PLUS

Baner

Jak rozpoznać windykatora – oszusta

Jak rozpoznać windykatora – oszusta

Federalna Komisja Handlu szacuje, że windykacyjne oszustwa (debt collection scams) należą do najbardziej rozplenionych finansowych nadużyć i kosztują Amerykanów rocznie około 350 mln dol.

Proceder ten nasilił się w czasie pandemii, gdy wiele ludzi wpadło w finansowe kłopoty. Fikcyjne collection agencies masowo dzwonią albo rozsyłają listy czy maile, domagając się spłaty rzekomych zaległych długów, bo wiedzą, że wielu adresatów zapłaci dla świętego spokoju. 

Należy unikać oszustów udających poborców długów i znać swoje prawa, by nie dać się nabić w butelkę. Oto, jak odróżnić oszusta od prawdziwego poborcy długów.

Przykład z życia

Przykład: Pewnego wieczora Halina odebrała telefon od jakiegoś (jak przypuszczała) urzędnika, który domagał się, by zapłaciła kwotę 658 dol. za zaległe należności. Spytała, czy to za szpital i dostała potwierdzenie. Dziwne, bo przypuszczała, że wszystko uregulowała. Poborca na to, że nie. Zaczął pytać ją o jej dane personalne i dawać instrukcje, by zapłaciła za pomocą wykupionej karty płatniczej, inaczej zaczną się piętrzyć kary. Tu Halina zaczęła być podejrzliwa. Powiedziała, że rozmówca ma jej przysłać papiery dotyczące długu i odłożyła słuchawkę. I słusznie.

Oszuści są dobrymi psychologami, wiedzą, że ludzie miewają coś na sumieniu: dorabianie za gotówkę, nadmierne odpisy, niedeklarowane przychody. Oszuści mogą mieć o ofierze trochę osobistych informacji: adres, wiek, rodzina. Choć dane wzięte są z publicznych źródeł, czynią ich bardziej wiarygodnymi. Resztę informacji uzyskują od samych ofiar, które często zaczynają się tłumaczyć i wyjaśniać swoją wersję konfliktu.

Kanciarze koncentrują się na imigrantach, którzy są najłatwiejszymi ofiarami, a ponadto mogą mieć za granicą nieujawniony przychód czy pieniądze. Pogróżki zostawiane bywają na taśmie z przykazem oddzwonienia od karą aresztu. 

Jak poznać oszusta

Oto kilka reguł, które pozwolą na łatwe rozpoznanie oszusta i odwieszenie słuchawki.

Poborca żąda natychmiastowej zapłaty. Proces windykacji prowadzony jest przez IRS dopiero po przedstawieniu podatnikowi pisemnych zarzutów i wyczerpaniu procedury apelacyjnej. Jest ściśle regulowany. Dostaniesz rachunek pocztą, potem drugi. Jeżeli nie masz pieniędzy na zapłacenie zaległych podatków, bo jesteś w trudnej sytuacji, to IRS pozwoli ci na spłatę ratalną. Tylko wtedy, gdy odmawiasz współpracy, IRS nałoży zastaw (tax lien) na rachunek w banku czy na dom. Przeczytaj Publication 594, The IRS Collection Process.  

Poborca podaje się za państwowego urzędnika, często za inspektora IRS. Żadna urzędowa wiadomość nie przyjdzie przez telefon. IRS nie dzwoni do podatnika, lecz pisze. Kontrola podatkowa zawsze zaczyna się od listu, który wyjaśnia zarzuty, daje możliwość złożenia wyjaśnień, po czym - apelacji. Przeczytaj Publication 556, Examination of Returns, Apeal Rights, and Claims for Refundwww.irs.gov/pub/irs-pdf/p556.pdf.  

Poborca jest niegrzeczny - krzyczy, straszy, bo to często skutkuje. Nie wdawaj się w dyskusje, odłóż słuchawkę. Zawodowi poborcy długów wiedzą o ustawie Fair Debt Collection Practices Act, która daje dłużnikom wiele uprawnień, a poborcom – obowiązków. Zabronione jest kontaktowanie się z dłużnikiem w nieodpowiedniej porze i miejscu, stosowanie siły lub jej groźby, obraźliwe słownictwo, nękanie telefonami, podszywanie się poborcy pod inne osoby, podawanie mylnych informacji dotyczących statusu długu i konsekwencji jego niezapłacenia, mylne podawanie celu rozmowy, itp.

