PLUS

Baner

Polsko-amerykańska wymiana informacji podatkowych

Polsko-amerykańska wymiana informacji podatkowych

Posypały się pytania na temat ustawy FATCA i nowego polsko-amerykańskiego porozumienia, które publikowaliśmy na łamach tygodnika PLUS. Oto kwestie, które powtarzały się najczęściej.

Czego dotyczy polsko-amerykańskie porozumienie?

Od 2 czerwca 2015 weszło w życie porozumienie międzyrządowe między Polską a Stanami Zjednoczonymi o wymianie informacji podatkowych. Pełna nazwa porozumienia - to Umowa między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki w sprawie poprawy wypełniania międzynarodowych obowiązków podatkowych oraz wdrożenia ustawodawstwa FATCA oraz towarzyszących Uzgodnień Końcowych, podpisanych dnia 7 października 2014 r. w Warszawie.

Krótko mówiąc, Polska i Stany  dogadały się, że będą ze sobą współpracować w sprawie implementacji FATCA. Więcej przeczytać można w www.PoradnikSukces.com.

Na czym polega FATCA?

FATCA - Foreign Account Tax Compliance Act – to Ustawa o ujawnianiu kont zagranicznych, uchwalona w Washingtonie jeszcze w 2010 roku, która weszła w życie od 1 lipca 2014 roku. Zapoczątkowała ona międzynarodową współpracę finansowych instytucji z organami podatkowymi w celu wymiany danych o podatnikach.  2 czerwca Polska dołączyła do grupy krajów, które podpisały porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi. Polskie banki mają zadanie zidentyfikować amerykańskich podatników ("osoby amerykańskie") i donosić do o ich większych kontach do polskiego urzędu podatkowego, a on – do IRS.

Czy międzyrządowe porozumienie to jest nowa umowa podatkowa?

Nie. Porozumienia tego nie należy mylić z nową polsko-amerykańską umową o unikaniu podwójnego opodatkowania, która podpisana została 13 lutego 2013 r. w Warszawie, po czym ratyfikowana przez polski Sejm i podpisana  w sierpniu 2013 roku przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Niestety, po stronie amerykańskiej sprawa  posuwa się powoli i umowa nadal czeka na ratyfikację. Zanim nie wejdzie ona w życie, obowiązuje stara umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania z 1974 roku.

Kto jest „osobą amerykańską”?

Pytanie pana Czesława: „Mieszkam w Stanach, a w Polsce mam konto z większym wkładem. Mam polskie obywatelstwo, polskie zameldowanie i adres, więc nie rozumiem, jak bank może zidentyfikować mnie, jako amerykańskiego podatnika i zacząć donosić do IRS?”

Odpowiedź: Następujące czynniki sprawić mogą, że konto w zagranicznym (polskim) banku nosić będzie amerykańskie znamiona, a właściciel uznany będzie za „osobę amerykańską”: amerykańskie obywatelstwo albo zielona karta, urodzenie na terenie USA, numer Social Security, amerykański adres zamieszkania albo do korespondencji, instrukcje przesyłki środków do USA albo dyspozycje otrzymywane regularnie z USA, pełnomocnictwo Amerykanina.

Czy warto ściągnąć pieniądze do Stanów?

Pytanie pana Ryszarda:Mam w Polsce większą kwotę, którą uzyskałem za sprzedane mieszkanie przed emigracją do USA i od której zapłaciłem wszelkie polskie podatki. Martwię się teraz z powodu FATCA. Myślę, że spałbym spokojniej, gdybym przeniósł te pieniądze na konto w banku amerykańskim. Jak mam te pieniądze przesłać czy przewieźć, żeby nie potrącono mi 30 procent?”

Dla osoby spełniającej wymogi podatkowe nie ma większego znaczenia, czy trzyma ona pieniądze w Stanach czy w Polsce. W Stanach IRS dowiaduje się o odsetkach zarobionych na danym koncie, bo do końca stycznia po roku podatkowym bank śle do klienta i do IRS druk 1099-INT z podaniem kwoty odsetek zarobionych w danym roku. Kwotę tę podatnik wpisuje do swojej deklaracji podatkowej i płaci należny podatek dochodowy. IRS nie wie, ile ktoś ma pieniędzy w banku, wie tylko o przychodach z tych środków.

Po pełnej implementacji zapisów FATCA, IRS będzie dowiadywał się od banków zagranicznych o przychodzie z kont amerykańskiego podatnika oraz o stanie jego kont bankowych i inwestycyjnych.  Jeżeli pieniądze w Polsce są „czyste”, a właściciel deklarował przychód z tych kont i płacił podatki w USA – to nie ma się czego obawiać. Obowiązki raportowe i podatkowe związane z posiadaniem kont za granicą wyjaśniam dokładnie w książce pt. „Jak chować pieniądze przed fiskusem”.

