Trudny temat - alkoholizm

Radzimy sobie na emigracji jak możemy. Jedni lepiej, inni gorzej. Czasami jest ciężko, czasem nie możemy sobie poradzić z amerykańską rzeczywistością, a czasem chcemy się wyluzować, zapomnieć ...

I wtedy często pojawia się coś, co na moment sprawia, że życie staje się łatwiejsze. Alkohol. Nikt co prawda nie prowadził badań nad alkoholizmem wśród Polonii, jednak każdy, kto rozejrzy się dookoła sam zauważy, że problem istnieje.

Alkohol jest w Stanach tani, łatwo dostępny, pojawia się na wszystkich właściwie imprezach, a dopóki nie jeździ się zygzakiem to nas raczej nie zatrzymają ... To lekkie podejście do picia skutkuje niestety tragediami na drogach i ... tragediami w życiu.

Do alkoholizmu nikt się łatwo nie przyznaje, nawet przed samym sobą. Niestety, jest to niezbędny krok do poradzenia sobie z problemem, który może zniszczyć zarówno nas, jak i całą naszą rodzinę. Na szczęście są miejsca, w których można o tym porozmawiać i ludzie, którzy we właściwym momencie wyciągną do nas rękę. Są to grupy AA, Al-Anon oraz DDA. Wszystkie trzy działają przy.

Uczestnicy AA – zarówno mężczyźni, jak i kobiety – są ludźmi, którzy przekonali się i przyznali, że nie panują nad alkoholem. Mają tylko jeden zasadniczy cel: utrzymać własną trzeźwość i pomagać tym, którzy zwracają się do o pomoc w jej osiągnięciu. Grupy Al-Anon są wspólnotą krewnych i przyjaciół alkoholików.

Istnieją one, aby rozwiązywać wspólne problemy przez dzielenie się swoim doświadczeniem, siłą i nadzieją. Z kolei DDA to grupa poświęcona Dorosłym Dzieciom Alkoholików, które jako osoby dorosłe postanawiają stanąć twarzą w twarz ze swoją przeszłością i poradzić sobie z nią.

Wszystkie grupy nie są związane z żadną sektą, wyznaniem, ugrupowaniem politycznym, organizacją ani jakąkolwiek instytucją. Nie biorą udziału w żadnych sporach. W grupach nie ma składek członkowskich - są samowystarczalne dzięki dobrowolnym datkom uczestników spotkania.