Ach te wrotki! Kto z nas nie pamięta z dzieciństwa dziesiątek kilometrów asfaltu pokonanych z tym cudownym wynalazkiem przypiętym do butów! Jeśli pragniecie przypomnieć sobie te radosne chwile, już niebawem będziecie mogli to zrobić.
I to nie byle gdzie! Oto słynne lodowisko pod Rockefeller Center na Manhattanie 15 kwietnia zamieni się w profesjonalne … wrotkowisko!
Za całe zamieszanie odpowiedzialna jest modelka i pisarka Liberty Ross, która jest właścicielką marki Flipper’s Roller Boogie Palace. Starsi Amerykanie z pewnością pamiętają tę nazwę. Flipper’s było kultowym wrotkowiskiem działającym na przełomie lat 70-tych i 80-tych w Hollywood. Przy dźwiękach muzyki disco jeździły po nim takie sławy jat Cher, Patrick Swayze, Ronin Williams czy Prince. Ze względu na popularność, przewijające się po nim tłumy gwiazd a także różnego rodzaju artystyczne (i nie tylko) eksperymenty Flipper’s szybko zyskało sobie miano „Studio 54 on Wheels” i podobnie jak samo nowojorskie Studio 54 zostało dość szybko zamknięte przez władze z przyczyn formalnych. Jak mówi Liberty Ross „na lśniącym parkiecie wrotkowiska Flipper’s zawsze znajdowało się miejsce na indywidualność, eksperymenty, radość i szacunek”.
Ross i Tishman Speyer - właściciel Rockefeller Center - mają względem nowego projektu olbrzymie plany. Przestrzeń wrotkowiska została zaprojektowana przez znanego producenta pokazów Alexandre’a de Betaki. Będzie na nim podest dla Dj’ów, scena na której będą odbywać się koncerty a nawet taras widokowy i sklep. Będzie tu można także wypożyczyć sprzęt oraz skorzystać z lekcji. Czy nowa atrakcja Rockefeller Center ma szanse stać się podobnie kultową co działające tu zimą lodowisko? Ma na to olbrzymią szansę - zwłaszcza, jeśli uświadomimy sobie, jak bardzo wrotki i wrotkarstwo od ponad stu lat obecne są w amerykańskiej kulturze. Ale zacznijmy od początku. Koncepcja umieszczania kółek pod butami sięga co najmniej początku XVIII wieku. Od początku były to próby imitacji jazdy na łyżwach w warunkach braku lodu, do celów rekreacyjnych bądź przedstawień teatralnych. Był to więc sprzęt jednośladowy, będący wczesną formą łyżworolek. Kolejne modele nie zdobywały jednak szerszej popularności, ze względu na trudności z hamowaniem i skręcaniem - jeden z konstruktorów pierwszych wrotek postanowił zachwycić publiczność jazdą połączoną z… grą na skrzypcach. Niestety z powodu braku hamulców śmiałek skończył wbijając się z powieszone na ścianie lustro….
Dopiero w 1863 roku James Plimpton z Medford w stanie Massachusetts odszedł od jednośladowości projektując dwie pary równoległych kółek na wózkach przymocowywanych do buta - czyli wrotki jakie znamy dziś. Wynalazek się przyjął rozpoczynając pierwszą w historii wrotkarską manię, jaka najpierw opanowała wschodnie Stany Zjednoczone, a później dotarła do Europy. Na przełomie XIX i XX wieku ze względu na bardziej komfortowe stroje noszone przez kobiety podczas jazdy wrotki - podobnie jak rowery - stały się też jednym z symboli emancypacji kobiet. Wrotkarstwo było niemal od początku swojego istnienia narzędziem walki o równouprawnienie - Afroamerykanie i Latynosi, którym często odmawiano wstępu na wrotkarskie parkiety postanowili wziąć sprawy w swoje ręce (a właściwie - stopy) i jeździli na ulicach miast i w parkach. Wielu z nich stawało się prawdziwymi mistrzami a wrotkarstwo stawało sportem prawdziwie egalitarnym.
Wymyślone w Chicago w 1935 roku roller derby jest najstarszym sportem wrotkarskim uprawianym zawodowo. Jest to zatem sport typowo amerykański, który szczególnie chętnie uprawiany jest przez… panie! Agresywne wyścigi na wrotkach (gdzie zawodniczki często występują w ozdobnych kostiumach i w pełnym makijażu) stały się formą społecznej kontestacji zwłaszcza w latach 80-tych i szybko zyskały miano kultowych. Na temat fenomenu roller derby powstały nawet filmy jak dokument „Hell on Wheels” czy „Whip It” w reżyserii Drew Barrymore. Lata 70 i 80 - te to czas, kiedy wrotki opanowały amerykańskie miasta i miasteczka. Jeżdżono dosłownie wszędzie! Po ulicach, w parkach a nawet w… drodze do pracy. Wyjście „na wrotki” były lubianą formą randkowania i świętowania dla osób w każdym wieku. Mimo tego, że złote czasy wrotkarstwa wraz z nadejściem nowego millenium dobiegły końca, od kilku lat na fali sentymentalnego powrotu do lat 80-tych widocznego w filmie, serialach i modzie, do łask powróciły także wrotki. W New Jersey działa wiele cieszących się coraz większą popularnością torów wrotkarskich, na których można pograć w hokeja na wrotkach, pościgać się czy pokręcić piruety. Jedno jest pewne - czy to w Nowym Jorku czy w New Jersey, wrotki to gwarancja wspaniałej zabawy!
Flipper’s Roller Boogie Palace
45 Rockefeller Plaza, New York, NY 10111
niedziela: 8am-10pm
www.flippers.world
Branch Brook Park Roller Skating
7th Ave & Clifton Ave, Newark, NJ
Florham Park Roller Rink
192 Ridgedale Avenue, Florham Park, NJ
www.myrink.com
Inline Skating Club of America
170 Schuyler Ave, North Arlington, NJ
www.iscahockey.com
Frenchtown Roller Rink
2998 Daniel Bray Hwy, Frenchtown, NJ
www.frenchtownrollerrink.com
Jackson Skating Center
2270 West County Line Rd, Rt. 526
Jackson, NJ
www.sk8rollermagic.com
Zuza Ducka
Kategoria: Podróże > Weekend z PLUSem
Data publikacji: 2022-04-06