Co do przesłania pieniędzy z Polski do USA (wire transfer), to ustawa FATCA go nie dotyczy. Przelew bankowy nie jest zgłaszany przez banki do żadnych władz finansowych, chyba że wygląda na podejrzany, bo jest robiony z jednego z krajów uważanych za oazę podatkową, do których Polska nie należy. Przelew bankowy nie podlega żadnym podatkom, bowiem podatki dochodowe zostały zapłacone w roku, gdy pieniądze zostały zarobione.

Czy uzyskanie obywatelstwa było błędem?

Pytanie pani Alicji. „Planuję wrócić do Polski pod koniec roku, a emeryturę Social Security mieć przelewaną na konto w polskim banku. Zgodnie z pani sugestią uzyskałam obywatelstwo, żeby uniknąć płacenia od emerytury podatku dla nierezydentów. Teraz dowiaduję się, że z powodu FATCA potrącać mi będą 30 procent, co jest więcej od podatku dla nierezydentów, więc uzyskanie obywatelstwa okazało się błędem. Co mam robić?”

Odpowiedź: Nie, 30 procent nie będzie pani potrącane. Urząd Social Security potrąca 25.5% od świadczeń słanych do Polski (i innych krajów) osobom, które nie są amerykańskimi rezydentami podatkowymi (non-resident alien for tax purposes). Nowa nadchodząca umowa podatkowa tego podatku nie zmieniła. Dlatego przyjęcie obywatelstwa opłaca się emerytom wracającym do Polski, bo dostawać będą pełne świadczenia.

Nowe regulacje związane z FATCA nie mają nic wspólnego z podatkiem dla nierezydentów, a dotyczą tylko „osoby amerykańskie” (US persons), które mają konta za granicą ze znacznymi wkładami, powyżej $50,000. FATCA nakazuje bankom pobierać 30-procentowy podatek od płatności słanych z USA wtedy, gdy dany zagraniczny (polski) bank nie współpracuje z FATCA albo klient ma znaczne środki i odmówił bankowi dostarczenia informacji o swoim podatkowym statusie w USA.

Polska podpisała już z USA międzyrządową umowę, a polskie banki zapisały się do współpracy. Żeby uniknąć 30-procentowego podatku od amerykańskich płatności, trzeba po prostu odpowiedzieć na list polskiego banku, jeżeli takowy przyjdzie, i potwierdzić swój status jako „osoby amerykańskiej”. Inna rada dla Polonusów mieszkających w Polsce - podać w banku tylko polskie dane osobowe.

Gdy wygaśnie zielona karta

Pytanie pana Bronisława: „Konto w polskim banku założyłem przed kilku laty, kiedy mieszkałem w Stanach Zjednoczonych. Podałem wtedy swój adres Polsce, ale amerykański adres do korespondencji. Teraz wracam do Polski na stałe, bo widzę, że w Europie mieć będę więcej szans na pracę w swoim zawodzie. Status stałego rezydenta mi wygaśnie, więc ze Stanami nie będę miał nic wspólnego. Co mam zrobić, żeby bank nie zidentyfikował mnie jako „amerykańskiego podatnika” i nie donosił do IRS.”

Po powrocie do Polski powinien pan udać się do banku, by zamienić amerykański adres do korespondencji na adres polski oraz usunąć informację o zielonej karcie. Jeżeli bank skontaktuje się z panem, żeby potwierdzić pana amerykańskie „znamiona”, to trzeba odpowiedzieć na list.

Permanentne opuszczenie Stanów Zjednoczonych przez posiadacza zielonej karty jest jednoznaczne z porzuceniem statusu stałego rezydenta. Od tej pory przestaje pan być amerykańskim rezydentem podatkowym i „osobą amerykańską”, więc przepisy FATCA pana nie dotyczą.

Elżbieta Baumgartner

Elżbieta Baumgartner jest autorką wielu  poradników między innymi książek pt. „Jak oszczędzać na podatkach”, „Amerykańskie emerytury”, „Jak chować pieniądze przed fiskusem”, „Jak inwestować w fundusze powiernicze” i wielu innych. Są one dostępne w księgarni Polonia, 882 Manhattan Ave., oraz Exlibris, 140 Nassau Ave., Greenpoint, albo bezpośrednio od wydawcy: Poradnik Sukces, 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 1-718-224-3492, www.PoradnikSukces.com.

Kategoria: Porady > Finanse

Data publikacji: 2015-08-31

Baner
Ogłoszenia/classifieds
Ogłoszenia Zobacz ogłoszenia >>
Baner
Baner
Baner
Baner
Plus Festiwal

Podoba Ci się nasza strona?
Polub nasz profil na Facebooku.