Długotrwałe narażenie na arsen, nawet w stężeniach poniżej obecnych federalnych limitów, może poważnie zwiększyć ryzyko chorób układu krążenia – pokazują nowe badania.

To odkrycie budzi niepokój, zwłaszcza że 2,1 miliona Amerykanów jest już narażonych na poziomy arsenu przekraczające limit 10 mikrogramów na litr (µg/l).

To nie wszystko. Dodatkowo prawie połowa studni wodnych w USA, badanych przez United States Geological Survey (USGS), zawiera arsen w stężeniu wyższym niż 1 µg/l.

Arsen a ryzyko rozwoju choroby wieńcowej

W badaniu opublikowanym w czasopiśmie Environmental Health Perspectives przeanalizowano dane medyczne prawie 100 000 osób z Kalifornii, zbierane w latach 1995–2018.

Wyniki wykazały, że osoby narażone na poziomy arsenu od 1 do 5 µg/l miały o 5–6 proc. wyższe ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej. Przy stężeniu od 5 do 10 µg/l – nadal poniżej obowiązujących przepisów – ryzyko to wzrastało o 20 proc.

W przypadku osób wystawionych na poziomy wyższe lub równe limitowi EPA (10 µg/l), ryzyko podwajało się.

Choroby układu krążenia dziesiątkują Amerykanów

Choroby układu krążenia są główną przyczyną zgonów w Stanach Zjednoczonych, stanowią około jednej czwartej wszystkich przypadków. Z danych CDC wynika, że około 1 na 20 dorosłych cierpi na chorobę wieńcową serca, a w 2022 roku ta choroba była przyczyną śmierci 371 506 osób.

Badania wykazały, że długotrwała ekspozycja na arsen może przyczynić się do wzrostu tego wskaźnika.

Niższy limit to nadal za mało

Chociaż w 2006 roku EPA obniżyła maksymalny dopuszczalny poziom arsenu w wodzie pitnej z 50 µg/l do 10 µg/l, nowe wyniki wskazują, że nawet ten obniżony limit może nie wystarczyć do ochrony zdrowia publicznego.

Jak zauważyła główna autorka badania, Danielle Medgyesi, „nasze odkrycia rzucają światło na kluczowe okresy narażenia, które przyczyniają się do rozwoju chorób serca i podkreślają potrzebę uwzględnienia tego ryzyka w ocenie przez EPA”.

Miłosz Magrzyk

źródło zdjęcia: Canva

Kategoria: Wiadomości

Data publikacji: 2024-11-11