W czwartek o 3 pm wybuchł ogromny pożar w magazynach przemysłowych Hillsborough. Przez całą noc strażacy walczyli z ogniem. W piątek rano akcja nadal trwała.
Czarny dym może być nadal widoczny z daleka, ale zaczyna się zmniejszać, powiedzieli urzędnicy miasta.
Według oświadczenia, monitoring powietrza potwierdza, że nie zagraża zdrowiu publicznemu, ale urzędnicy przestrzegają, że mieszkańcy powinni pozostać w domach.
To była długa i ciężka noc dla strażaków - powiedział Burmistrz miasta Hillsborough Frank Delcore. Otrzymaliśmy ogromne wsparcie, za co jesteśmy bardzo wdzięczni.
Początkowy pożar czterech budynków, obecnie został opanowany w dwóch. Wszystko zaczęło się w czwartek tuż przed 3 pm, ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Strażacy z całego regionu byli wezwani do walki z pożarem, która trwała całą noc. Na miejscu zjawiło się ponad 200 wozów strażackich z 30 miast.
Federalna Agencja Ochrony Środowiska zamontowała sześć stacji monitoringu powietrza w ciągu nocy. Na jednym z nich poziom niebezpieczeństwa był podwyższony, ale po 3:30 am powrócił do normy.
W czasie pożaru zamknięto Route 206, ale obecnie jest ona oddana do użytku publicznego.
W czterech dużych budynkach znajdowały się różne towary, dokumenty papierowe i plastikowe przedmioty jak żetony i palety.
Szkoły w Hillsborough zostały zamknięte w piątek z powodu pożaru. Zostaną one ponownie otwarte w poniedziałek.
Podczas pożaru jeden strażak doznał kontuzji nogi jest jedynym poszkodowanym do tej pory.
Policja miasta Hillsborough poprosiła mieszkańców w piątek rano, aby unikali spacerów i przechadzek oraz aby szczelnie zamykali drzwi i okna.
Mimo, iż w nocy temperatura była bardzo niska, strażakom udało się przeprowadzić akcję bez większych awarii sprzętu.
Lori Bruce, rzecznik sklepu Wawa, powiedział w piątek rano: Nasze sklepy w Hillsborough, Neshanic Station, Rocky Hill and Princeton współpracują razem zapewniając schronienie i posiłki dla ratowników.
Przyczyna pożaru nie jest znana. Nie wiadomo też, jakiego rodzaju systemy przeciwpożarowe zostały zainstalowane w magazynach. Od 1940 roku magazynowano tu 12,500 baryłek rtęci, ale ostatni zapas został przewieziony do Nevady w 2010 roku.
Nie wiadomo, jak wiele firm zostało dotknięte pożarem.
Kategoria: Wiadomości > USA
Data publikacji: 2016-02-12