chociaż przyroda sama w sobie bywa niesamowitym afrodyzjakiem uważaj na komary, kleszcze i biegające pewnie niedaleko gryzonie. Tak czy owak, to jedna z najtańszych opcji na udaną randkę.  

„Spooky Ghost Tour” – wycieczka po strasznych miejscach  

Pierwsza randka… On dość niemrawy, nie bardzo wie co powiedzieć chociaż chciałby powiedzieć jej tak dużo. Zbłąkane, nieśmiałe dłonie nie mogą się odnaleźć. Przestraszone tym co „wypada” a co nie… Nagle krzyk. Ona podskakuje przerażona wyskakującym jak diabeł z pudełka kościotrupem… i ukrywa się w jego mocarnych, niezwycięśonych ramionach… Brzmi „żałosnie”, „cheesy”? – (swoją drogą czy ktoś owe amerykańskie popularne wśród młodzieży  określenie próbował przetłumaczyć na polskie „serowo” ?) Może i brzmi „obciachowo”, ale efekt jest taki, że randkowicze wpadają sobie w ramiona. Ona przekonana o tym, że trafiła na wyśnionego obrońcę, on mogący poczuć się jak nieustraszony rycerz… Tak, to możliwe podczas „Spooky Ghost Tour”… Zakochani mogą powiedzieć sobie: „póki strach nas nie rozdzieli…” Możecie wziąć świeczkę i wybrać się do Merchant’s House Museum (merchanthouse.org) lub dać się porwać szlakom nawiedzonych dzielnic – wg. miejskich legend to np. Brooklyn Heights i Astoria wraz z organizatorami z grupy zapaleńców „Boroughs of the Dead” (boroughsofthedead.com). Na stronie możesz wybrać dowolne tour – np. „ Ultimate Greenwich Village Ghost Tour”. Możesz zagwarantować sobie dreszcze już za $25 za 2-godziną trasę. 

Oskar Urbaniak

Kategoria: Podróże > Weekend z PLUSem

Data publikacji: 2017-10-10