
W 2019 roku całe Stany Zjednoczone żyły sprawą dwóch odrażających zbrodni. Ofiarami 30-letniego Wade'a Wilsona padły Kristine Melton i Diane Ruiz.
Wilson, znany z braku jakichkolwiek wyrzutów sumienia, zabił je w sposób okrutny (mówi się, że po zwłokach jednej z kobiet przejechał samochodem) i zszokował tym opinię publiczną.
Jeden z najgłośniejszych procesów kryminalnych ostatnich lat w USA dobiegł końca. Mężczyzna znany jako florydzki Deadpool z zimną krwią zamordował dwie kobiety. Rzekomo miał być wówczas pod wpływem narkotyków.
Bezwzględny do końca
Wade Wilson został postawiony przed sądem, gdzie oskarżono go o podwójne morderstwo. Podczas procesu sędzia Nicholas Thompson zaznaczył, że oskarżony nie wykazywał żadnych emocji w związku z popełnionymi czynami.
Jak powiedział sędzia Thompson, dowody wskazują, że pierwsze morderstwo było odrażające, nieludzkie i okrutne, natomiast drugie zimne, wykalkulowane i zaplanowane.
Winny!
Wilsona uznano za winnego okrutnych morderstw i skazano na karę śmierci. Data egzekucji nie została jeszcze wyznaczona. Jej termin może zależeć od wyników innych procesów, w tym jednego dotyczącego próby ucieczki Wilsona podczas oczekiwania na wyrok.
Sprawa wzbudza szczególne emocje, ponieważ po opublikowaniu wizerunku mordercy do więzienia zaczęły napływać listy miłosne. Korespondencję w sprawie Wilsona otrzymali także prowadzący sprawę sędzia i prokurator. W listach proszono ich o złagodzenie wyroku.
Nawet co pięć dni ktoś zabija rodzinę
W Stanach Zjednoczonych statystycznie co pięć dni dochodzi do tragedii określanej mianem „unicestwienia rodziny”. To sytuacja, w której jeden z członków zabija przynajmniej dwóch krewnych.
Badania przeprowadzone przez Indianapolis Star wskazują, że najwięcej tego typu przypadków występuje w Teksasie; rocznie nawet ponad 200. Ponad 75 proc. wszystkich zabójstw domowych w tym stanie jest dokonywanych z użyciem broni palnej.
Miłosz Magrzyk
źródło zdjęcia: Canva
Kategoria: Wiadomości
Data publikacji: 2024-09-12