Cena znaczka pocztowego już jutro zostaje obniżona po raz pierwszy od prawie wieku.
Amerykański Urząd Pocztowy zmuszony został do obniżenia kosztów znaczka pocztowego pierwszej klasy o 2 centy.
Postal Service jest instytucją nie dotowaną przez państwo i niezależną, utrzymującą się z pocztowych usług. Kontrolę nad pocztą sprawuje Kongres, a wszelkie podwyżki muszą być zatwierdzane przez niezależną komisję sprawującą pieczę nad pocztą.
Urząd Pocztowy nie jest zadowolony z obniżki, która będzie kosztować około 2 mld dolarów. Zwrócił się do Kongresu o zezwolenie na utrzymanie wyższych cen znaczków, ale niestety otrzymał negatywna odpowiedź.
W chwili obecnej znaczek kosztuje 49 centów, ale od 10 kwietnia spadnie do 47 centów. Znaczki na kartki pocztowe będą także tańsze o 1 cent (34 centy), a międzynarodowe znaczki będzie można kupić za $1.15 (taniej o 5 centów).
Obniżka spowodowana jest wygasającą umową, jaka została zawarta z Kongresem w styczniu 2014 roku. Urząd pocztowy podniósł wówczas ceny o 3 centy, aby odzyskać 4.6 miliarda dolarów stracone w ostatniej recesji. Przypomnijmy, że spadek obrotów zmusił Postal Service nie tylko do podwyżki cen, ale także do drastycznych cięć kosztów, włącznie z zamknięciem wielu urzędów pocztowych i ograniczeniem częstotliwości doręczeń w słabo zaludnionych regionach USA. Zaistniała sytuacja sprawiła, że poczta znalazła się na granicy bankructwa. Dlatego też Kongres zadecydował wówczas o zwiększeniu kosztów usług pocztowych. Zgodnie z umową podwyżka miała obowiązywać tylko przez okres 2 lat.
Ostatni spadek cen znaczków pocztowych w Stanach Zjednoczonych odnotowano w lipcu 1919 roku, kiedy to obniżono koszt z 3 do 2 centów.
Kategoria: Wiadomości > USA
Data publikacji: 2016-04-09