Poborca straszy cię policją. Bzdura. Policja musi mieć nakaz aresztowania (warrant), a ten uzyska od sędziego tylko wtedy, gdy istnieje poważne podejrzenie, że popełniłeś przestępstwo. Długi – to sprawy cywilne, a nie kryminalne i policja w nie się nie angażuje. Jeżeli poborca straszy sądem – to daleka sprawa. 

Poborca nalega, żebyś zapłacił dziwną metodą. Prawdziwy poborca przyjmie chętnie każdą popularną metodę płatności: czek, kartę kredytową czy debetową. Jeżeli poborca nalega, żebyś zapłacił przelewem, kartą upominkową (gift card) czy inną metodą trudną do zidentyfikowania, odwieś słuchawkę, bo to oczywista oznaka oszustwa. Ponadto oszuści nie przyjmują płatności przez pocztę, bo to stanowiłoby „pocztowe przestępstwo”, tępione przez pocztową policję US Postal Inspection Service.

Poborca pyta cię o dane osobowe, które powinien mieć: numer Social Security, datę urodzenia, adres. Gdy wierzyciele najmują collection agency, albo sprzedają jej dług, to przekazują pełną kartotekę wraz ze wszystkimi informacjami. Nigdy nie podawaj obcym ludziom numeru swojej karty ani konta bankowego.

Jak się bronić

Jeżeli stwierdzisz któreś z powyższych symptomów - odwieś słuchawkę. Ale może rzeczywiście miałeś kłopoty finansowe albo zatarg z usługodawcą, powstały luki w spłatach jakichś należności i przypuszczasz, że o to chodzi. Co robić wtedy?  

Zażądaj dowodu na piśmie. Powiedz spokojnie, żeby poborca przesłał ci wszystko na piśmie i odłóż słuchawkę. "Send it to me in writing!". Oszust więcej się do ciebie nie odezwie, a prawdziwy poborca długów przyśle ci list z pełnymi informacjami: ile jesteś winien i komu, ile narosło odsetek, kar itp. List wyjaśni też twoje prawa, dane ci przez Fair Debt Collection Practices Act (FDCPA). 

Dowiedz się, z kim masz do czynienia. Twój wierzyciel mógł przekazać sprawę do collection agency - firmy windykacyjnej. Pracownik prawdziwej collection agency przedstawi się, poda ci nazwę, adres, numer telefonu firmy. Odszukaj tę firmę na sieci, zadzwoń, spytaj o poborcę, który do ciebie dzwonił.

Nie płać od razu. Wielu windykatorów wywiera na kliencie presję, by jak najszybciej uregulował należności. Jak by nie było – zarabiają tylko wtedy, gdy ściągną należności. Ale oszuści są wyjątkowo agresywni, mówią o galopujących odsetkach, karnych opłatach za zwlokę, nawet krzyczą w słuchawkę, że oddadzą sprawę do sądu, jeżeli nie zapłacisz natychmiast. Nie poddawaj się presji. Sprawdź, z kim masz do czynienia, o co chodzi i czy dług jest na pewno twój.

Zakwestionuj dług. Gdy poborca prześle ci dowód twego zadłużenia, możesz to zakwestionować w ciągu 30 dni od daty otrzymania listu. Wtedy poborca musi zweryfikować informacje i przesłać ci potwierdzenie długu oraz nazwę i adres pierwotnego wierzyciela, jeżeli jest on różny od obecnego wierzyciela, a w tym czasie nie wolno mu się z tobą kontaktować. Oszust więcej się do ciebie nie odezwie. Wzory listów i więcej informacji znajdziesz w książce pt. „Życie od nowa, jak uporządkować zaległe sprawy w urzędach”.

Wniosek

Windykacja długów, do olbrzymi intratny sektor gospodarki. Autentyczni poborcy długów znają przepisy, wiedzą, że masz swoje prawa i możesz nawet dochodzić odszkodowania za nękanie cię przez firmę windykacyjną. Oszuści nie mają skrupułów, żerują niedoinformowanych, naiwnych osobach. Do nas należy ich rozpoznać, by nie paść ofiarą.

Elżbieta Baumgartner

Elżbieta Baumgartner jest autorką wielu  książek-poradników, m.in.: Planowanie spadkowe, czyli jak uporządkować swoje sprawy w Stanach i w PolscePodręcznik ochrony majątkowej” i wiele innych. Są one dostępne w księgarni Polonia, 882 Manhattan Ave., Greenpoint, albo bezpośrednio od wydawcy: Poradnik Sukces, 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 1-718-224-3492, www.PoradnikSukces.compoczta@poradniksukces.com

 

Kategoria: Porady > Finanse

Data publikacji: 2021-06-03

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.