PLUS

Baner

Strzały na Kapitolu

Strzały na Kapitolu

W budynku Kongresu padły strzały. Natychmiast zamknięto budynek Kongresu oraz teren Białego Domu.

Wszyscy pracownicy otrzymali nakaz schronienia się w specjalnie wyznaczonych strefach. Kongresmenów nie było na Kapitolu podczas zajścia z uwagi na trwającą przerwę świąteczną. Napastnika szybko obezwładniono. Wszystko wróciło już do normy.

Strzały padły w godzinach popołudniowych w części Kapitolu przeznaczonej dla gości, tak zwanym Visitor Complex. Mają tam dostęp osoby chętne zwiedzić siedzibę Izby Reprezentantów i Senatu. Politycy pracują w innej części gmachu.

Gdy mężczyzna przechodził przez bramki wykrywające metal, rozległ się sygnał. Napastnik wyjął broń, ale natychmiast został postrzelony przez policję.  W wyniku strzelaniny odłamki raniły jedną kobietę. Wcześniej podano, że ranny został też policjant, ale żaden funkcjonariusz nie ucierpiał.

Ochrona prezydenta (Secret Service) dementuje plotki, że ponoć w tym samym czasie do Białego Domu miał próbować dostać się inny niezidentyfikowany mężczyzna.

Napastnikiem okazał się 66-letni mieszkaniec Tennessee Larry Russell Dawson – poinformowała stacja CNN. Mężczyzna był już wcześniej znany policji. W październiku 2015 roku zaatakował policjanta. Tłumaczył wówczas, że był „boskim prorokiem”.

Incydent wywołał w stolicy spore zamieszanie. W Waszyngtonie panują zaostrzone środki bezpieczeństwa, ponieważ we wtorek zaczyna się tam szczyt nuklearny z udziałem światowych przywódców. Polskę reprezentować będzie prezydent Andrzej Duda.

Kategoria: Wiadomości > USA

Data publikacji: 2016-03-28

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.