Współczesny emeryt to często człowiek, który na miejscu nie usiedzi. Aktywny i ciekawy świata, nareszcie może sobie pozwolić na wymarzone egzotyczne wakacje, rejsy statkami wycieczkowymi, albo dłuższy pobyt w rodzinnych stronach.
W podróży różnie bywa i czasami jakaś choroba się przyplącze.
Czy ubezpieczenie Medicare wędruje poza USA razem z emerytem? W zdecydowanej większości przypadków – nie. Medicare nie pokrywa kosztów leczenia w żadnym kraju poza 50 stanami Ameryki, Puerto Rico, US Virgin Islands, Guam, American Samoa i Northern Mariana Islands. Istnieją tylko nieliczne, wyjątkowe sytuacje, kiedy Medicare może pokryć koszt pobytu w szpitalu i pewnych usług medycznych poza granicami USA.
Medicare pokryje leczenie szpitalne, jeżeli zachorujemy nagle na terenie Stanów Zjednoczonych, lecz najbliższy szpital, w którym można udzielić nam pomocy znajduje się za granicą. Zdarzyć się to może np. kiedy biwakujemy pod namiotem w Arizonie, blisko granicy z Meksykiem i ukąsi nas jadowita żmija. Możliwe, że najbliższy szpital będzie po drugiej stronie granicy. Albo, jeśli podczas polowania w Vermont zderzymy się z łosiem i trafimy do najbliższego szpitala w Kanadzie. W takich okolicznościach Medicare pokryje koszt pomocy medycznej udzielonej w tych krajach. Wyjątek ten również dotyczy mieszkańców USA, mieszkających na stałe blisko granicy z Kanadą lub Meksykiem, dla których najbliższy szpital znajduje się po drugiej stronie granicy.
Co dzieje się, jeśli emeryt rozchoruje się na pokładzie statku wycieczkowego na falach oceanu? Otóż, Medicare zapłaci za usługę lekarza okrętowego, pod warunkiem, że lekarz ten uprawniony jest do udzielenia pomocy medycznej na statku. Ponadto, statek musi znajdować się w tym czasie na wodach terytorialnych w odległości 6 godzin lub mniej od najbliższego portu w USA. Nie ma przy tym wymogu, aby leczenie było wynikiem nagłej potrzeby (emergency). Poza wyżej opisanymi wyjątkami, Medicare stanowczo nie pokrywa kosztów leczenia poza granicami USA.
Tu z pomocą przychodzi oddzielna polisa uzupełniająca: Medicare Supplement Insurance, czyli tzw. Medigap. Takie ubezpieczenie wykupione za dodatkową opłatą pokryje 80% kosztów nagłego leczenia za granicą. Niestety, tu również są ograniczenia: koszty leczenia za granicą pokrywane są przez polisę Medigap, tylko jeśli potrzeba leczenia wyniknie w ciągu pierwszych 60 dni podróży. Maksymalna kwota przeznaczona na ten cel to $50,000.
Przezorny emeryt wybierając się w świat może dodatkowo zabezpieczyć się tzw. medical travel insurance, czyli ubezpieczenie turystyczne. Więcej informacji na stronie internetowej Medicare.gov.
Mirosława Skowrońska
Kategoria: Porady > Turystyczne
Data publikacji: 2016-07-20